Strona 4 z 13

: 25 paź 2011, 16:42
autor: buhert
Panowie, gdzie najlepiej i najtaniej kupić stalówki do Linei(?)

Widzę że od Grande nie podejdą bo rozstaw musi być 4x98 a jak a innymi parametrami(?)

Na co dokładnie mam przy zakupie patrzeć(?)

: 25 paź 2011, 16:53
autor: ślimak
buhert, masz 4 strony opisane odnośnie felg stalowych w tym poście. Ty wychodzi z takim pytaniem. Przepraszam, ale... Poczytaj trochę. Potraktuj to jak prośbę

: 25 paź 2011, 18:01
autor: darcyn
buhert pisze: nie podejdą bo rozstaw musi być 4x98 a jak a innymi parametrami(?)
jeśli już ten parametr jest inny to dyskwalifikuje inne choćby były ok.




dodam coś prywatnie. kupować śruby pływające i brać szerokodostępne 4x100

: 25 paź 2011, 20:24
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
buhert, przecież Ty masz fabrycznie stalówki.

: 03 kwie 2012, 15:00
autor: AKI
emmer pisze:
Coval pisze:Ja mam oryginalne Fiatowskie stalówki i po jednej zimie mi pordzewiały. Gdybym wiedział to na fabryczne alumy dałbym zimówki, a do wiosny uzbierałbym na jakieś fajne letnie felgi.
U mnie dokładnie tak samo.
Ja w tamtym roku wyczyściłem i pomalowałem sprayem do felg swoje stalówki i po roku jest to samo normalnie odbity wzór kołpaków na feldze. Wulkanizator zaproponował mi piaskowanie i malowanie proszkowe felg. Za 4 koła woła sobie 170zł, jak myślicie czy to dużo i czy warto?

: 03 kwie 2012, 16:32
autor: helletic
Warto dołożyć i zainwestować w alu na zimę, używane, cokolwiek, byle nie staluch. Ja już tego błędu nie powielę, jak zgniją staluchy do końca, to wystrzelę je w kosmos i będą fruwać obok innych zezłomowanych satelit...Zrobić warto jak pisał Coval zimówki na fabryczne alu (w moim przypadku 16"), a na lato jakieś ładne (Fiatowskie są bardzo ładne) 17".

: 03 kwie 2012, 16:51
autor: Tomek
AKI pisze:Za 4 koła woła sobie 170zł,
Za cztery koła cena średnia, ani tanio ani drogo.
Ja jednak malnął bym znowu we własnym zakresie, i nie wydawał bym tych pieniędzy.
Na kolejny sezon znów starczy.
Wydaje mi się że lepiej by felgi wyglądały, jakbyś jeździł bez kołpaków.

: 03 kwie 2012, 17:29
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
helletic pisze:Zrobić warto jak pisał Coval zimówki na fabryczne alu (w moim przypadku 16"), a na lato jakieś ładne (Fiatowskie są bardzo ładne) 17"
Szkoda tylko, że wymyśliłem to jak już kupiłem blaszane 15" i musiałem je malować po 1 zimie.

: 03 kwie 2012, 17:34
autor: helletic
Spoko, nie Ty jeden, nie ostatni. Mam i ja ten niechlubny powód do kopania się po własnym sumieniu.

: 03 kwie 2012, 17:58
autor: mireks
Moje stalówki wytrzymały 4 sezony. Po czwartym już zaczęła je wcinać tu i ówdzie rdza więc je dokładnie wyczyściłem, pomalowałem podkładówką w miejscach czyszczenia i następnie całość pociągnąłem dokładnie czarnym matowym sprayem. Ale rdza na felgach jest jak zaraza. W jednym miejscu ją zaleczysz, ale po następnej zimie wylezie w innym, wcześniej zdrowym miejscu. Generalnie pasowałoby znów zdrapać parę purchli i znów je pomalować. Felgi wcale nie były poobijane, po zimie zawsze myte i generalnie zadbane. Przez wiosnę, lato i jesień leżą w suchym miejscu. Powinni zabezpieczać je prze pomalowaniem jakąś podkładówką, ale tego nie robią i są efekty.

: 03 kwie 2012, 18:07
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Jak skończę turanzy to założę na alufelgi opony całoroczne, a stalówek się pozbędę.
A póki co muszę dać przód na tył, bo jest różnica w wysokości bieżnika. Nie przyjrzałem się gdy zakładałem i było już ciemnawo na dworze.

: 03 kwie 2012, 19:02
autor: AKI
Tomek pisze:
AKI pisze:Za 4 koła woła sobie 170zł,
Za cztery koła cena średnia, ani tanio ani drogo.
Ja jednak malnął bym znowu we własnym zakresie, i nie wydawał bym tych pieniędzy.
Na kolejny sezon znów starczy.
I tak zrobię.

Do zdartej farby na pewno dołożyła się myjnia bezdotykowa, mycie kół pod ciśnieniem proszkiem i stąd ten wzór kołpaka odbity na feldze.

: 03 kwie 2012, 19:51
autor: duskap
Ja tam mam tylko delikatne naloty na felgach stalowych. Poza tym zanim pordzewieją tak bardzo, że nie będzie można na nich bezpiecznie jeździć to ten samochód będzie już cały przerdzewiały albo będzie miał 500 tys km na liczniku i bliski koniec.

: 04 kwie 2012, 7:46
autor: emmer
ja swoich stalowek nie dotykam. syzyfowa praca. prosto z samochodu poleciały do garażu - nawet ich nie myłem. olałem temat

: 04 kwie 2012, 9:46
autor: krakus02
ja zrobiłem dokładnie jak emmer :)