LINEA KLUB POLSKA

No myślę, że masz rację bo temat trochę był zawily

zibi186 pisze: 12 mar 2018, 21:24 smak 56 , sorry ale nie widzę związku postów z podanych linków z tym tematem . Nie chodzi tu o skrzypienie przy zakrętach, tylko o drgania przy prędkościach 80 - 100 podczas jazdy na wprost . Chyba , że czegoś nie doczytałem . . .

Sławek napisał, że:

Tuleja do której przykręcony jest amor jakby odkleiła się od gumy i pracowała jak amor chodził. Wymiana poduch i po sprawie

.
Jeżeli poduszka mocowania amortyzatora do nadwozia jest "odklejona", wyrobiona (miękka) to niestety amortyzator przy górnym mocowaniu lata jak ....... po pustym sklepie. Ja nie twierdzę, że u Strzelby tak jest, ale ta poduszka poddawana jest dosyć dużym przeciążeniom i przy jednym z tematów pokazałem na przykładzie swojej, jak "usiadła" w stosunku do nowej. Tak więc nie można wykluczyć tego, że przy jakiejś określonej prędkości nie wpada w wibracje. Skoro nie wykluczamy samego amortyzatora, to dlaczego nie wziąć pod uwagę tej poduszki?
Tym bardziej, że pomysły się kończą a problem pozostał.

Będę powoli dochodził do tego co jest, eliminacja każdej rzeczy.

Smak , masz rację Zatem podpowiedz Strzelbie jeszcze , czy wizualnie ( bez rozbierania ) da się ocenić stan poduszki gdy jest w ten sposób wyrobiona , odklejona . Jak to wyglądało u Ciebie ? Jeśli dobrze rozumiem , to chyba nakrętka górnego mocowania amorka dość mocno wystawała ponad otwór w podszybiu ?
Dobrze stwierdziłeś , że pomysły się kończą , zatem i rozwiązanie problemu musi być gdzieś blisko ! Strzelba , masz jeszcze dwa typy . Bardzo jestem ciekaw , który okaże się trafiony

Niestety, te dwa ostatnie etapy łączą się z kosztami Zastanawiam się tylko, czy diagnosta na stacji nie zbada przypadkiem tej poduszki U mnie kiedyś bez większego problemu wyłapał, że coś się dzieje z górnymi mocowaniami amortyzatorów - wciągnął auto na szarpaki i kontrolował siedząc pod autem, co się dzieje. Przy ruchach szarpaków było ewidentnie widać, że cały amortyzator lata w mocowaniu dokładnie tak, jak to określi smak56

smak56 pisze: 12 mar 2018, 22:15 amortyzator przy górnym mocowaniu lata jak ....... po pustym sklepie

Koszta można znacznie ograniczyć - oczywiście , jeśli Strzelba ma warunki , możliwości i chęć aby samemu się za to zabrać

Mocowanie amortyzatorów to jest dobry trop. Od jakiegoś czasu, przy przejeżdżaniu przez próg zwalniający słyszę lekki zgrzyt (szczególnie w zimne dni).
A można to jakoś sprawdzić w warunkach garażowych?

Strzelba pisze: 14 mar 2018, 9:43 Mocowanie amortyzatorów to jest dobry trop. Od jakiegoś czasu, przy przejeżdżaniu przez próg zwalniający słyszę lekki zgrzyt (szczególnie w zimne dni).
A można to jakoś sprawdzić w warunkach garażowych?

Cóż , najprościej chyba byloby podjechać na stację diagnostyczną i poprosić o analizę tego konkretnego elementu . Strzelba , a masz chlapacze założone ? Może ten zgrzyt to odgłos sztywnego od mrozu chlapacza zjeżdżającego z progu ?

A może ten "zgrzyt" to klasyczne "skrzypienie" zimnego zawieszenia w naszych bolidach ? A konkretnie co za to odpowiada opisał ostatnio Kuzyn aka Coval

mwas pisze: 14 mar 2018, 12:28 A może ten "zgrzyt" to klasyczne "skrzypienie" zimnego zawieszenia w naszych bolidach ? A konkretnie co za to odpowiada opisał ostatnio Kuzyn aka Coval

Sugerujesz gumy stabilizatora - jak rozumiem ?

zibi186 pisze: 14 mar 2018, 12:50 Sugerujesz gumy stabilizatora - jak rozumiem ?

Na skrzypienie - TAK, na rozwiązanie problemu - niekoniecznie

dzisiaj wymieniłem tarcze przód,podczas jazdy testowej po wyżej 100km/h kierownica zaczyna drgać,myślałem że to krzywe tarcze ale podobno to przegub wewnętrzny,przed wymianą tarcz przy mocnym skręcie w lewo i dodaniu mocniej gazu był taki objaw jak by koło ocierało o nadkole,szukałem trochę w necie ale chyba przeguby wewnętrzne tylko w oryginale,może ktoś już miał podobny przypadek,w ASO cena za lewą stronę 700zł,ponoć wymienia się parami,może ktoś może pomóc i da się znaleźć jakiś zamiennik,do t-jet

pogromcaslaskiej pisze: 21 kwie 2018, 17:22 dzisiaj wymieniłem tarcze przód,podczas jazdy testowej po wyżej 100km/h kierownica zaczyna drgać,myślałem że to krzywe tarcze ale podobno to przegub wewnętrzny,przed wymianą tarcz przy mocnym skręcie w lewo i dodaniu mocniej gazu był taki objaw jak by koło ocierało o nadkole,szukałem trochę w necie ale chyba przeguby wewnętrzne tylko w oryginale,może ktoś już miał podobny przypadek,w ASO cena za lewą stronę 700zł,ponoć wymienia się parami,może ktoś może pomóc i da się znaleźć jakiś zamiennik,do t-jet

Przegub wewnętrzny objawy: podczas jazdy ściągnij nogę z gazu(hamowanie silnikiem) następnie dodaj gazu powinieneś poczuć lub usłyszeć puknięcie (zabierak w przegubie ma luz) lub podnieś auto i złap jedna ręka przegub wew. a drugą z ośkę przy kole i tutaj też przy ruszaniu można poczuć luz. Poszukaj na szrotach całych półosi, wyjdzie taniej a widać po testach ręcznych na 90% czy są sprawne

pogromcaslaskiej pisze: 21 kwie 2018, 17:22 dzisiaj wymieniłem tarcze przód,podczas jazdy testowej po wyżej 100km/h kierownica zaczyna drgać,myślałem że to krzywe tarcze ale podobno to przegub wewnętrzny,przed wymianą tarcz przy mocnym skręcie w lewo i dodaniu mocniej gazu był taki objaw jak by koło ocierało o nadkole,szukałem trochę w necie ale chyba przeguby wewnętrzne tylko w oryginale,może ktoś już miał podobny przypadek,w ASO cena za lewą stronę 700zł,ponoć wymienia się parami,może ktoś może pomóc i da się znaleźć jakiś zamiennik,do t-jet

Ja gdzieś wyczytałem kiedyś , źe uszkodzenie przegubu wewnętrznego objawia się także drganiem lewarka zmiany biegów . Nie wiem , czy to ma odniesienie w przypadku Linki , ale zanim cokolwiek wymienisz sugeruję sprawdzić organoleptycznie tak , jak kolega wcześniej napisał - czy masz luzy na tym przegubie . Myślę , że sprawdził bym na Twoim miejscu :
- ciśnienie w kołach ,
- wyważenie kół
A drganie kierownicy raczej sugeruje przegub zewnętrzny niż wewnętrzny - tak myślę . . . Gdybyś potrzebował zewnętrzny , to pisz

Wymieniałeś tarcze a nie napisałeś czy przed wymianą drgania też występowały.