Strona 5 z 13

: 11 cze 2010, 20:58
autor: NRG
Jak wiesz to się pochwal wiedzą :)

Re: No i mnie dopadło - gumy przy drzwiach

: 12 cze 2010, 22:47
autor: jay_21
mireks pisze:A wiecie po co są te gumy? :lacha
do obcierania lakieru na rantach drzwi? :zlośnik
albo żeby lakiernicy mieli co malować ... :luzak

Re: No i mnie dopadło - gumy przy drzwiach

: 12 cze 2010, 22:55
autor: krakus02
mireks pisze:A wiecie po co są te gumy? :lacha
Po to abyśmy mieli co wycinać, i mieć kawałek naszej Linei zawsze przy sobie (to tak jak kosmyk włosów ukochanej) :) :) :)

Re: No i mnie dopadło - gumy przy drzwiach

: 13 cze 2010, 10:30
autor: Rafcio
krakus02 pisze:
mireks pisze:A wiecie po co są te gumy? :lacha
Po to abyśmy mieli co wycinać, i mieć kawałek naszej Linei zawsze przy sobie (to tak jak kosmyk włosów ukochanej) :) :) :)
Dobre :ryczy Jeszce nie mam nic przy sobie z linki oprócz kluczyka :lacha

Re: No i mnie dopadło - gumy przy drzwiach

: 13 cze 2010, 12:43
autor: will
krakus02 pisze:
mireks pisze:A wiecie po co są te gumy? :lacha
Po to abyśmy mieli co wycinać, i mieć kawałek naszej Linei zawsze przy sobie (to tak jak kosmyk włosów ukochanej) :) :) :)
krakus02 właśnie rozwiązałeś zagadkę jesteś wielki :brawo :brawo

: 13 cze 2010, 20:25
autor: mireks
Rozwiązanie zagadki.

Brak tych gum (bo można je usunąć - są nieprzymocowane na stałe) powoduje, że samochód zaczyna subtelnie buczeć z powodu zawirowań powietrza w zakamarkach karoserii.

Kilka dni temu coś zaczęło mi subtelnie furczeć przy większych prędkościach. Sprawę odłożyłem do zbadania i niechcący problem rozwiązał się gdy przy odkurzaniu wnętrza zauważyłem, że jedna z gum jakimś cudem była wykręcona. Pracowicie upchnąłem ją we właściwe miejsce i... furczenie ustało :)

Wniosek jak w starym ruskim kawale: po wyrwaniu wszystkich nóg mucha ogłuchła - nie chciała słuchać i uparcie stała w miejscu :)

: 13 cze 2010, 20:34
autor: will
mireks raczej trzeba będzie powtarzać tą czynność a najlepiej przykleić bo chyba pęd powietrza wypycha owe pianki w stronę drzwi. Ale faktycznie to ma sens.

: 13 cze 2010, 20:45
autor: mireks
will pisze:mireks raczej trzeba będzie powtarzać tą czynność a najlepiej przykleić bo chyba pęd powietrza wypycha owe pianki w stronę drzwi. Ale faktycznie to ma sens.
will sam nie wiem. Byłem w ASO ponieważ retuszowali mi jakiś mały odprysk lakieru i przypuszczam, że cwaniaki coś przestawili, bo guma była zdrowo wykręcona. Tylko tornado F5 dałoby radę ją wykręcić tą gumę tak jak ona była wykręcona :)

Ale skoro niektórzy mają problem z rantem na drzwiach po jakimś dłuższym czasie spokoju, to najprawdopodobniej gumy mają tendencję do przemieszczania się tu i tam :pomysli

: 13 cze 2010, 20:56
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Guma łapie wilgoć i puchnie, a jak jest mróz to robi się bardzo twarda. Co ciekawe u mnie tylko guma po stronie kierowcy tak ma.

: 14 cze 2010, 0:23
autor: krakus02
No i mnie dopadło... wreszcie znalazłem trochę czasu (podczas słonecznego weekendu na wsi u teściów) i zrobiłem zabieg chirurgiczny z gumami. Mam już „kosmyk włosów mojej ukochanej” ! :)

: 24 lip 2010, 13:53
autor: brok
Profilaktycznie sprawdziłem u siebie te gumy pop przeczytaniu całego tematu i o ile od kierowcy jest ok to od strony pasażera widać na tej gumie że lekko ociera rant drzwi o tą gumę. Ale jeśli ta guma lubi się przemieścić, to trzeba będzie się tym zająć w wolnej chwili, dla świętego spokoju :siechu

Zdjęcie tego nie oddaje ale ta guma jest dość wysoka. Są dwa miejsca w których rant drzwi jest najbardziej narażony na obtarcia.

Kto ma pożyczyć skalpel :zlośnik

: 24 lip 2010, 22:18
autor: seba
No to tnij w miarę szybko. Moja Linka jakiś czas temu przeszła juz malowanie drzwi w nieszczęsnym Ganimexie. Malowanie oczywiście było reklamowane (jak każda usługa w tym serwisie :devil ). Na szczęście wszystko odbyło sie na gwarancji. :)

: 27 lip 2010, 18:56
autor: brok
Dziś będąc na badaniu technicznym GP przy okazji sprawdziłem jak tam sprawa wyglądaz tymi gumami. Okazuje się że wogóle nie ma tych gum w Grande Punto. Zastanwiam się po co w Linei są te gumy. Konstrukcyjnie autka są zbliżone - przednia część jest taka sama.

: 27 lip 2010, 20:10
autor: will
No w linie ładniejsza :zlośnik

: 28 lip 2010, 0:14
autor: Dameron
hmm moze ktos wrzucic fotki przed i po operacji z zaznaczeniem ile i gdzie trzeba wyciac tych "wlosow ukochanej" ? ;)