LINEA KLUB POLSKA

dlatego czas na zmiany dzięki naszemu guru powstał plan, trochę gratów jest, warsztat dla Linei też już jest - jutro zaczynam.

3mam kciuki za powodzenie misji

w związku z tym, że w sobotę miałem do zmiany koła w dwóch samochodach, małą imprezkę to postanowiłem zając się jedną stroną przodu. kończyłem na kacu w niedzielę ale efekt bardzo mnie zadowalający nie będę się rozpisywał na ten temat bo to wszystko na forum już było. dlatego krótka fotorelacja. maty bitumiczne w środku drzwi, na zewnątrz taka bardziej elastyczna, piankowa, na to folia metaliczna. kable polutowane i nasmarowane silikonem do przewodów i gum. w drzwi głośnik sinusliwe 165 + gwizdek na słupek, zwrotnica poszła pod schowek (graty dobrane dzięki helleticowi )

niestety jakieś problemy z wrzuceniem zdjęć


może jutro wlezą

emmer pisze:
niestety jakieś problemy z wrzuceniem zdjęć
może jutro wlezą

Czekam z niecierpliwością

w jednych drzwiach stary głośnik + gołe blachy, w drugich drzwiach nowy głośnik + gwizdek na słupku i wygłuszone drzwi. wniosek po dzisiejszych jazdach: jeżeli ktoś nie plauje głębszej rozbudowy audio + przed wszystkim wymiany radia, nie musi tam zaglądać bo jeszcze mu się wiązka nie przetarła - to według mnie szkoda zachodu. jeżeli ktoś nie jest audiofilem to różnica może być niezauważalna. na duży plus tony wysokie z wymienonego wcześniej gwizdka. ja będę dokładał w miarę możliwości trochę gratów dlatego takie działania wydają się zasadne

obiecany foty

Michał, oj będzie zasadne, jak dołożysz to o czym wspominałeś . Wygłuszać auto i dysponować fabrycznym sprzętem bez wzmocnienia, to faktycznie bezsens. Faktem jest, że po wygłuszeniu większej części auta (dach, 4 x drzwi, bagażnik) robi się zdecydowanie ciszej w aucie. Po wygłuszeniu jednych drzwi ciężko mówić o jakimkolwiek efekcie (po za bardziej głuchym zamykaniem się drzwi).

Bardzo ładna robota !!!

ehhh, żeby mikołaj pod choinką zostawił worek dolarów

a i oczywiście żeby nie było sielsko to znowu joby na turków: nie dość że kable w wiązce przecierają się o przepływające powietrze to chyba na etapie montażu "przekręcili" tą jedną imbusową śrubę co trzyma ten uchwyt do zamykania drzwi. mam tylko na jedną bo tamta ma zerwany gwint i wciśnietą w niego podkładkę. żeby to zrobić to trzebaby ciąć śrubę, gwintować a i tak w drzwiach jest wyrwany plastik

Pomału i metodycznie nie od razu Kraków zbudowano ! Na wiosnę można zrobić dach, to mała i prosta powierzchnia do wyklejenia a efekt się pogłębi. Bagażnik dopiero pod subwoofer i wtedy docenisz wygłuszenie .
CO do turasów, też znalazłem kilka kwiatków u siebie

Spoko, spoko.. zaczekaj chwilę, niech się głośnik "rozegra". Na początku zawsze tak jest. Inna sprawa że moc głośników jest za duża do samego radyjka, i na razie ciężko będzie efekt usłyszeć.
Trzymam kciuki, brnij w to dalej
P.S. Jaka grubość pianki GMS zastosowana???

i to jest dobre pytanie miała byc 7 mm, ale czy tyle ma? napisze ci wieczorkiem

emmer - na jednym głośniku tego nie usłyszysz - zrób drugi , zamknij drzwi i włącz dynamiczną muzę ... Zapewniam Cię, zdecydowanie jest pozytywna zmiana , nawet na starym napędzie tzn.radiu. Myślę, że zmienisz zdanie, czego Ci życzę

Jeszcze jedna rzecz... Czemu pianka GMS pod srebrną matę, a nie na odwrót???
No chyba że to tylko warstwa aluminium, ale na zdjęciach nie widać.

Tomek to nie srebrna mata, to taka metaliczna taśma. zrobione tylko dla ucieszenia oka żeby wyglądało jako całość (pod ta taśmą jest ta pianka podocinana z kawałków - wiadomo nikt tam nie zagląda, ale jak już jest wszystko na wierzchu to....).

leszek1234 zdaje sobie sprawę, że przede mną dużo roboty żeby to zadziałało, ale jak pisałem wcześniej: dla tych którzy spodziewają się jakichś mega efektów po samej wymianie głośników to raczej szkoda zachodu.

w tym tygodniu zrobi się drugie drzwi i znowu do skarpety zbieranie monety (teraz kolej na tylne drzwi i głośniki)

emmer pisze:Tomek to nie srebrna mata, to taka metaliczna taśma.

Wszystko jasne


Kupowałeś wałek do wyklejania tych mat?

kupiłem taki malutki za parę groszy a i tak bardziej korzystałem z paluchów

(zapomniałem na śmierć sprawdzić ci grubość pianki. ustawiłem przypominacz w telefonie to dzisiaj zrobię to napewno)