lepio pisze: 10 sty 2021, 20:36
Ja polecam Valeo. Boscha kupiłem raz i nie spełniły oczekiwań , w pandzie też krótko wytrzymywały. Może ciut dłużej niż market. Wytwarzały takie dźwięki że aż się prosiło o zmianę.
Valeo mimo że mogły mieć nawet pare lat ,mimo że gdzieniegdzie przepuszczały to ścierały dalej nieźle i dobrze dolegały .
Aha ja montuje większe niż fabryczne. Cała szybę zbierają.
A ja się odniosę do tego tylko tak: na forum jest ogromny wątek o wycieraczkach, o TU ->
https://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic.php?f=39&t=514
Nie raz tam wyrażałem swoje zdanie o VALEO w tym, m.in. w tym poście ->
https://www.lineaklubpolska.pl/viewtopi ... 85#p120234 Pozwolę sobie więc nie ciągnąc tego tutaj
lepio pisze: 10 sty 2021, 20:40
Rikord widjo :D. Jak podłączony?;) Pochwal się;)
No niestety, mój rejestrator nie ma tej funkcji głosowej

Ale ma GPS, opcję zapisu na nagraniu aktualnej pozycji geograficznej oraz ostrzega o fotoradarach w całej Europie

Podobno... tak pisze producent, jeszcze nie miałem okazji tego sprawdzić

Jest to model NAVITEL R300 GPS. Małe, proste i skromne urządzenie

Odnośnie podłączenia: niestety nie robiłem zdjęć - późno już było a i temat na forum poruszany nie raz

Olałem kwestię podpięcia się pod lampkę podusfitową - nie chciało mi się "wbijać" w przewody w tym miejscu oraz nie podobała mi się kwestia zasilania kamery jeszcze przez 20 minut po zamknięciu auta

Priorytetem było wpięcie się w zasilanie, które pojawia się wraz ze stacyjką, nie jest rozłączane podczas rozruchu i znika w momencie wyłączenia stacyjki (zgaszenia silnika)

No i uświadomiłem sobie, że w zasadzie mam już takie zasilanie podłączone

Mianowicie, jakiś czas temu, podłączyłem sobie na stałe ładowarkę do telefonu, od której kabelek wyciągnąłem sobie z prawej kratki środkowego nawiewu, gdzie kabelek wychodzi bezpośrednio przy uchwycie na telefon

Chyba nawet kiedyś opisywałem to na forum

Od tamtego czasu model telefonu mi się zmienił a nowy ma większe zapotrzebowanie na prąd

Tzn. ładowarka, którą wtedy podpiąłem, ładowała telefon, ale kiedy używałem nawigacji to zużycie prądu było na tyle duże, że telefon potrafił mi wyświetlić komunikat o "słabym źródle zasilania"

Telefon to Samsung Galaxy S9+, ładowarka to oryginalny, "zwykły" Samsung samochodowy 1A - no i było za mało

W związku z tym, że doszło mi dodatkowe urządzenie, a przy okazji chciałem rozwiązać problem "słabego ładowania" Samsunga, postanowiłem nieco pokombinować, no i tak:
1) Ładowarka była podłączona poprzez tzw. BYPASS bezpiecznika, nie raz już opisywany u nas na forum

Wygląda to tak:
bypass_bezpiecznik.PNG
Do tego ustrojstwa podłączone zwykłe gniazdko 12V i wszystko zamontowane obok skrzynki z bezpiecznikami, pod osłoną pod kierownicą

Bypass podpięty do bezpiecznika F51 czyli dokładnie tego, który odpowiada m.in. za tempomat

Lokalizacja bezpiecznika:
bezpiecznik_F51.PNG
Zaznaczam, że jest to obwód, który spełnia wszystkie moje wymagania, czyli: podaje napięcie +12V w momencie włączenia stacyjki, nie odłącza zasilania podczas rozruchu oraz odcina zasilanie od razu w momencie wyłączenia stacyjki

2) W związku z tym, że ładowarka miała tylko jedno wyjście, miałem takie opcje:
a) dopiąć do tego dodatkowe gniazdo 12V, w które wpiął bym oryginalną ładowarkę, którą otrzymałem z kamerką

albo
b) znaleźć ładowarkę z dwoma wyjściami, która byłaby mocniejsza od tej, którą posiadałem

Wybór był dość oczywisty, mianowicie Samsung ma w swojej ofercie ładowarkę samochodową, która ma dwa wyjścia oraz jest duuuużo mocniejsza od tej, którą posiadałem, mianowicie obsługuję funkcję "Fast Charge", co w przypadku mojego telefonu jest ZBAWIENIEM

Za kilka PLNów zakupiłem potrzebne "graty" na "popularnym serwisie aukcyjnym" i kilka dni później ładowarkę wraz z dłuuugim kablem do ładowania kamerki (3m) miłem u siebie w paczkomacie
No i tutaj kwestia była dość prosta: zamiana ładowarki w gnieździe obok skrzynki z bezpiecznikami, przeciągnięcie nowego kabelka do telefonu (wcześniej był microUSB, potrzebny był USB-C

) i pociągnięcie nowego kabelka (3 metry microUSB) do kamerki

Sprawę załatwiłem lewą stronę, przechodząc za BODY COMPem (za skrzynką z bezpiecznikami), do góry, wzdłuż lewego słupka, za plastikową osłoną i u góry przechodząc w podsufiktę

Dalej pod podsufitką na mniej więcej środek dachu kabelek wychodzi w okolicach uchwytu lusterka wstecznego i idzie do kamerki, która jest zaraz pod lusterkiem
Efekt: WSZYSTKO DZIAŁA
Takie rozwiązanie daje mi możliwość przeniesienia kamerki w każdej chwili do drugiego auta gdyż oryginalna ładowarka od kamerki została mi "luzem", więc w każdej chwili mogę ją wypiąć i umieścić w drugim aucie podłączając do oryginalnej ładowarki
A to co zadziało się dzisiaj:
1) Wymiana oleju i filtrów

2) Wymiana świec

3) Wymiana płynu hamulcowego

4) Od dłuższego czasu ciekło mi z lewej strony z połączenia półosi ze skrzynią biegów

Kilkukrotna wymiana uszczelniaczy nic nie pomogła, więc wymieniony został pełny uszczelniacz lewej półosi, przegub wewnętrzny oraz olej w skrzyni biegów
