LINEA KLUB POLSKA

Przegląd techniczny (na rok spokój)

Też mi się poci na łączeniu skrzyni ale doszedłem do wniosku ze narazie się nie zabieram za to bo od razu sprzęgło trzeba wymienić... ale jest jedne plus tego pocenia = lepszą konserwacja

helletic pisze:Wymieniłem świece, oraz filtr powietrza (z czymś tam jeszcze ). Wyczyściłem też odmy.
Kontrola wycieku na niedawno co uszczelnianej lewej półosi. Werdykt - nadal leci . Tym razem okazało się, że to nie z półosi, lecz z korpusu skrzyni

Moja skrzynia praktycznie od nowości cieknie. Próby uszczelniania okazały się stratą czasu i pieniędzy. Sprawdzam regularnie poziom oleju, a przed przeglądem myje zmywaczem do hamulców.

Wymiana oleju,filtra powietrza+filtra oleju.Podczas wymiany stwierdziłem wyciek płynu z maglownicy

Zakupione nowe oponki zimowe Fulda , chociaż zimy jakoś nie widać. I tak mnie to czekało, bo Dębice z 2009 r. to była zeszłej zimy jakaś masakra.
http://allegro.pl/opona-zimowa-fulda-18 ... 80629.html
Te powinny się lepiej sprawować, taką mam przynajmniej nadzieję ;)
Pozdrawiam. Adam.

A co były już sparciałe? Ja mam matador też z 2009r, z wyglądu super ,wyglądają jak nowe ale huczą masakrycznie

No właśnie nie były sparciałe ! Bieżnik około 4 mm, boki ok, nie popękane, ale głośne jak cholera i praktycznie nie dało się ruszać na mokrym, o hamowaniu nie wspomnę, z duszą na ramieniu, jakiś koszmar !!!
Pozdrawiam. Adam.

Wymieniłem koła na zimowe, przy okazji kupiłem i założyłem mega wypasione kołpaki za całe 30 zł. Żonka marudziła że na czarnych stalówkach Linka wygląda nieatrakcyjnie potem umyłem Linkę bo pogoda ładna, pewnie jutro będzie padać Letnie opony przyszły sezon jeszcze wytrzymają, ale kolejny już nie bardzo.

Bo Dębica zimowa jest ok na suchym i śniegu. Na wodzie kompletnie sobie nie radzi. To samo mają wielosezonówki Navigatora.

I tu się nie zgodze. Właśnie navigatory na mokrej nawierzchni bardzo dobrze sie sprawdzają.

Usiadłem w Niej i pomyślałem jakie super wspólnie spędziliśmy chwile. Dzisiaj jechałem nią "ostatni raz" jako regularny użytkownik. Teraz już tylko jazdy z potencjalnym klientem. Poznałem różne miejsca i ZAJEBISTYCH ludzi z całej polski. Kończy się pewna era, ale tylko samochodu który będę pamiętał zawsze. Mam nadzieję, że przyszły właściciel nie zajedzie jej jak jakiegoś VW.

Czyli jednak..
Teraz tylko trzeba mieć nadzieję że Twoja Linusia trafi w dobre ręce.

ślimak pisze:Usiadłem w Niej i pomyślałem jakie super wspólnie spędziliśmy chwile. Dzisiaj jechałem nią "ostatni raz" jako regularny użytkownik. Teraz już tylko jazdy z potencjalnym klientem. Poznałem różne miejsca i ZAJEBISTYCH ludzi z całej polski. Kończy się pewna era, ale tylko samochodu który będę pamiętał zawsze. Mam nadzieję, że przyszły właściciel nie zajedzie jej jak jakiegoś VW.

???
Co w planie ? Jeśli to nie tajemnica ;)

Prezesie - zrobiło mi się jakoś tak smutno...

Prezes Linea Klub Polska bez Linei ?
Pozdrawiam. Adam.