LINEA KLUB POLSKA

Po sprawdzeniu; u mnie czysto.

Walcząc z zaparowaniem lampy – stosowałem przesuszenie, ale zaparowanie wracało z szybkością bumerangu po pierwszych opadach lub myciu. Ostatnio poszedłem krok dalej i po przesuszeniu zasilikonowałem całą lampę (miejsca, w których styka się panel z żarówkami, miejsca łączenia klosza z czarną obudową oraz miejsca od strony wewnętrznej obudowy). Pierwsze testy (opady, mycie myjką ciśnieniową) przeszły pomyślnie – brak zaparowania.

Ale w związku z powyższym mam pytanie. Ponieważ użyłem białego silikonu (taki miałem i nawet nie byłem świadomy, że są różne kolory, nawet czarny) to po otwarciu klapy bagażnika widoczne są ślady tego uszczelnienia, które kontrastują z czarną obudową. Czy jest jakiś sposób, aby pomalować ten silikon? Problem jest, że to jest tłusty materiał... Próbowałem mazakiem permanentnym, ale efekty nie są zadowalające. Jakeś sugestie? Z góry dzięki.

Czarną nitro bym spróbował odetnij nadmiar

A jak całkowicie wyschnie to też nie łapie markera ?

No to Marcin narobiłeś sobie trochę bałaganu. Silikon sanitarny (bo takiego użyłeś) jest rownież klejem. Co zrobisz jak przepali się żarówka? Będziesz musiał wycinać panele z żarówkami, by którąś wymienić. Silikon sanitarny raczej nie przyjmuje farby, jeżeli chce się malować, używa się silikonu akrylowegoy. Ale to już po herbacie.
Powodem parowania lamp (pod warunkiem że są całe), jest niedoleganie na całej powierzchni uszczelek paneli z żarówkami. Aby temu zaradzić należy założyc nową uszczelkę (ale skąd ją wziąć?) lub tak jak ja to zrobiłem, podwyższyć istniejącą uszczelkę. Z podwójnej samoprzylepnej taśmy (1 mm gr.) wyciąłem paski odpowiedniej szerokości i wkleiłem pod uszczelkę. Później dokładnie docisnąłem panele z żarówkami, uważając aby każdy zaczep dokładnie zaskoczył. Od trzech lat spokój z parowaniem.

no nie przesadzaj. to nie patex fix podwazy i odlezie

co innego u mnie. wszytsko sklejone klejem na goroąco

emmer pisze:co innego u mnie. wszytsko sklejone klejem na goroąco

Michał, czy to oznacza, że jak Ci padnie żarówka, to wymieniasz całą lampę ? Wozisz zapas ze sobą ?

nie. biorę młotek i otwieram lampę.

tak na poważnie, postanowiłem że jak się spali żarówka to dopiero wtedy zacznę sie martwić. nóż, szlifierka kątowa, brzeszczot - dopiero na koniec długiej listy jest nowa lampa

Stefan, panel z żarówkami nie był zamykany zaraz po nałożeniu silikonu (robiłem to w piątek, składałem w niedzielę) więc silikon był już wyschnięty i uzyskałem taki efekt jak Ty, czyli zwiększyłem wysokość panela, a tym samym siłę docisku, a więc i szczelność (co było moim zamiarem). Panel z żarówkami odpina się od lampy i nie ma problemu z wymianą żarówek.
W miejscu opisanym powyżej kolor nie jest ważny bo jest to niewidoczne. Uszczelniłem jeszcze górę lampy (miejsce łączenia klosza z czarnym tworzywem), miejsce, w którym spływa woda w rynnach bagażnika. Jak otworzę bagażnik to wtedy widać nieznacznie to uszczelnienie, którego kolor chciałbym zmienić.

Zastanawiałem się również nad kupnem lampy, ale prawdopodobnie słabym ogniwem jest to połączenie lampy z panelem żarówek.

No to teraz Marcin wszystko jest jasne. Będzie dobrze i nie będzie żadnych trudności przy wymianie żarówek (Jak zrobiłeś, że weszły dwa posty jeden pod drugim?)

smak56 pisze:No to teraz Marcin wszystko jest jasne. Będzie dobrze i nie będzie żadnych trudności przy wymianie żarówek (Jak zrobiłeś, że weszły dwa posty jeden pod drugim?)

nie wiem, pisałem z tapatalka

wyjąć, zeskrobać, zasmarkać czarnym lub przezroczystym silikonem. szkoda kaski na nową lampę

Ja też tak mam "ten typ tak ma "

daniczer pisze:Ja też tak mam "ten typ tak ma "

Po uszczelnieniu już TTTNM