LINEA KLUB POLSKA

Wymienione żarówki na osram nb. Bestia umyta, wypolerowana i wyczyszczona. Nareszcie doczekała się czułości

emmer szykujesz ją do sprzedaży czy na jakiś pokaz ?

Nie no. Zapuściłem ją konkretnie. Trzeba trochę podgonić konkurencję (was) .

Ps. W sumie to mam na oku fajne wozidełko, ale nie wiadomo czy będzie na sprzedaż szło. No i druga sprawa - co ewentualnie poświęcę: linea czy suzi.

Suzi miała ostatnio konkretnego focha, więc wiesz...

Jak się okazało to pierdoła. czujnik prędkości. Ale stracha miałem. Poza tym pierwsza naprawa po 8 latach

emmer pisze:Jak się okazało to pierdoła. czujnik prędkości. Ale stracha miałem. Poza tym pierwsza naprawa po 8 latach

Łeeee... to nie to co fiacior

Kupiłem Linie koleżkę, czyli Seicento
Słodki jest Jak się na niego patrzy, to nie sposób się nie uśmiechnąć .
Taki maluni , koloru budyniowego ... i w kwiatki

Bez foty się nie liczy

Tomek pisze:Kupiłem Linie koleżkę, czyli Seicento
Słodki jest Jak się na niego patrzy, to nie sposób się nie uśmiechnąć .
Taki maluni , koloru budyniowego ... i w kwiatki

Ile kosztował(?)
Bo bezpieczne auto to to nie jest...
Ale swoje niepodważalne zalety ma
I 1.1 czy 899(?)

Muszę go trochę ogarnąć najpierw
Może się nawet temacik o nim stworzy, bo na prawdę patrzenie na tego słodziaka poprawia humor.

Kosztował 4 tyś, silniczek 1.1 , 2005 rocznik, udokumentowane 107 kkm przebiegu.
I nawet klimatyzację ma

Tomek pisze:.
I nawet klimatyzację ma

to wypas

Wymieniony sznurek awaryjnego otwierania klapki wlewu paliwa, szczegóły w odpowiednim dziale

Dzis umyta odkurzona i plyny posprawdzane i uzupelnione

Nawet fajnie wygląda Linka z "łysymi słupkami"

-- 28 czerwca 2015, o 22:56 --

Przykleiłem zaślepkę błotnika na silikonie i na razie trzyma. Na allegro znalazłem do GP, ale Kropka ma inne przetłoczenia i też pourywane nóżki.

Złapany przebieg, wyczyszczone odpływy w drzwiach, umyta i posprzątana.