Strona 6 z 9
Re: [ M ] Wymaina filtra kabinowego
: 10 kwie 2013, 17:47
autor: himek72
Dzięki,jutro jadę na serwis klimy i powiedzieli że polecają filtr z węglem aktywnym.a czy przy tych filtrach można przedłużyć wymianę? jeśli nie to rzeczywiście nie warto przepłacać.
Re: [ M ] Wymaina filtra kabinowego
: 10 kwie 2013, 17:53
autor: helletic
Polecają coś, co się nie sprzedaje pewnie. Syf się tak samo gromadzi na węglowych jak i zwykłych, więc jak już wspomniałem wcześniej, nie opłaca się inwestować w droższe, węglowe filtry, które za dużo i tak nie zmienią. Zmieniaj tanio a częściej

Re: [ M ] Wymaina filtra kabinowego
: 10 kwie 2013, 18:04
autor: himek72
Ok.dzięki za pomoc.
Re: [ M ] Wymaina filtra kabinowego
: 10 kwie 2013, 19:07
autor: leszek1234
węgiel aktywny ma za zadanie dezaktywować trucizny zawarte w spalinach innych aut - jeśli jeździsz (a raczej stoisz) w korkach i wdychasz ciągle w dużych stężeniach wyziewy z rur wydechowych to może i ma to sens, ale do normalnej jazdy to szkoda kasy - helletic ma rację.
Re: Wymiana filtra kabinowego
: 11 kwie 2013, 22:31
autor: Rincewind
Węglowy jest lepszy dla alergików, bo wyłapuje drobniejsze pyłki. Spalin i zapachów raczej nie zatrzyma, bo tam jest bardzo cienka warstwa tego węgla. Raz założyłem, ale nie stwierdziłem specjalnej różnicy. Tylko ten pozytyw, że jest od nowości czarny, więc można udawać że ciągle jest czysty

Re: Wymiana filtra kabinowego
: 11 kwie 2013, 23:09
autor: karollino
He he - o właśnie Ciebie Rincewind szukałem, bo niestety moja jazda to głownie miasto i przesuwanie się "zderzak w zderzak". Stąd też mając dość zapachów, chciałem sobie założyć takie ustrojstwo.
Ale jak mi w sklepie zaśpiewali cenę coś koło stówki, to podziękowałem i zamówiłem sobie dwie zwykłe wkładki które zmieniam częściej niż to jest w instrukcji, czyli min. raz na pół roku.
Tak więc szukałem kogoś, kto by mi powiedział jasno, że po założeniu filtra węglowego przestało śmierdzieć, albo (jak to napisałeś) dało to niewielką poprawę.
Re: Wymiana filtra kabinowego
: 12 kwie 2013, 8:37
autor: cichy
kupowałem przez dwa lata ten węglowy na trzeci rok już zwykły a kolejne dwa lata zmądrzałem bo zbytniej różnicy miedzy węglowym a zwykłym nie odczułem a jestem alergikiem.
Re: Wymiana filtra kabinowego
: 12 kwie 2013, 16:25
autor: afro
cichy pisze:kupowałem przez dwa lata ten węglowy na trzeci rok już zwykły a kolejne dwa lata zmądrzałem bo zbytniej różnicy miedzy węglowym a zwykłym nie odczułem a jestem alergikiem.
Z powodu dłuuugiej zimy media ostrzegają że teraz ma być kumulacja pyłków więc może warto przynajmniej w tym roku ten weglowy

Chociaż z drugiej strony , dziennikarze często przeginają . Pożyjemy zobaczymy.
Re: Wymiana filtra kabinowego
: 05 lip 2015, 21:54
autor: Phyt0n
w temacie wymiany filtra i odgrzybiania klimy - miesiac temu robilem ozonowanie (~25 minut) aczkolwiek jakby znow zaczelo troche zalatywac, wiec dzisiaj popsikalem Plakiem do klimy we wszystkie nawiewy oraz w gniazdo filtra przeciwpylkowego po jego wczesniejszym wyjeciu naturalnie ...
a potem przyszlo mi do glowy zeby sprawdzic jeszcze jak wyglada kanal dolotowy do wentylatora od strony komory silnika, ale jakos nie rzucilo mi sie cos takiego w oczy ...
czyli moje pytanie - ktoredy Linka zasysa swieze powietrze z zewnatrz i czy da sie tam zajrzec / wyczyscic bez zdejmowania podszybia ? a jesli nie to moze krotki manual jak to zrobic ?

Re: Wymiana filtra kabinowego
: 06 lip 2015, 0:09
autor: adamson
Może parownik ? Dość szeroko o tym na forum Grande Punto.
http://fiatpunto.com.pl/topic4359-100.html" onclick="window.open(this.href);return false;" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam. Adam.
Re: Wymiana filtra kabinowego
: 06 lip 2015, 11:04
autor: emmer
Nie wiem, nie znam się, ale gadałem ostatnio z osobą która zajmuje się klimatyzacjami i zdradził mi, że jeżeli nie było nic dłubane, rozszczelnione czy popsute to nie zawracać sobie tym głowy.
Re: Wymiana filtra kabinowego
: 06 lip 2015, 12:16
autor: adamson
Nie, no, ja też bym tego nie ruszał

. Parownik znajduje się w desce rozdzielczej i żeby się do niego dostać trzeba całą deskę rozbierać

.
Re: Wymiana filtra kabinowego
: 07 lip 2015, 21:05
autor: Phyt0n
hmm ... dziwie sie ze 30-minutowe ozonowanie to za malo zeby wywabic smrodek ...
teraz po chemicznym odgrzybieniu kanalow przy pomocy srodku PLAK jest troche lepiej - zobaczymy jak dlugo ... w weekend wybieram sie w trase to bede wiedzial jak jest pozniej ... porada jest wylaczenie klimy troche przed zaparkowaniem samochodu - zobacze czy cos mi to da ..
jesli nie i dalej bedzie mnie wkurzac smrodek to pojade jeszcze raz na ozonowanie ...
Re: Wymiana filtra kabinowego
: 07 lip 2015, 22:58
autor: leszek1234
ja widziałem taką instrukcję ozonowania samochodu - 3 X po 30 min. z 15min przerwami. Nie wiem czemu tak i po co te przerwy. Mam swój ozonator to tak robię;) Podobno jeśli jest dużo syfu na parowniku (bo to on śmierdzi) to pomaga wstępne przedmuchanie go sprężonym powietrzem a potem dopiero ozonowanie.
Re: Wymiana filtra kabinowego
: 07 lip 2015, 23:43
autor: smak56
Phyt0n pisze:jesli nie i dalej bedzie mnie wkurzac smrodek to pojade jeszcze raz na ozonowanie ...
Mimo nowego filtra kabinowego, zapach nie był najfajniejszy. Użyłem tego środka

(11,50 zł w Bricomarche) i na razie (tydzień) jest dobrze.