LINEA KLUB POLSKA

Filtr kabinowy to max 10 tys km - bez względu czy zwykły czy węglowy ;)

Po mieście tak, ale w trasie spokojnie 30tyś.

Po długich bojach z elektromagnesem w rozruszniku w ciągu roku 2 szlak trafił wymieniłem rozrusznik na nowy koszt 380 zł orginał

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Po mieście tak, ale w trasie spokojnie 30tyś.

Dobry żart Firmowe Stilo lata w trasie i 12 tys km i...smród
Jak się klimy używa to nie ma znaczenia czy trasa czy miasto
Moja też 80% ma trasy i...10 tys km to jest max na filtr

Zrobię zdjęcie mojego po 15tyś gdy będę wymieniał.
A dzisiaj wymieniłem plastikowe tulejki w wybieraku, skrzynia teraz chodzi bajecznie

demontował ktoś z Szanownych Koleżanek i Kolegów przedni zderzak w naszych bolidach? Mam pęknięcie i może wezme się za jego zespawanie ale nie wiem w ilu miejscach jest mocowany zderzak - widzę 4 śruby od góry, 2 od dołu do pasa i boczki do nadkoli no i pewnie przeciwmgłowe trzeba by zdemontować. Kojarzycie coś jeszcze - lampy?

Za lampami, gdzie zderzak dotyka błotnik, jest po śrubie na strone. Trzeba zdjąć nadkole żeby się tam dostać. Zderzak wisi jeszcze na zaczepach pod lampami, wystarczy szarpnąć.

Uczestniczyłem w tzw. sponsorowanej kolizji. Wynik spotkania Linea - Mercedes 124; 1:0 !. Merc najechał na tył mojej pieszczoszki i po wynagrodzeniu jej cierpień, niepyszny odjechał . Tempo lekko ścierne załatwiło sprawę. Usterki sprawcy? Kilka

smak56 pisze:Uczestniczyłem w tzw. sponsorowanej kolizji.

smak56, co Ty żeś tam zmajstrował

smak56 pisze:Wynik spotkania Linea - Mercedes 124; 1:0 !. Merc najechał na tył mojej pieszczoszki i po wynagrodzeniu jej cierpień, niepyszny odjechał . Tempo lekko ścierne załatwiło sprawę. Usterki sprawcy? Kilka

Robiłeś jakieś fotki Jakie zniszczenia w mercu Rozumiem, że skoro użyłeś tylko tempo, to u Ciebie skończyło się tylko na niegroźnych i łatwo usuwalnych zadrapaniach

mwas pisze:Robiłeś jakieś fotki Jakie zniszczenia w mercu Rozumiem, że skoro użyłeś tylko tempo, to u Ciebie skończyło się tylko na niegroźnych i łatwo usuwalnych zadrapaniach

"Zadrapaniach" to za mocne określenie!
Po "duuuup" jakie usłyszałem, myślałem, że zderzak pękł. A tak? Jasny ślad od ramki sprawcy, poniżej mojej tablicy. Bez i bez zbędnych ceregieli. Pan był bardzo zdeterminowany do takiego załatwienia sprawy, a ja nie widziałem konieczności oficjalnych czynności.
Na koniec podanie sobie rąk i Jego bardzo mocne DZIĘKUJĘ I PRZEPRASZAM!

smak56 pisze:Pan był bardzo zdeterminowany do takiego załatwienia sprawy, a ja nie widziałem konieczności oficjalnych czynności.

Skoro tak, to ciekawe, czy miał OC...

smak56 pisze:Po "duuuup" jakie usłyszałem, myślałem, że zderzak pękł. A tak? Jasny ślad od ramki sprawcy, poniżej mojej tablicy. Bez i bez zbędnych ceregieli.

Kurczę, no żeby się nie okazało, że zderzak cały, ale pod nim dzieje się jakaś masakra A z jakimi stratami odjechał sprawca ?

Maciek, wszystko jest jak najbardziej
Chodziło o punkty karne.
Dzisiaj w mieście zmiana organizacji ruchu i nie wszyscy to zauważają!
A tak na marginesie, to sprawcą fizycznym /nie prawnym/, była jadąca przede mną "L-ka", która zahamowała bez widocznej potrzeby /zmiana organizacji ruchu/. Ja zdążyłem się zatrzymać, a merc nie.

Dobrze że skończyło się na paście Tempo, bo szkoda by było takiej ślicznotki jak Twoja Stefan.
A tak przy okazji zapytam... Maciej, masz jeszcze ramki klubowe??? Bo przy okazji Zlotu chętnie bym założył nowe.. bo w obecnych mi się trochę zmyły napisy.

Oczywiście, że mam i będę nimi dysponował na zlocie Więc jeśli ktoś jeszcze będzie chętny, to zapraszam - wystarczy dla wszystkich

Tomek pisze: bo w obecnych mi się trochę zmyły napisy.

zmyły się na pewno same od siebie. Za często pucujesz Linę