LINEA KLUB POLSKA

Wiadomo po prostu masz tak zadbane autko, że wolałbym dzwonić po serwis, niż nawet w skrajnej sytuacji ładować brudne koło za fotel

adamson fajna wizja Linki, mnie trochę przypomina Holdena Ute

akademicka dyskusja - lepiej mieć jak dojechać do cywilizacji niż nie mieć (np, w nocy w lesie, gdzie nikt się nie zatrzyma - tak miałem

No i kółeczko dojechało do mnie :




Niby takie same jak Tomka i Leszka ale powiem szczerze trochę się przeraziłem jak przyłożyłem do fabrycznych kół - czy auto po założeniu go nie będzie przechylać się ?
Byłem pokazać u najbliższego wulkanizatora i mało co się nie postukał w głowę jak mu powiedziałem że chce do Linea to zakładać - jak coś to mam 10 dni na zwrot, zaczynam się nad 15 calową dojazdówką zastanawiać :( .

eeeeeeee. nie panikuj. jak sama nazwa wskazuje to dojazdówka - nie będziesz robił na niej tysięcy kilometrów.

No ta ale jak będę w lipcu nad polską kałużę jechał 400 km to już się zaczynam zastanawiać czy aby brać to czy próbować jednak pełny wymiar. Niby ubezpieczenie opon w Warcie jest ale jakoś nie wierze .

ja przez 6 lat jeżdżenia linką użyłem zapasu 1 raz

jak już kupiłeś to daj spokój. po drodze w razie czego napewno znajdziesz wulkanizację. zresztą na tym kole tez da się jeździć.

ale jak masz obiekcje to rób jak uważasz. ja bym już nie kombinował

emmer pisze:ja przez 6 lat jeżdżenia linką użyłem zapasu 1 raz

Szczęśliwiec . Ja natomiast przez niecałe 5 lat już 4 x używałem zapasu, zaznaczam, że po żadnych budowach itp. nie jeżdżę .

Weekend zamierzę przy lewarku i zobaczę jak się z tym jedzie . A tak na marginesie są jakieś ograniczenia na którą oś można zakładać a na którą nie - widziałem ostatnio kilka aut z pozakładanymi na przednią oś napędową a ktoś mi dzisiaj powiedział że jest zakaz ?

O zakazie nie słyszałem, ale jak już jechać, to lepiej z tą dojazdówką na tyle.
Przyznać trzeba że różnica średnic między dojazdówką, a zwykłym kołem jest znaczna, i nie ma sensu nadwyrężać mechanizmu różnicowego. Na jakiś króciutki odcinek, pewnie bym się pokusił, ale na parę, parenaście kilometrów już raczej nie.
Z tyłu bezpieczniej.
Istnieje też uzasadniona obawa, że z uwagi na te średnice może wyskoczyć błąd ABS.
Ja bym się nie cackał tylko zabierał ze sobą to maluniunie kółeczko w podróż, i nie martwił się na zapas.

CrazyKetchup pisze:A tak na marginesie są jakieś ograniczenia na którą oś można zakładać a na którą nie - widziałem ostatnio kilka aut z pozakładanymi na przednią oś napędową a ktoś mi dzisiaj powiedział że jest zakaz ?

Na 2 /drugiej/ stronie tematu masz odpowiedzi i filmy na Twoje pytania.

ogrzeje trochę temat bo mam pytanie do szanownego gremium - czy nasza wkładka z lewarkiem i całą resztą standardowych narzędzi pasuje do dojazdówki 15" - w sensie czy zmieści się w jego wnęce tak jak się mieści w pełnowymiarowym zapasie?

Ale pełnowymiarowy zapas jest właśnie chyba 15" ?

Mam dojazdówkę 14" i 15" . Przymierzyłem i nasza wkładka wchodzi do 14 ze sporym luzem , do 15 wchodzi z duużym luzem (luz na grubość 3 palców;). Poza tym myślałem , że z uwagi na płytkość dojazdówki wkładka będzie stać wysoko i będzie niestabilna , ale nie - fajnie siedzi nawet w 15".

Wstawka z narzędziami pasuje do 15" i jest przykręcana. Ja mam koło 15" normalne z lewarkiem i kluczami.