LINEA KLUB POLSKA

No to cieszcie się chłopaki, bo to znaczy, że nie taki czort (Fiat) straszny jak go malują Ale klimę kontrolować trzeba. U mnie ostatnio wyszło, że czynnika było sporo, ok 355 gram ale... odzysku oleju było raptem 6 ml na 26 ml, które zostały załadowane od nowa w układ Więc... z czynnikiem było w miarę spoko, ale jakbym tak jeszcze trochę pojeździł, to sprężarka poszłaby na śmietnik Ale po dzisiejszych testach mogę stwierdzić, że klima działa jak należy Tzn tak, jak Linka potrafi

No to zasiałeś ziarno niepewności - to może być tak, że klima dobrze chodzi a tylko olej uciekł ??? Myślałem, że jak jest czynnik to tym bardziej jest i olej, który jest cięższy, bardziej lepki itd

Kupiłem specjalny preparat MOTIP 090510 do czyszczenia gaźników i wyczyściłem gaźnik, choć okazał się w miarę czysty i przy okazji odmę, w której też było bardzo mało szlamu prawie wcale, pewnie dla tego, że mam zamontowany w samochodzie podgrzewacz silnika i w zimę samochód był uruchomiany na ciepłym silniku.

Dla zainteresowanych opis montażu podgrzewacza silnika jest tu: http://lineaklubpolska.pl/viewtopic.php ... ead#unread

Przy okazji ten preparat do czyszczenia gaźników wykorzystałem do usunięcia mojego problemu z trudnym uruchamianiem zimnego silnika, który tu opisywałem.

Usterka w łatwy sposób została usunięta, opis umieściłem tu: http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... 93#p103593

Wymiana oleju wraz z filtrem

Dzisiaj serwis i dobijanie klimatyzacji w żółtym gnojku, i teraz w Seicento panuje przyjemny chłód

Lina dostała "nową" kierownicę

Wysłane z Galaxiaka

Przegoniłem Lineę po trasie ;)
Pozdrawiam. Adam.

No i w końcu po 3 latach się zebrałem i zabrałem za mój poprzedni silnik, dla tych co zapomnieli to wymieniałem ponieważ obróciła się panewka, od zeszłego roku pomału robiłem stojak no i w tym roku zacząłem na poważnie a dla zainteresowanych zdjęcia poniżej.

Fajna robota. Wał uda się uratować? Producent przewiduje szlif?

Jestem w takcie dowiadywania się , może będę miał inny uszkodzony silnik na części.

Wymiana oleju valvoline max life 5w40.

Ozonowanie auta dzisiaj się odbyło.

zakupiłem preparaty do polerowania lamp. moze w tym tygodniu się uda coś podziałać.

też przegoniłem lineę. w okolice wałbrzycha - pękło prawie 900 km w długi weekend. taka ciekawostka - prawie od łodzi do wrocławia nie zatankujesz samochodu na trasie S8. trzeba zjeżdżać gdzieś na wiochy. dobrze że mam dwa zbiorniki bo bym stał na poboczu jak mnóstwo niepoinformowanych kierowców

Ależ cisza ostatnio.. mam nadzieję że to cisza przed burzą.. znaczy się zlotem.
Moja Linea miała wizytę u czarodzieja od wyciągania wgniotków parkingowych. Parę rzeczy zostało wygładzonych ku mojemu ogromnemu zadowoleniu
Przy okazji dowiedziałem się że Fiaty są wdzięcznymi samochodami do takich napraw, bo mają bardzo "plastyczną" blachę.

"plastyczną"... Więc... idealny materiał dla artystów-rzeźbiarzy A cisza... pewnie upał wszędzie, więc ludzie zamiast na forum to siedzą na słoneczku z zimnym browarkiem w ręku