LINEA KLUB POLSKA

Ciekawostka - w Citroenie C4 znajomego samochód wyświetlił komunikat , że ważne systemu auta są niesprawne i jazda jest niemożliwa (czy coś w ten deseń), i nie reagował na próby odpalenia silnika. Wszystko się świeciło, prąd był, wcześniej nic nie niedomagało z elektryką. Laweta, auto do serwisu a tam bez zająknięcia wymienili akumulator i wszystko gra , bo podobno tak to już jest... Znajomy się wściekł i stracił serce do tego auta, i ja mu się nie dziwię. Tak, że drobne niedomagania Linei związane z kończącym się akumulatorem to pikuś, przynajmniej zawsze jedzie;)

Ten Citroen nie jest wyjątkiem Sprawdźcie sobie na naszym "bliźniaczym" forum o Freemontach jak one się zachowują w przypadku niedomagania akumulatora, czego żywy przykład mieliśmy na jednym ze zlotów. Po ozonowaniu auta Freemek nie chciał za diabła odpalić, tylko że tam jest tak, że nie dochodzi w ogóle do zakręcenia rozrusznikiem ! Podczas ozonowania dmuchawa troszkę pochodziła, akumulator dostał po tyłku, ale nie na tyle, żeby paść totalnie, ale wystarczająco, żeby komputer stwierdził, że aku jest słaby i z rozruchu nici i nawet nie podjął próby odpalenia Tylko że tam odpalenie jest na przycisk START/STOP, u nas rozrusznik będzie kręcił tak długo, jak będziemy trzymali kluczyk w odpowiedniej pozycji Niestety, żyjemy w czasach wszechobecnej cyfryzacji i "ułatwiania sobie życia", więc obstawiam, że tego typu sytuacje zaczną się pojawiać nagminnie w każdym, nowym aucie

A w wielu samochodach z systemem start-stop (czyli 90% nowych), przy wymianie akumulatora konieczne jest ponowne zarejestrowanie go w oprogramowaniu samochodu. Inaczej nie odpali mimo iż jest pełny i nowy. Pytałem kolegi z ASO i we Fiatach jeszcze można normalnie wymieniać.

mwas pisze:przy porannym rozruchu nie chciał mi się załączać tempomat a to ewidentnie wina aku, więc padła decyzja o wymianie na nowy model

Dzisiaj sprawdziłem, załączyłem tempomat, ikonka świeci, odpalam silnik i ikonka z tempo już nie świeci :(
spróbuję dzisiaj podładować akumulator. Bo oprócz braku tempomatu za każdym odpalaniem po dłuższym postoju wyskakuje "awaria airbaga-sprawdź w instrukcji", ale z tym można żyć i jeździć, przynajmniej tak było do tej pory ;)

adamson, Twój akumulator ewidentnie krzyczy, że ma dość Może naładowanie go pomoże, pytanie na jak długo. Nie chcę być tutaj złym prorokiem, ale żeby nie okazało się któregoś, pięknego, mroźnego poranka, że będziesz musiał pożyczać od kogoś prąd Ja już tak miałem poprzednim razem i teraz stwierdziłem, że będę chuchał na zimne i wymienię bateryjkę zawczasu A że stary aku mi się przyda do samochodziku dla dzieciaka, to i podwójna radość

Podładowałem i narazie git, jednakże zdaję sobie sprawę, że to może być na krótką metę ;)
Pozdrawiam. Adam.

Ja też swój fabryczny ładowałem ale starczyło tylko na tydzień. Odpalał bez problemu ale komputer pokładowy totalnie wariował. Poprawnie nie działał nawet climatronic. Dziś zasadziłem nowy MM.

U mnie od 8 lat siedzi fabryczny MM 40Ah, auto garażuje pod chmurką (Podkarpacie). Chyba mam mam pecha:) Jednakże zaraz ruszam w miasto po nowy, nie chcę porannych przygód, bo mam przeczucie, że agonia blisko. Wstawię trochę większy, ale bez przesady. 50 Ah max.

marcio pisze:U mnie od 8 lat siedzi fabryczny MM 40Ah, auto garażuje pod chmurką (Podkarpacie). Chyba mam mam pecha:) Jednakże zaraz ruszam w miasto po nowy, nie chcę porannych przygód, bo mam przeczucie, że agonia blisko. Wstawię trochę większy, ale bez przesady. 50 Ah max.

8 lat to i tak bardzo ładnie mój fabryczny exide wytrzymał 6

marcio pisze:U mnie od 8 lat siedzi fabryczny MM 40Ah, auto garażuje pod chmurką (Podkarpacie). Chyba mam mam pecha:) Jednakże zaraz ruszam w miasto po nowy, nie chcę porannych przygód, bo mam przeczucie, że agonia blisko. Wstawię trochę większy, ale bez przesady. 50 Ah max.

No chyba rekord. Ja swój po 4 latach wymieniałem - zrobił się jak baniak

Spróbuję ten rekord zaatakować, 7,5 roku już jest ;)
Pozdrawiam. Adam.

Adamson idziesz na mistrza może staniesz na najwyższym stopniu pudła,będzie rekord

No i zagnieździł się pod maską FIAAM 50Ah . Pasuje idealnie bez przeróbek. Staruszek MM spoczął w garażu i zostanie wykorzystany jako element awaryjnego zasilania kotłowni. Mam nadzieję, że jednak nie będzie miał za dużo roboty i pociągnie jeszcze parę lat. Przecież będzie miał ciepło:)
Adamson, trzymaj swojego, jak zima będzie słaba, to da radę. Mojemu wybiło 8 lat i 3 miechy i dalej kręcił.

ślimak pisze:

marcio pisze:U mnie od 8 lat siedzi fabryczny MM 40Ah, auto garażuje pod chmurką (Podkarpacie). Chyba mam mam pecha:) Jednakże zaraz ruszam w miasto po nowy, nie chcę porannych przygód, bo mam przeczucie, że agonia blisko. Wstawię trochę większy, ale bez przesady. 50 Ah max.

No chyba rekord. Ja swój po 4 latach wymieniałem - zrobił się jak baniak

Baniak .......... , U mnie po 3 latach wymieniony , ale z tego co wiem beż wzdęć ale też bez formy

Ja swój oryginalny akumulator wymieniłem w tamtym 2015r po 8 lata użytkowania.