Strona 7 z 9
: 08 cze 2012, 12:41
autor: cichy
mwas, tak mi w ASO powiedzieli
: 08 cze 2012, 12:49
autor: mwas
pawe1_c pisze:mwas, tak mi w ASO powiedzieli
W takim razie pewnie tak jest, chociaż wydaje mi się to dość dziwne

Pewnie żeby to potwierdzić trzeba by było poczytać jakąś mądrą, fachową dokumentację, albo... przeprowadzić test w rzeczywistości

To drugie z miejsca odpada z przyczyn oczywistych

, na to pierwsze pewnie nikt nie będzie miał ani czasu ani ochoty, zwłaszcza teraz, w czasie rozgrywek EURO

, więc pozostaje tylko trzymać kciuki, aby nie było przygód w międzyczasie i czekać na pozytywny finał całej sprawy
P.S.
pawe1_c, serdecznie Ci dziękuję za "załączniki" na zlocie

Czekały na odpowiedni moment, który będzie dzisiaj - meczyk otwarcia

: 08 cze 2012, 17:04
autor: kylo
wygląda na to że nikt tej poduszki nie zamontował w fabryce tylko wsunął, jeżeli tak było to teraz nasuwa się pytanie, czemu zawiódł ich system kontroli
A to tam jest jakaś kontrola jakości?
: 08 cze 2012, 18:12
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
My jesteśmy kontrolą jakości.
: 10 cze 2012, 16:39
autor: ENDRIU
pawe1_c, moim zdaniem to ASO ściemę wali,no przecież możesz sam wyłączyć poduchę pasażera wchodząc w ustawienia a poducha kierowcy i tak odpali.Tak jak zrobiłeś fotkę z ikoną poduszki spr.wyłączyć poduszkę pasażera może ta ikona zgaśnie a wtedy będziesz spokojny i na 100% pewny że twoja poducha powinna odpalić.
kylo, powiedz szczerze jak sobie wyobrażasz taką kontrolę??? trudno sprawdzić wszystkie śrubki a zapewne kontrola polega na podłączeniu kompa i jeżeli nie pokazuje błędów to znaczy że wszystko jest ok,jak widać nie zawsze ale z drugiej strony to z taką sytuacją spotkałem się pierwszy raz jak zapewne większość użytkowników aut nie tylko Fiata
: 10 cze 2012, 17:59
autor: smak56
ENDRIU pisze:no przecież możesz sam wyłączyć poduchę pasażera wchodząc w ustawienia a poducha kierowcy i tak odpali.
Być może masz rację ale wyłączenie elektroniczne poduszki pasażera może nie być tożsame z fizycznym jej odłączeniem?

: 12 cze 2012, 22:01
autor: cichy
Miałem dzisiaj telefon od kierownika ASO z informacją że Fiat naprawi mi tą poduszkę na koszt gwaranta, naprawi czyli włoży i przykręci. Nie ma mowy o wymianie poduszki na nową. Na razie nie podjąłem decyzji czy się zgadzać na to czy odwoływać się, czekam na pismo od FAPu które podobno mam otrzymać.
: 13 cze 2012, 6:32
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Nie przesadzałbym z tą wymianą na nową. Co jej się mogło stać, że pojeździła sobie trochę krzywo przez pewien czas.
: 13 cze 2012, 8:05
autor: cichy
Kuzyn_z_Sosnowca, Przez noc doszedłem do takiego samego wniosku, szkoda życia na waśnie. Po 7 rano zadzwoniłem do ASO i się umówiłem na naprawę, najprawdopodobniej na poniedziałek bo muszą zamówić oryginalną śrubę.
: 13 cze 2012, 13:19
autor: mwas
pawe1_c, strasznie się cieszę, że w końcu pozytywny finał sprawy

Co do poduchy, to jestem tego samego zdania - jak jest cała, to po co się babrać, tylko niech ją zamontują tak, jak powinna to zrobić fabryka

: 13 cze 2012, 17:38
autor: helletic
pawe1_c, gratuluję udanego finału sprawy

teraz serwis musi się przyłożyć do montażu poduszki, w końcu to Twoje i Twoich bliskich bezpieczeństwo, a ASO podpisuje się pod montażem, więc biorą na siebie odpowiedzialność.
: 13 cze 2012, 18:31
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Jak się komuś coś stanie to powiedzą że grzebałeś.
: 13 cze 2012, 19:54
autor: helletic
Muszą to jeszcze udowodnić, a wydaje mi się, że nikt przy zdrowych zmysłach sam od siebie nie grzebie przy poduchach

: 13 cze 2012, 21:42
autor: cichy
Kuzyn_z_Sosnowca, Ją jeszcze wyślę pismo do FAPu żeby mi wyjaśnili jak to się stało że samochód wyszedł z fabryki ze źle zamontowaną poduszką pasażera oraz żeby mi powiedzieli jaką ja będę miał gwarancję że ta poduszka zadziała w razie potrzeby i czy przypadkiem sama nie wystrzeli. Co do montażu to ja poproszę na piśmie ASO o fakcie tej usterki i o jej montażu to tak na przyszłość żeby nikt mi nic nie zarzucił że sam coś przy niej grzebałem, zresztą w ASO ją wcześniej bardzo dokładnie obejrzealo.
: 14 cze 2012, 21:04
autor: will
Myślę jak
kuzyn - Coval nic poduszce się nie stało po prostu nie była przykręcona ale stosowny wpis w książkę serwisową byłby wskazany najważniejsze że naprawią
