Strona 575 z 625
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 15 lip 2020, 18:30
autor: skory85
Linka przeszla przeglad techniczny, do wymiany poduszka pod silnikiem, jest lekko oberwana. Tak bez zarzutu. Od ostatniego przegladu przejechane 10k
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 15 lip 2020, 22:13
autor: Rafcio
Odnośnie tematu o warstwie klejącej na plastiku airbaga, mam i ja w dynamiku. Klei się każdy włosek ze szmatki. Tak się dzieje od tej wiosny
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 15 lip 2020, 22:38
autor: Phenix
Ja mam dynamika i nic się nie klei wszystko jest tak jak w dniu zakupu może troszkę gdzie nigdzie rysy się pojawiły czy kolor lekko zmienił odcień. Może dlatego że w moim aucie nigdy nie używałem plaka tylko środków od koch chemie Refresh Cockpit Care,
tutaj może jest pies pogrzebany ?
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 16 lip 2020, 7:00
autor: helletic
No nie koniecznie. Gdyż jak już wspomniałem, litrami lałem plaka na wszelkie plastikowe elementy w Linei i nic się nie dzieje

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 17 lip 2020, 8:17
autor: Rafcio
@Ksuchy, tak z Cieszyna. Do Skoczowa to rzut beretem

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 17 lip 2020, 14:54
autor: Fiacik
Plak czy inne podobne środki do konserwacji plastików nie powodują uszkodzeń.Natomiast za cxynmik szkodliwy uznał bym słońce ,którego działanie w połączeniu z tymi środkami konserwującymi powoduje znaczne szkody.
Ja w każdym z samochodów jakie miałem,a trudno mi już ich zliczyć stosowałem głównie plak lub mleczko o podobnym działaniu,ale też co jakiś czas prxemywałem plastiki mokrą szmatką z niewielką ilością szarego mydła i przez lata były jak nowe.
Oczywiście prawie zawsze przy intensywnym słońcu staram się zakładać od wewnątrz auta przysłonę na przednią szybę co chroni całą deskę i kierownicę.
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 17 lip 2020, 15:00
autor: ślimak
Fiacik pisze:Plak czy inne podobne środki do konserwacji plastików nie powodują uszkodzeń.Natomiast za cxynmik szkodliwy uznał bym słońce ,którego działanie w połączeniu z tymi środkami konserwującymi powoduje znaczne szkody.
Ja w każdym z samochodów jakie miałem,a trudno mi już ich zliczyć stosowałem głównie plak lub mleczko o podobnym działaniu,ale też co jakiś czas prxemywałem plastiki mokrą szmatką z niewielką ilością szarego mydła i przez lata były jak nowe.
Oczywiście prawie zawsze przy intensywnym słońcu staram się zakładać od wewnątrz auta przysłonę na przednią szybę co chroni całą deskę i kierownicę.
Adam zgodzę się z Tobą w 100%. W dzisiejszej motoryzacja naprawdę trzeba uważać z chemia/kosmetyką samochodową. Szare mydło jak najbardziej, z tym że niestety przy zastosowaniu na skórze foteli możemy ja przesuszyć. Nawet głupie choinki zapachowe znane i lubiane Wunder... mogą narobić tyle szkody, że ho ho. Miałem taki problem w Renacie.
Wysłane z mojego SM-A705FN przy użyciu Tapatalka
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 17 lip 2020, 16:17
autor: Fiacik
Sprawa skóry to zupełnie inny temat,a przerabiałem to w Roverze,w którym była jasnopopielata skóra gruba jak w amerykańskich autach.Tam aby ją utrzymywać w idealnym stanie to trzeba było raz na miesiąc ,,przelecieć" ją dobrej klasy mleczkiem,ale efekt był bo po 16 latach i 140.000km była jak nowa ( poprzedni właściciel też chyba dbał) - no i ten zapach po wejściu do auta.Zresztą sam wiesz ,ale nie zapominaj w upalne dni o przykryciu przynajmniej przednich foteli ( najlepiej białym materiałem).
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 17 lip 2020, 20:29
autor: Jufi
Dziś zrobiony przegląd wszystko dobrze tylko że przednia żarówka przeciwmgielna była przepalona .
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 17 lip 2020, 23:17
autor: Rafcio
W środę wymienione amortyzatory z przodu (lewy po wciśnięciu tłoka nie wychodził z powrotem), osłony gumowe amorów , bałwanki i górne mocowanie amora z łożyskiem z lewej strony (prawe wymienione pół roku temu).
Przy okazji okazało się, że już prawie nie mam klocków z przodu więc wymiana (nic nie świeciło bo kabelek od klocków urwany) Eeeh
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 18 lip 2020, 7:34
autor: Phenix
@Rafcio jakie miałeś obiady zużycia amortyzatorów? , też się zabieram za wymianę, chociaż 2 tyg temu robiłem przegląd Pan diagnosta powiedział że amory są dobre żeby ich nie wymieniać... Ale auto już nie jest takie sztywne i twarde że chyba je wymienię... Jakie dałeś amory ? Możesz napisać jakieś porównanie z oryginalnymi?
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 18 lip 2020, 9:42
autor: zibi186
Phenix pisze: 18 lip 2020, 7:34
@Rafcio jakie miałeś obiady zużycia amortyzatorów? , też się zabieram za wymianę, chociaż 2 tyg temu robiłem przegląd Pan diagnosta powiedział że amory są dobre żeby ich nie wymieniać... Ale auto już nie jest takie sztywne i twarde że chyba je wymienię... Jakie dałeś amory ? Możesz napisać jakieś porównanie z oryginalnymi?
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
Pozwól , że się wtrącę

wyrobione amory z przodu mogą dawać efekt podobny do braku wyważenia kół - przy szybkiej jeździe czujesz drgania na kierownicy , masz wrażenie skakania całego koła . Badanie amorów na ścieżce diagnostycznej jest nie miarodajne . W zależności od tego , ile powietrza będziesz miał w kole - taki będzie wynik

. Pozdrawiam

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 18 lip 2020, 13:06
autor: marcin24
Ksuchy pisze: 17 lip 2020, 14:31
Rafcio, jakbyś znał jeszcze innych posiadaczy Linei z naszych okolic to możnaby zrobic mały lokalny spot.
i ja ze Skoczowa
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 18 lip 2020, 13:30
autor: martens24
Wymieniony reduktor - Alaska oraz wtryskiwacze lpg, teraz mam barracudy założone. Stary widać po zdjęciu styrany już życiem. Komplet wytrzymał ok 170 tyś km.
Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka
Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie
: 19 lip 2020, 12:17
autor: Rafcio
Phenix pisze: 18 lip 2020, 7:34
@Rafcio jakie miałeś obiady zużycia amortyzatorów? , też się zabieram za wymianę, chociaż 2 tyg temu robiłem przegląd Pan diagnosta powiedział że amory są dobre żeby ich nie wymieniać... Ale auto już nie jest takie sztywne i twarde że chyba je wymienię... Jakie dałeś amory ? Możesz napisać jakieś porównanie z oryginalnymi?
Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
Objawy były takie, że na większych nierównościach
lewy amor dobijał i było łup

Na przeglądach, wszystko mieściło się w normie, a podczas wymiany tłok z lewego amora po wciśnięciu już nie wychodził, czyli sprężyna go tylko jeszcze wyciągała.
Kupiłem amory oryginalne za 300zł komplet z wysyłką z ASO. Były to stany magazynowe czyli trochę poleżały, ale nowe nie montowane w oryginalnych pudełkach.
https://allegro.pl/oferta/amortyzator-p ... e=facebook
Kupowałem z tej aukcji ale poza allegro i gość mi wysyłkę pobraniową zrobił gratis. Widzę że aukcji nie usunął to może ich ma więcej, spróbuj zadzwonić.
Różnica kolosalna czyli cisza w aucie
