LINEA KLUB POLSKA

helletic pisze:Pozbyłem się auta na 3 dni. Przeróbka lamp.

Co Ty zaś kombinujesz

Zaś przekonacie się Waszmościowie jak będzie zrobione

No to mnie zaciekawiłeś dużo fotek poproszę

Na dworze ciepło się robi tak więc wypadałoby letnie obuwie dla wozidła przygotować... Felgi zostały wymyte porządnie, wywaliłem wszystkie odważniki w sumie części brakowało. Montaż i wyważanie może za tydzień, oby było juz tylko ciepło.


No i aż się gęba uśmiecha bo wydane ostatnio ponad 4 tyś na serwis przełożył się na spalanie Różnica diametralna!

a co Ty robiłeś za te 4 tysiące w Linie???

a takie tam pierdołki... turbo, wtryski, olej, filtry...

ło matko to zaszalałeś... ale był mus czy dla własnego spokoju?

Tara78 pisze:a co Ty robiłeś za te 4 tysiące w Linie???

Kasia, długa historia. Musiałabyś przejrzeć kilka wątków o silniku, świecach, turbo itd

lukkash pisze:No i aż się gęba uśmiecha bo wydane ostatnio ponad 4 tyś na serwis przełożył się na spalanie Różnica diametralna!

I to najważniejsze!
Napisz proszę w jakich warunkach te wyniki /dla porównania/.

Stefan, może lepiej sobie odpuszczę bo dostanę doła i będę nasłuchiwać co tam u mnie piszczy

mus... dwa wtryski miały już duże korekty na cykl w granicach 3-4ml3/wtrysk
Turbinę czyściłem sam na jesień, ale okazało się że posiadała już niewielkie luzy na wirnikach więc w każdej chwili mogła się rozlecieć.
Poza tym spalanie w granicach 6-7dm3/100km w takim silniku przy spokojnej jeździe to porażka,a teraz 2 litry na setce mniej.
Szykuje się jeszcze sprzęgło, coś mi się wydaje że czasem słychać łańcuch z rozrządu no i dziwne sporadyczne huczenie w kołach, pewnie łożyska uff

Dlatego fajnie, że wydane pieniądze nie poszły na marne i lukkash jest zadowolony

Stafan wszystkie wyniki z trybu miesznego. 40% miasto, 40% niezabudowany teren reszta drogi szybkiego ruchu. W aucie średnio 2-3 pasażerów. Głównie przejazdy do roboty tak więc ok 20-23km w jedną stronę. A jazda... u mnie spokojna (nie przekraczam 3 tyś obrotów) żeby mi się sprzęgło za szybko nie rozwaliło.

No to teraz mnie trochę zasmuciłeś . Wyniki masz lepsze od moich i .... trzeba będzie coś popatrzeć , choć nie są to drastyczne różnice, ale jednak.

kwestia spokoju za kierownicą.Przyśpieszając gaz do dechy 2,5-2,7 obr/min i zmiana biegu. Obroty najczęściej 2-2,5 tyś i po kilkunastu sekundach spalanie chwilowe spada.
W kwietniu zanim zaczęły się moje problemy ze spalaniem wracając od teściów z okolic Kożuchowa średnie spalanie z trasy wyszło mi 4,1/100

Po najbliższym tankowaniu statystyka która jest poniżej wreszcie spadnie!

Lukkash: moja ostatnia trasa Olsztyn->Mława, potem 2x Mlawa->Ciechanow, potem Mława->Gdansk czyli razem niecale 800km i srednie spalanie 4.5l/100km z predkosciami 80-120km/h no ale ten wynik tez udalo sie osiagnac dzieki jezdzie na spalaniu chwilowym
srednie spalanie za 4000km, ktore przejechalem moim autem dotychczas - 5.1l/100km z czego wiekszosc po chip-tunningu, co tez pomoglo zejsc ok. 0.1~0.2l/100km

fakt, ze teraz sie pogorszy wynik bo do pracy 3.5km, wiec srednio komp narazie pokazuje 6.8l/100km przy pokonywaniu takich odcinkow a przejechaniu 50km ...

edit:
po przejechaniu ~180km w trasie (czyli razem 230km) ze sredniego 6.8l/100km weszlo mi 5.1l/100km ;-) jednak jazda na komputerze od chwilowego spalania pomaga w oszczedzaniu paliwa przy jezdzie bez slimaczenia nawet bo lecialem sobie spokojnie 100-110km/h