LINEA KLUB POLSKA

Serwisuję już 3 fiata, począwszy od 1999r. i jestem w pełni zadowolony z napraw i przeglądów.
Dla stałych klientów rabaty na części zamienne i robociznę.
Polecam pracującego tam mechanika - Pan Tomek Skwarek.
Obsługa profesjonalna.

pierwszy post i już reklama. dajesz nam do myślenia . a tak na poważnie to witamy w LKP

Serwisuję LINKĘ tam już 2 lata i jestem w pełni zadowolony z napraw i przeglądów.
Polecam pracującego tam elektryka a zarazem gazownika dobry fachowiec.

emmer pisze:pierwszy post i już reklama. dajesz nam do myślenia

x1

Witam!!!

Tam właśnie odbierałem swoją LINKĘ.
Jestem bardzo zadowolony z tamtej obsługi. Było to 10.11.2011 r. Po zapłaceniu wszystkich kosztów czekałem już tylko na dokumenty, które wiózł kurier. Ponieważ na drugi dzień było święto państwowe, nie było pewnym czy zdążę zarejestrować samochód.
Gdy rano 10.11.2011 r. zjawiłem się w salonie, Pani - która finalizowała ze mną zakup samochodu, zadzwoniła do kuriera - a po ustaleniu jego miejsca pobytu - wysłała "na przeciw" pracownika salonu - by przyspieszyć odbiór dokumentów.
Ta więc już po 11.oo miałem dokumenty - a po odstaniu prawie 2 godz. w urzędzie komunikacji - o 13.oo byłem szczęśliwym posiadaczem numerów rejestracyjnych.
Jak pamiętacie 11 listopada ubiegłego roku zaczynał się "długi" weekend - mogłem sobie pojeździć do woli nowym autkiem. :D
O tym, że życzenia złożone w przeddzień odbioru (osłona dolna i lewa silnika, opony zimowe na stalówkach) zostały zrealizowane od ręki już nie wspominam.
Nie wiem jak będzie dalej, ale przed LINKĄ miałem Logana - fajne autko, ale serwis - nauczył mnie pokory.

Wypadało by się najpierw przywitać.

11.06.2012 r. postanowiłem wymienić olej w silniku (i filtr).
Mam na liczniku dopiero 12.ooo km ale wolałem Seleni nie ufać tak bezgranicznie.
Podjechałem do Trans Auto w Zabrzu Rokitnicy, założono mi kartę - zlecenie, zaproponowano CASTRO Magnateck 5W40 - jako bardziej dostępny "po drodze" - i co zdarzyło mi się pierwszy raz w mojej 36 letniej karierze kierowcy - zasugerowano bym może wszedł na stanowisko warsztatowe i sobie sam doglądnął stan samochodu od dołu - a w razie pytań lub uwag Pan mechanik sprawdzi, podpowie, wyjaśni itp.
Wszystkie czynności nie zajęły więcej jak 30 min. resztkę (ok. 400 ml) oleju w wytartej białą szmatką butelce postawiono mi na podłodze pasażera. Sprawdziliśmy skrzynie (Pan Mechanik i ja) czy przy wybieraku nie ma problemu, następnie ustawiono samochód do wyjazdu i wręczono fakturę - olej (3 l) + filtr + robocizna = 195 PLN.
Usługę wpisano w książkę gwarancyjną i ... to wszystko.
Jestem zadowolony - chociaż możliwe, że za tak szybką wymianę ktoś da mi po klaksonie.

condensed pisze:zasugerowano bym może wszedł na stanowisko warsztatowe

dziwna polityka ASO - słyszałem, że ASO nie wpuszczają swoich klientów stanowisk warsztatowych.

condensed pisze:5W40

czy olej syntetyk?

Polityką też jestem zaskoczony - bo ani w FSO, DAEWOO czy RENAULT - nie mogłem być przy samochodzie a tu taki bonus
A co do oleju Castrol Magnateck - Full syntetyk - i już wiem, że jak na butelce jest akceptacja FIAT - to można go stosować na gwarancji - bez obawy jej utraty.

nie podpieli auta pod komputer???

Nie podpięli - bo niczego "złego" nie zgłaszałem - tylko prosiłem o wymianę oleju silnikowego i filtra - mimo, że do serwisowej obsługi zostało mi 18ooo km.
Teraz jeżeli nic negatywnego nie zauważę - odwiedzę to ASO przy 30ooo km :D
I wtedy niech robią to co przewidziano dla tego resursu.

condensed pisze:Polityką też jestem zaskoczony - bo ani w FSO, DAEWOO czy RENAULT - nie mogłem być przy samochodzie a tu taki bonus
A co do oleju Castrol Magnateck - Full syntetyk - i już wiem, że jak na butelce jest akceptacja FIAT - to można go stosować na gwarancji - bez obawy jej utraty.

Nasza linka była obsługiwana u "Knapika" - wg faktury z poprzedniego przeglądu (od poprzedniego właściciela) była zalana tym magnatekiem i silnik żłopał olej. Przegląd zrobiony przy około 16tys km, kupiłem kiedy miała 18 tys. i wtedy poziom oleju mieścił się w normie, przy 25tys. km już musiałem dolać prawie 1l oleju, bo był suchy bagnet. Później poziom spadał sobie powoli i przy przeglądzie na 45tys. km mechanik zlał niecałe 1,5l oleju.
Teraz jest zalany olejem Total Quartz 9000 i nie zauważyłem żadnego ubytku po przejechaniu prawie 5tys...

Dzięki za info - nie upieram się przy Castrolu, w poprzednich autkach starałem się stosować MOBIL1 0W40 i np. Matiz, któremu prorokowano wymianę pierścieni na tłokach po 60-70 tysiącach km, poszeedł do komisu z przebiegiem 128ooo km bez remontu silnika.
Jeżeli zauważę "branie" oleju - też "oleję" olej Castrol.

condensed, jestem z tych, którzy najpierw olali Selenię na koszt Castrola a potem Castrola na rzecz czegoś, co jest żłopane przez nasze silniki mniej Ale o tym jest cały osobny wątek na forum. Fajny serwis, skoro tak podchodzi do klienta, ale co do oleju, to widocznie mają akurat "układ" z producentem Castrola

ASO do którego jeżdżę zawsze pozwala na obecność przy wymianach