LINEA KLUB POLSKA

Biltex faktycznie do niczego, ale Boll jest ok. Wosk do profili zamkniętych ma penetrować wszystkie zakamarki, więc musi być rzadki. Porównywałem go z Tectylem i wcale gorszy nie był. Mam kilka zacieków po Bollu, przez 5 lat go nie zmyło.
Ale jeśli chcesz mieć czyste sumienie, to polecam serie Tectyl.

Ja używałem Bolla do profili i jak na razie ciągle tam jest, nie wypłynął, nie wyparował, jest tłusty - tak źle bym o nim nie napisał Fakt, że nie stosowałem innych...

Użyłem do tego środka firmy BOLL do profili zamkniętych wygodny w użyciu ze względu na dołączoną rurkę do psikania. Zużycie trzy opakowania po 500 ml. Wystarczyło na maskę, klapę bagażnika, doły drzwi , oraz progi lewa i prawa komora.
Temat dla chcącego do wykonania na parkingu lub łące :-)

Maska i klapa bagażnika - psikamy gdzie się da we wszystkie otworki najlepiej dwa razy ( uwaga środek rzadki wycieka otworami ) szmatka do wycierania w pogotowiu musi być :-)

Drzwi pryskamy przez otwory odprowadzające wodę ( są po trzy na dole każdych drzwi )

Progi - na każdej ze stron samochodu są gumowe zaślepki 9 na dole w progach i 3 z góry-boku progu należy je wyjąć nawet ręką i przez te otwory aplikujemy środek anty-korozyjny .

Dobrze jest też wyciągnąć pas bezpieczeństwa i owinąć wokół zagłówków od siedzeń , zapobiegnie to ewentualnemu zabrudzeniu pasa.

czas pracy 1,5-2h

daniczer pisze:Drzwi pryskamy przez otwory odprowadzające wodę ( są po trzy na dole każdych drzwi )

Lub tak jak ja - po zdjęciu tapicerki (boczków i maty)

Jest jeszcze korek pod nadkolami przy tylnych kołach. Dostaniesz się dzięki niemu do przestrzeni pod tylnym słupkiem.

Konserwacja podwozia w warunkach ekstremalnych ( kanał najazdowy bez prądu , wody itp udogodnień )
Misja zabezpieczyć co sie da .

Potrzebne środki ja użyłem BITEX na pędzel kupiłem 4,5 kg ( 3 kg by wystarczyły ) , zostało trochę to jak zwale koła i nadkola to resztę wykorzystam.

1. ocena podwozia ( uuu gdzieniegdzie czerwono )
- no to Kortanin F i na to farba antykorozyjna podkładowa
2. pędzel w rękę i malowanko bitex bez rozcieńczania ( polecono mi w sklepie specjalny pędzel do mas ale wywaliłem go bo twardy jak szczotka druciana )
3. czas roboty 8 h
4. można sie przy tym ubrudzić a kąpiel godzinna :-)
5. a teraz linka niechaj schnie

kiedyś po takich zabiegach leciało się na jakąś szutrową droge i utwardzało konserwacje

Odkopię trupa

Postanowiłem zajrzeć do progów, bo auto ma 10 lat i coś tam się może dziać. Na szczęście wszystko jest cacy. Konserwowanie zaraz po zakupie i wielkie chlapacze zrobiły robotę.
Żeby było tak ładnie przez kolejne 10 lat (ale....po co?) odświeżyłem dziś konserwację progów, profili, drzwi itd.