LINEA KLUB POLSKA

Nooo , to za taką akcję należało by się znacznie wiecej , niż piwo ! Gratuluję

Moje rozwiązanie, Osram Ledriving FOG opsiałem TU -> http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... 79#p107979 Życzę miłej lektury

dostalem od dziewczyny na walentynki swiatla led a tak wygladaja po zalozeniu:) zdjecie z tel wiec troche kiepskie

MM LPQ 080?

Sebek pisze:MM LPQ 080?

tak zgadza sie to sa te swiatelka

Zamontowałem takie, jakie daro70 polecił. http://allegro.pl/lampy-swiatla-dzienne ... 99706.html
Dzięki za podpowiedź:) Chociaż przyznam szczerze, że przy montażu myślałem, że jednak otwory nie pasują. Na szczęście mocuje się je do plastiku, który się poddaje i można łatwo natrafić śrubami w otwory.
Światła naprawdę świecą bardzo dobrze. Jeśli komuś nie zależy na halogenach to polecam.
Zdjęcia tak naprawdę nie oddają efektu, ale uwierzcie, że jest dobrze:)
Wrzucam jeszcze fotkę, w które gniazdo przekaźnika (T05) można wpiąć przewód + po stacyjce. Co prawda jest wolne miejsce bezpiecznika F24, gdzie również załącza się napięcie po przekręceniu kluczyka, ale gniazdo jest puste, czyli nie ma zbytnio jak się tam wpiąć.

No i o to chodzi

Prawie przed końcem 2 letniej gwarancji moje ledy Magneti Marelli zaczęły szwankować. W jednej lampie dwa ledy z czterech zaczęły mrugać. Nie cały czas ale dość często. Nie wiem czy mam jeszcze paragon

Sebek pisze: 08 mar 2017, 19:28MM LPQ 080?

Sebek , ja mialem te światełka , wielu innych kolegów z forum nadal je ma . Atut - kompaktowe wymiary i siła światła . Chcesz, to pakujesz w kratkę przy przeciwmgielnym , albo za kratownicą -
jak niektórzy . Moje niestety też wytrzymaly ok. dwóch lat . Obecnie jestem w trakcie ich " reanimacji" . Z jakim skutkiem - będę mógł coś powiedzieć za jakiś czas Osobiście myślałem , że montaż za kratownicą jest lepszym pomysłem ze względu na " lepsze warunki klimatyczne " dla lampek Ale widzę , że kolegom "zza kratek " (
)też siadają w porównywalnym czasie . Swoją drogą może ktoś z forum pochwaliłby się naprawdę dlugim okresem ich używania bez awarii , jak na led-y przystalo ? Pozdrawiam

Wrócę z roboty to sprawdzę, ale mam je chyba ponad 2 lata.

Moje MM mają 27 miesięcy i puki co świecą jak nowe.

Sebek pisze: 27 sie 2017, 15:47 Moje MM mają 27 miesięcy i puki co świecą jak nowe.

Czyli Ty już je masz ? W takim razie źle zrozumialem Twój poprzedni post - myślałem , że na forum zadałeś pytanie co sądzimy o tych światełkach .

Ha ! Ja mam już 37 miesięcy i póki co działają bez zarzutu

Moje świecą od 18.05.2013 roku (ponad 4 lata) .

Witam . Jak już pisalem wcześniej z racji atutów lampek led MM podjąłem ryzyko ich reanimacji . Powiem tylko , że póki co wszystko dziala Z oczywistych dla mnie względów nie będę na forum zamieszczał instrukcji co i jak , jeśli jednak któryś z kolegów ( koleżanek) jest zainteresowany tematem , zapraszam na PW. Pozdrawiam