A moje cudo dzisiaj zostało w warsztacie, błotnik do wymiany. Tak jak wspominałem wcześniej - po woli wymieniam auto na nowsze

Szkoda tylko, że będzie tam ruszane, bo patrzyłem na zdjęcia i kurcze... wychodzi na to, że będą musieli ściągnąć drzwi, tą małą szybkę łącznie z wszystkimi uszczelkami itd, i kto wie czy nie trzeba przy tym ściągnąć zderzaka - ale facet roboty narobił takim małym wgnieceniem

Trudno się mówi - ubezpieczalnia zapłaci a fachmani będą mieli robotę
