LINEA KLUB POLSKA

Po polerowaniu warto użyć na reflektor powłoki ceramicznej w celu utrwalenia efektu, po dwóch latach od polerowania lampa dalej wygląda jak nowa

Bo właśnie zastanawiam się , czy dużo roboty , żeby lampę całkiem wyjąć . Jedną mam nówkę - po dzwonku , a druga . . . Czeka na nowe życie

Nic nie kombinuj , nie demontuj zaklej taśmą malarską ....czymkolwiek . Też kiedyś to robiłem , i jakoś to wyszło

Ręcznie czy polerkami?

krupniok pisze: 07 mar 2020, 14:57 Ręcznie czy polerkami?

Jeśli chodzi o mnie , robiłem to ręcznie za pomocą pasty polerskiej i zwykłej flaneli . Nawet papieru ściernego nie używałem

daro70 pisze: 07 mar 2020, 18:25

krupniok pisze: 07 mar 2020, 14:57 Ręcznie czy polerkami?

Jeśli chodzi o mnie , robiłem to ręcznie za pomocą pasty polerskiej i zwykłej flaneli . Nawet papieru ściernego nie używałem

Pasta pierwsza lepsza czy jakaś super-hiper do reflektorów? Ile czasu zarezerwować?

Dzisiaj smutny dzień.... Mój Transit odjechał do nowego właściciela.
Trochę mi go szkoda, ale zrobił co miał zrobić i niech służy już komuś innemu.

krupniok pisze: 09 mar 2020, 10:32

daro70 pisze: 07 mar 2020, 18:25

krupniok pisze: 07 mar 2020, 14:57 Ręcznie czy polerkami?

Jeśli chodzi o mnie , robiłem to ręcznie za pomocą pasty polerskiej i zwykłej flaneli . Nawet papieru ściernego nie używałem

Pasta pierwsza lepsza czy jakaś super-hiper do reflektorów? Ile czasu zarezerwować?

Do polerki lamp używałem pasta farekla , jakie oznaczenie ? nie wiem stare zapasy i zmienione opakowanie . Możesz kupić takie cudo ... wszędzie dostępne (internet , biedra , itp )

Zima łagodnieje i całkiem poważnie zastanawiam się nad możliwością ograniczenia wymiany opon z zimowych na letnie.
Czeka mnie zakup opon i rozważam również opcję związaną z zakupem opon całorocznych. Bo skoro nie ma śniegu, to całoroczne powinny się sprawdzić.
Zachęcam jeszcze do sprawdzenia pod niniejszego linka: http://bezawaryjneauto.pl/2020/02/05/do ... nich-opon/

helletic pisze: 14 lut 2020, 9:34Do tego szykuje mi się wgląd w pompę paliwa, gdyż stawiam, że tam znajduje się pływak, czy inne ustrojstwo, które podaje sygnał do wskaźnika poziomu paliwa. Kilka dni temu zatankowane Pb98 pod korek, a wskazówka zatrzymała się na pierwszej kresce przed stanem "full" .

A więc nie pływak był winien błędnemu wskazaniu paliwa, a...uszkodzony pistolet do tankowania na stacji paliw. Teoretycznie paliwo było pod korek, a w praktyce nie działało odpowietrzanie w pistolecie dystrybutora. Przez zapadkę we wlewie paliwa, tak do końca nie widać, czy jest "do pełna". Dziś rozmawiałem z właścicielem stacji i potwierdził, że wymieniał pistolet ze względu na wiele skarg na nieprawidłowe tankowanie. Dziś pod korek i wskazówka na max

Wymieniłem w silniku olej (tradycyjnie Selenia) i filtr oleju. U mechanika kartka na drzwiach "pukać", nie wpuszczają do środka, szef wita się łokciem... Ale wymiana zrobiona, poczekałem przed warsztatem;)

Zrobiłem małe zakupy, opiewające na filtr powietrza, oleju, kabinowy, do tego olej firmy Motul, rozrząd INA z pompą wody, zaszalałem też i wycieraczki dokupiłem. Kocham ten samochód za ceny części, zmieściłem się w niecałych 600zł! Autko już śmiga na nowych częściach, w przyszłym miesiącu będę musiał się przyjrzeć zakupowi świec zapłonowych i oleju do skrzyni biegów, a i w sumie to o pasku klinowym zapomniałem...

Grzało się lewe tylne koło, a tłoczek w zacisku bardzo ciężko się wkręcał. Zrobiłem więc regenerację tylnych zacisków (tylko gumki) i wymieniłem przewody elastyczne przy zaciskach.
Aluminium koroduje wokół fartucha ochronnego i go rozszczelnia. Wilgoć przedostaje się pod fartuch, i mamy korozję wokół tłoczka. Powoduje do zaciskanie lub kantowanie tłoczka, przez co ciężko się obraca, słabiej hamuje i ma problemy z wycofaniem się (piszczenie, które ustaje czasem po hamowaniu).
Fabrycznie przewody hamulcowe i odpowietrzniki z tyłu są przeciągnięte na gwintach, trzeba uważać. Nakrętka na przewodzie sztywnym jest tak zakręcona, że wgniata się w grzybek i można ukręcić przewód. Masakra, prosta robota z powodu błędów montażu zamienia się w piekło.
Postanowiłem że przód też tak odświeżę, ale najpierw jakieś spotkanie, terapia...

Kuzyn , ale teraz spotkanie ?
Pozdrawiam

W gnojku zostałem ostatnio nieoczekiwanie z korbą od szyby w ręku. O dziwo plastik przetrwał, a złamał się ten trzpień w mechaniźmie.
Złomowisko, dwie dychy, używany "nowy" mechanizm, dzisiaj 20 minut, i znów mogę sobie palić papieroski w bolidzie