Strona 343 z 625

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 17 maja 2015, 18:33
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Brat kupi.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 17 maja 2015, 18:59
autor: adamson
Wygląda jakby cały czas w garażu "pod kołdrą" trzymany ;-) ?

Pozdrawiam. Adam.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 17 maja 2015, 19:54
autor: Rincewind
Skończyłem wygłuszanie. No może "skończyłem" to przesada, bo zostało jeszcze co robić, ale zrobiłem to co planowałem na teraz. Tu napisałem trochę więcej: http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... 129#p96129 Mam nadzieję że ktoś (helletic?) zrobi manual jak wygłuszyć gródź i przednie nadkola, bo mnie trochę przeraża demontaż tych wszystkich plastików z wnętrza.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 17 maja 2015, 21:45
autor: Sebek
600-tka chyba nówka z salonu :ok)

-- 17 maja 2015, o 21:48 --

Jak dasz nową baterię, to pochwal się przebiegiem!!!

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 17 maja 2015, 22:12
autor: Tomek
A ja... no cóż.. umyłem auto :ink

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 18 maja 2015, 8:23
autor: emmer
Ja też. Wypastowałem, wypucowałem, felgi domyte. I co?... i spadł deszcz

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 18 maja 2015, 9:29
autor: helletic
Rincewind pisze:Mam nadzieję że ktoś (helletic?) zrobi manual jak wygłuszyć gródź i przednie nadkola
Jeszcze tego nie robiłem. Jakoś demontowanie całego kokpitu mi się nie uśmiecha...zresztą od strony silnika, to też robota "głupiego", gdy silnik siedzi na miejscu...Jedynym słusznym posunięciem, było by: albo dać do specjalisty, który zajmuje się profesjonalnie np. flockowaniem, by wyjął nam kokpit. Dogadać się z nim i u niego na "podwórku" wygłuszyć sobie gródź. Lub też wyjąć sobie silnik :zlośnik . Innego sensownego wyjścia nie widzę. Bo wygłuszanie grodzi na zasadzie: ile sięgnę, tyle obkleję - bez sensu.

Przednie nadkola są zdecydowanie łatwiejsze. Nie widzę teraz auta, bo stoi u tapicera, ale intuicyjnie powinien sobie każdy poradzić ze zdjęciem plastików. Na pewno próg jest do zdjęcia, zanim zdejmiemy plastiki z nadkoli wewnątrz kabiny. Śrubeczki i wszelkie plastikowe zatrzaski widać. Poza tym samo wygłuszenie nadkoli pomoże niewiele. Owszem będzie różnica, ale minimalna. Kiedyś chciałem wygłuszyć całą podłogę, ale poległem na śrubach mocujących fotele do podłogi. Zresztą kolega Maciej może potwierdzić :ink

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 18 maja 2015, 10:22
autor: Rincewind
Myślisz, że przednie nadkola są w miarę wygłuszone? Bo te tylne jak okleiłem, to różnica była wyraźna. A i tak okleiłem tylko to co było dostępne z bagażnika, czyli został goły kawałek od kabiny.
OK, gródź też sobie odpuszczę. Tak myślałem, że zrobię ile sięgnę, ale jak mam się narobić a efekt będzie kosmetyczny, to sobie odpuszczę. W sumie gość z bitmat też mówił, że lepiej jeden element porządnie niż kilka częściowo.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 19 maja 2015, 19:24
autor: adamola
Wymiana płynu hamulcowego

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 19 maja 2015, 19:25
autor: adamson
Wstyd przyznać, 6 lat ten sam płyn ham. :-o

Pozdrawiam. Adam.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 19 maja 2015, 19:30
autor: ślimak
Ja dzisiaj pomagałem przy GP sąsiada. To znalazłem w skrzynce bezpieczników.

Uwaga. Zdjęcie może być traktowane jako brutalne. Więc oglądasz na własną odpowiedzialność.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 19 maja 2015, 19:50
autor: adamson
Czemu to ma służyć ?
Sąsiad prosi się o spalenie auta :-D

Pozdrawiam. Adam.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 19 maja 2015, 19:58
autor: ślimak
Podobno miało to "wspomagać" wentylator. Może tego dokładnie tam nie widać, ale to przekaźnik odwrócony do góry nogami opatulony dwoma bezpiecznikami.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 19 maja 2015, 20:59
autor: mwas
Nie ma to jak dobra druciarnia... :lacha

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 19 maja 2015, 21:01
autor: ślimak
Ale jakim trzeba być twórczym, żeby takie coś stworzyć