Plyn chlodzacy
-
- Nowy
- Posty: 5
- Rejestracja: 20 gru 2010, 18:01
- Przebieg: 24600
- Silnik: 1.4 16v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: W-wa
Plyn chlodzacy
Witam
Mam problemik,otoz od pewnego czasu moja linka bardzo szybko osiagala temperature 90 ale nie dawala cieplego powietrza,tak mnie cos tknelo i zajrzalem pod maske,a tam such w zbiorniczku plynu...
Auto sie nie przegrzewalo ,trzymalo temperature,ale raczej nie jest normalne ze brak plynu.
Jeden mechanik mowil ze plyn paruje,ale mi sie wydawalo ze to uklad raczej zamkniety,expertem nie jestem ale czy ktos mial podobne objawy???
W zadnym samochodzie porzednio nic takiego mi sie nie zdarzyło
Mam problemik,otoz od pewnego czasu moja linka bardzo szybko osiagala temperature 90 ale nie dawala cieplego powietrza,tak mnie cos tknelo i zajrzalem pod maske,a tam such w zbiorniczku plynu...
Auto sie nie przegrzewalo ,trzymalo temperature,ale raczej nie jest normalne ze brak plynu.
Jeden mechanik mowil ze plyn paruje,ale mi sie wydawalo ze to uklad raczej zamkniety,expertem nie jestem ale czy ktos mial podobne objawy???
W zadnym samochodzie porzednio nic takiego mi sie nie zdarzyło
- mwas
- Prezes
- Posty: 6950
- Rejestracja: 15 lut 2010, 11:51
- Przebieg: 98000
- Silnik: 1.4 MultiAir 170 KM
- Rocznik: 2010
- Lokalizacja: Gdańsk
- Podziękował: 402 razy
- Otrzymał podziękowań: 949 razy
- Kontakt:
Raz mi się zdarzyło, że musiałem dolać odrobinę wody destylowanej. Generalnie zdarza się, że płyn odparowywuje, ale nie wydaje mi się, żeby w aż takich ilościach. Ogrzewania nie było, bo nie było płynu chłodzącego, a co za tym idzie ciepło nie było dostarczane do nagrzewnicy. Niestety na Twoim miejscu przyjżał bym się bliżej szczelności układu chłodzącego oraz, co gorsza... uszczelce pod głowicą
Alfa Romeo Giulietta 1.4 MultiAir 170 KM
- FILBERT
- klubowicz
- Posty: 289
- Rejestracja: 26 sty 2010, 23:11
- Przebieg: 50000
- Silnik: 1,4 8v
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Poznań
- Otrzymał podziękowań: 2 razy
Ja stawiam na dziurę, sprwadź szczególnie gumowe przewody od chłodnicy. Straciłem kiedyś sporo płynu jak leśne stwory takowe mi pogryzły. Generalnie w normalnym cyklu nie ma możliwości by układ wciągnął tyle płynu. Gdzieś musi być przeciek.
Wcześniej. Fiat 126p, 125p, VW polo 1,4, VW pasat B5 2,3l 4x4, Toyota Rav 4 2.0, Czasem Punto II, teraz linka 1.4 8v od 2007
- cichy
- klubowicz
- Posty: 3701
- Rejestracja: 12 sie 2010, 23:49
- Przebieg: 217000
- Silnik: 2.0 110KM HDi
- Lokalizacja: LBN
- Podziękował: 105 razy
- Otrzymał podziękowań: 82 razy
- Kontakt:
ja jeżdżę do pracy w jedną stronę mam 11 km po mieście, trzy latka auto i dopiero teraz na jesień uzupełniłem, a chłodnica praktycznie mi się nie włącza. Czy ja wiem czy tu można mówić o jeździe na krótkich odcinkachRadeon pisze:Przyczyną takiego objawu jest częsta jazda na krótkich odcinkach.
Sympatyk forum :-)
- mireks
- klubowicz
- Posty: 968
- Rejestracja: 15 lut 2010, 10:04
- Przebieg: 65000
- Silnik: 2.0 Multijet
- Rocznik: 2012
- Lokalizacja: Warszawa
- Podziękował: 7 razy
- Otrzymał podziękowań: 29 razy
- Kontakt:
Re: Plyn chlodzacy
Nie wiem jak jest w t-jecie (pewnie podobnie), ale mi zdarzyło się, że rozszczelniła się uszczelka pomiędzy pompą wodną a blokiem silnika. ASO w ramach gwarancji wymieniła pompę ponieważ uszczelka odpowiedzialna za wyciek jest z nią na stałe zintegrowana i konieczna była wymiana kompletnego elementu. W zasadzie mam już od tego czasu spokój.
Wyciek płynu chłodzącego stwierdziłem po tym, że kapiący spod pompy wodnej płyn w kolorze różowym opryskiwał za pośrednictwem paska klinowego elementy układu klimatyzacji. Było to dostrzegalne na pierwszy rzut oka tuż po otwarciu maski silnika.
Zdarzało mi się kilka razy dolać paraflu z wodą destylowaną do układu chłodzenia, ale nie potrafię wyjaśnić dlaczego ubywało płynu chłodzącego. Nie widać było nigdzie śladów wycieku "boryga". Od czasu do czasu sprowadzam więc czy w zbiorniku wyrównawczym jest wystarczająca ilość płyn i czasem (raz do roku) go dolewam. Ponieważ płynu nie ubywa regularnie tylko raz na jakiś, czas uznałem, że jest to kaprys linei i się tym nie zamartwiam.
mireks
Wyciek płynu chłodzącego stwierdziłem po tym, że kapiący spod pompy wodnej płyn w kolorze różowym opryskiwał za pośrednictwem paska klinowego elementy układu klimatyzacji. Było to dostrzegalne na pierwszy rzut oka tuż po otwarciu maski silnika.
Zdarzało mi się kilka razy dolać paraflu z wodą destylowaną do układu chłodzenia, ale nie potrafię wyjaśnić dlaczego ubywało płynu chłodzącego. Nie widać było nigdzie śladów wycieku "boryga". Od czasu do czasu sprowadzam więc czy w zbiorniku wyrównawczym jest wystarczająca ilość płyn i czasem (raz do roku) go dolewam. Ponieważ płynu nie ubywa regularnie tylko raz na jakiś, czas uznałem, że jest to kaprys linei i się tym nie zamartwiam.
mireks
Ostatnio zmieniony 24 sty 2011, 22:24 przez mireks, łącznie zmieniany 2 razy.
Linea Kombi
http://www.freemont.pl
http://www.freemont.pl
- Radeon
- klubowicz
- Posty: 419
- Rejestracja: 13 sty 2010, 14:20
- Przebieg: 38999
- Silnik: 1.4 8v
- Rocznik: 2009
- Lokalizacja: Toruń
- Podziękował: 1 raz
- Otrzymał podziękowań: 5 razy
Ja mam 6 km w jedną stronę i dziennie robie takie 4 kursy w odstępach kilku godzinnych. Co ciekawe latem płyn utrzymuje się na stałym poziomie a zimą muszę dolać. Wycieków nie stwierdziłem.pawe1_c pisze:w jedną stronę mam 11 km po mieście
Fiat 126p 1978r, Fiat 126elx 1998r, Fiat Uno 1,0 1996r, Ford Fiesta 1,6 xR2i 1989r, BMW e34 525i 1988r, FIAT LINEA 2009r