LINEA KLUB POLSKA

emmer pisze:230 zł oryginały do Linei (za sztukę)

Gdzie kupowałeś?

tanifiat z allegro. nie mają na stanie ale po wpłacie: 3 dni i jest część na miejscu (zgodnie z VIN). w ASO 240 zl + VAT

Powiem Wam że nie ogarniam czasem swojego auta. Sprężyny zamówione a auto zaczęło się zachowywać normalnie. Nie kołysze już na nierównościach a jeszcze 6 dni temu d...a siedziała, szczególnie z prawej strony jakby cały bagażnik był załadowany na full a teraz po zmniejszeniu się mrozów wszystko jest ok.

Mamy jakąś funkcje autorecovery w tylnym zawieszeniu czy jak?

Na weekendzie zajrzę pod auto... może olej albo gaz mi zamarzł wcześniej w amorze?

To zamówiłeś sprężyny tylko dlatego, że tyłek "opadł" ? A nie sprawdzałeś, czy rzeczywiście nadają się do wymiany ? Zastanawiające...

z prawej strony? a moze pełny bak był i dlatego przysiadł

Tomek pisze:Ale skoro oryginały pękają, to może jednak wypróbować te KaYaBy

Miałem zamiennik oryginału z KaBaYa pod typ/rocznik/rodzaj silnika w Peugeocie i nie narzekałem. Przejechałem od wymiany ok 130tyś km do momentu kiedy rozwaliłem auto. Jedyny minus był taki że przez jakieś 2-3 miesiące miałem bardzo wysoko podniesiony przód (wymieniałem je na kolumnie McP.)

Dopiero wczoraj mogłem wejść pod auto i sprężyny okazały się całe a nówki już przyszły, jak się okazało za 150 zł/sztuka producent Fiat i pasują więc powędrują na półeczkę i będą czekać, może na wiosnę profilaktycznie wymienię. Się zobaczy.

Pongo pisze:Dopiero wczoraj mogłem wejść pod auto i sprężyny okazały się całe a nówki już przyszły, jak się okazało za 150 zł/sztuka producent Fiat i pasują więc powędrują na półeczkę i będą czekać, może na wiosnę profilaktycznie wymienię. Się zobaczy.

"Profilaktycznie" to można wymienić filtr kabinowy wcześniej a nie sprężyny jak pęknie to wtedy wymiana
Po co wymieniać jak są dobre

Zrobiłbym tak jak pisze Pongo. Jak już są? Moi znajomi kupują pasek wieloklinowy, wożą go w bagażniku i czekają aż ten stary się rozleci. A nie lepiej odwrotnie? Stary na wszelki wypadek?

Równie dobrze stare sprężyny mogą przejeździć jeszcze z 10 tys km a mogą i 50 tys km i jaki sens wymiany(?) Dla mnie żaden.
Jak są sprężyny w zapasie to niech leżą, jak przeżyją samochód to bez problemu znajdzie na nie chętnego.

Skąd pewność, że przednie sprężyny od GP pasują do Linki?? Czy ktoś już trenował taką wymianę?

ktos pisał że pasują? niestety chyba nikt nie sprawdzał

Radeon pisze:

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Auto może być nieco miększe, bo GP jest lżejsze.

O tym właśnie próbuję Wam powiedzieć rozmiarowo są identyczne, zarówno tylne jak i przednie. Różnica polega na twardości tylko sprężyn tylnych, przód jest identyczny. Odczujesz to dopiero przy większym obciążeniu, "dupa" może usiąść trochę niżej
Za taką różnicę w cenie warto spróbować. Oczywiście wymieniamy parami

Radeon pisał. Rozmiar się zgadza, twardość trochę mniejsza z tyłu.

Do swojej "Linki" kupiłem sprężyny od Grande Punto, po zdemontowaniu starych okazało się, że....nowe od GP wizualnie są identyczne i pasują bez najmniejszego problemu. Po wymianie przód auta trochę się podniósł, w prowadzeniu pojazdu nie odczuwam różnicy. Jedynie koszt trochę mniejszy...za komplet 2 sztuki zapłaciłem około 150 zł natomiast w ASO koszt grubo ponad 500 zł!

I to jest dobra wiadomość Podniósł się, gdyż sprężyny są nowe, po jakimś czasie usiądą.