Strona 40 z 49

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 07 paź 2016, 13:09
autor: adamson
Przecież napisane ? :smutny
duskap pisze:poszły napinacze->poduszki nie.

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 07 paź 2016, 18:03
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
duskap pisze: Do roboty... lepiej spytać co nie jest do roboty.
Lampy, zderzak, chłodnice, wspomaganie, przewody chłodzenia, reduktor gazu, podłużnice obie (przód przesunął się w lewo), belka przednia, pas przedni, maska, oba błotniki, pasy przednie (poszły napinacze->poduszki nie). Pewnie jeszcze dużo pierdółek po rozebraniu auta.
Skoro podłużnice będą prostowane lub spawane, to przy kolejnym dzwonie może być smutno. Ja bym go nie naprawiał.

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 07 paź 2016, 20:38
autor: leszek1234
mwas pisze:Pisał, że napinacze pasów wystrzeliły ale poduchy nie :ink
Ciekawe, bo do tej pory myślałem, że ten sam czujnik przeciążeniowy je uruchamia (na raz).

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 07 paź 2016, 23:18
autor: duskap
Kuzyn_z_Sosnowca pisze:
duskap pisze: Do roboty... lepiej spytać co nie jest do roboty.
Lampy, zderzak, chłodnice, wspomaganie, przewody chłodzenia, reduktor gazu, podłużnice obie (przód przesunął się w lewo), belka przednia, pas przedni, maska, oba błotniki, pasy przednie (poszły napinacze->poduszki nie). Pewnie jeszcze dużo pierdółek po rozebraniu auta.
Skoro podłużnice będą prostowane lub spawane, to przy kolejnym dzwonie może być smutno. Ja bym go nie naprawiał.

Nic mu nie będzie. Co najwyżej trochę mniej "sztywne". One są przekrzywione, nie zmiażdżone a to duża różnica. Całe uderzenie wziął okular i belka przednia->te są do wymiany.

Też jestem zdziwiony, że napinacze zadziałały a poduszki nie. Widocznie za słabe uderzenie dla poduszek.
PS>A u znajomego w GP przy "kulnięciu" strzeliła kurtyna natomiast przednie, boczne i pasy nie. Dziwne prawda? Auto salonowe, nie bite.

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 11 gru 2016, 16:03
autor: Szulcik74
No to zobaczcie co zrobiła mi ekipa budowlana pod moją pracą .. Całę szczęście ze straż miejska ich dorwała więc zapłacą mi szkode

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 11 gru 2016, 21:30
autor: Tomek
Upsss... :zmieszany

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 12 gru 2016, 19:29
autor: will
Ałaaa :smutny

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 15 gru 2016, 18:25
autor: emmer
No to i ja dołączę. Magda przed chwilą dzwoniła że ktoś cofnął i drzwi i tylny błotnik do roboty

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 15 gru 2016, 20:13
autor: skory85
Ajć... :smutny

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 15 gru 2016, 22:40
autor: will
Niedobrze

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 16 gru 2016, 9:28
autor: mwas
Jak naprawa z OC sprawcy, to luz :ink

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 16 gru 2016, 21:47
autor: Rafcio
Gorzej jak sprawca uciekł.
Parę dni temu byłem świadkiem na parkingu jak babka samochodem Mitsubishi Colt swoim lewym tylnym błotnikiem i zderzakiem uszkodziła zderzak i błotnik Peugeot-a 207 i uciekła. No to spisałem numery, zadzwoniłem na Policję i przedstawiłem całą sytuację. W między czasie przyszła kobitka z Peugeota i dojechała Policja, która wszystko spisała, porobili zdjęcia i namierzyli sprawczynie. Mam nadzieję że nauczy ją to że nie warto uciekać.
Podziękowania Policji i kobitki z uszkodzonego samochodu sprawiły że urosłem jeszcze z 5 cm i już nie mieszczę się w futrynach :ryczy :ryczy
Swoją drogą to nie wyobrażam sobie żebym mógł przejść obojętnie i to olać.

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 16 gru 2016, 22:50
autor: ślimak
Rafcio pisze:Gorzej jak sprawca uciekł.
Parę dni temu byłem świadkiem na parkingu jak babka samochodem Mitsubishi Colt swoim lewym tylnym błotnikiem i zderzakiem uszkodziła zderzak i błotnik Peugeot-a 207 i uciekła. No to spisałem numery, zadzwoniłem na Policję i przedstawiłem całą sytuację. W między czasie przyszła kobitka z Peugeota i dojechała Policja, która wszystko spisała, porobili zdjęcia i namierzyli sprawczynie. Mam nadzieję że nauczy ją to że nie warto uciekać.
Podziękowania Policji i kobitki z uszkodzonego samochodu sprawiły że urosłem jeszcze z 5 cm i już nie mieszczę się w futrynach :ryczy :ryczy
Swoją drogą to nie wyobrażam sobie żebym mógł przejść obojętnie i to olać.
Wiec cytatem
BRAWO TY !!!
Mnie wkur... denerwuje jak wszyscy nagle udają niewidzących

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 17 gru 2016, 10:47
autor: helletic
Rafcio wielkie :pivo :pivo :pivo za postawę!!

Re: Czy pech opuści klubowiczów?!?

: 17 gru 2016, 11:30
autor: leszek1234
Poszkodowana miała szczęście.