LINEA KLUB POLSKA

Oto moja kiera. Co do demontażu i montażu to niewiele Wam powiem bo robił to mechanik. Poduszkę oczywiście trzeba wyjąć. Twierdzi, że cała operacja zdjęcia to dla kogoś kto ma wprawę 15 minut. Skóra znacznie lepsza gatunkowo i grubsza, szwy już nie są takie idealne (są prawie idealne) bo to ręczna robota Bardzo dobrze leży w dłoniach i jest miła w dotyku, stara była poprostu gładka.

Efekt wizualny fajny

mpsfc, ładnie to wygląda
Ja kiedyś w Pandziochu obszywałem sobie sam, takim paskiem ze skóry, ale takiego efektu to we własnym zakresie to nie da się osiągnąć.
Ale i tak byłem zadowolony, bo zupełnie inaczej kierownica leżała w dłoniach

Mi się bardzo podoba, jak kiedyś mi się oryginalna zmarszczy to zrobię jak Ty

mpsfc, bardzo fajnie się prezentuje Z tyłu kierownicy masz otwory technologiczne, które trzeba przedziurawić żeby wyjąć poduszkę. Zobacz czy masz dziurki z tyłu zrobione.

duskap pisze:A no, że FIAT przysłał rozporządzenie, że kierownic nie mają wymieniać tylko brać do obszycia. Sąsiad jako, że na taxi jeździ pyta się jak chcą to zrobić aby auto nie musiało u nich zostawać. Powiedzieli, że montują kierownicę zastępczą, tę dają do obszycia i potem wzywają ponownie i montują do auta. Jak to stwierdzili w tym ASO, FIAT ich uszczęśliwił bo muszą dwukrotnie teraz kierownice odkręcać i przykręcać a tak tylko wymianiali na nową i po sprawie..

Ano zgadza się. Jeszcze w starym roku byłem o to pytać, bo skóra pękła na długości kilku cm. Jak tylko zrobi się luźniej trzeba jechać sprawę sfinalizować.

Myślałem, że jestem wyjątkiem, ale widzę że kolejną standardowa usterka.

U mnie tez sie pojawiły dwie zmarszczki po lewej stronie kierownicy na wysokości na której trzymam rękę, Przebieg 89 tys. km. Auto rocznik 2007

Witam, w mojej też był ten problem - w miejscu gdzie ręce zrobiły się zmarszczenia. Na szczęście wymienili mi na gwarancji. W sumie teraz nie robię ze skórą nic i jest ok. Poprzednią potraktowałem raz czy dwa takimi chusteczkami nawilżanymi z przeznaczeniem do skóry naturalnej np. na tapicerce. Może lepiej nie przesadzać z tą dbałością - teraz co najwyżej się kiedyś wytrze a nie będzie się marszczyć - mam nadzieję:). Generalnie skóra chyba nie jest najlepszej jakości a i obszycie pewno takie sobie. Od pukać na razie ok. Ale nie zamierzam próbować żadnych specyfików czy innego nawilżania.
Pozdrawiam

Po przerwie reaktywacja tematu, skóra zaczyna się łuszczyć na kierownicy po lewej stronie po 28000 przebiegu. Na razie jest jeden długi na 5-6cm fałd na zewnętrznej krawędzi i pojawiły się pęcherzyki na stronie wewnętrznej. Poczekam aż zacznie obłazić i pojadę do ASO.

kylo pisze:Po przerwie reaktywacja tematu, skóra zaczyna się łuszczyć na kierownicy po lewej stronie po 28000 przebiegu. Na razie jest jeden długi na 5-6cm fałd na zewnętrznej krawędzi i pojawiły się pęcherzyki na stronie wewnętrznej. Poczekam aż zacznie obłazić i pojadę do ASO.

kylo weź pod uwagę jedną sprawę. Gwarancja na Lineę była podzielona na dwa okresy: 2 lata i 1 rok co dawało w sumie 3 lata (przynajmniej tak było na początku). Przez pierwsze dwa lata masz prawo do wymiany wszystkiego co się zepsuło. Oczywiście gwarancja nie obejmuje zużycia wynikającego z eksploatacji samochodu. Trzeci rok nie obejmuje między innymi elementów, które wpływają na estetyką samochodu. A więc jeśli Ci się coś zacznie dziać z listwami, chromami - odeślą Cię do terminala płatniczego. A te elementy wcale nie są tanie. Przeczytaj dokładnie w warunkach trzeciego roku gwarancji czy przypadkiem nie pomija ona także takich elementów jak elementy wnętrza (mieszek, skóra kierownicy itp. pierdoły).
Na Twoim miejscu nie odwlekałbym czasie problemu tylko pojechałbym do ASO przy najbliższej dogodnej okazji i poprosiłbym o wymianę elementu na wolny od wad. Im wcześniej tym lepiej. oszczędzisz sobie szarpania się o swoje prawa z ASO.

Pozdrwiam
mireks

Dokładnie tak jak mireks mówi, a zwłaszcza, że kierownica do najtańszych elementów nie należy

u mnie tez już się robi nieciekawa. poczekam jeszcz trochę i pójdzie do obszycia.

Dzięki za poradę, godna rozważenia, tym bardziej, że w październiku będzie 2 rocznica tego "związku z rozsądku".
Muszę się na spokojnie wczytać w zakres gwarancji w 3 roku użytkowania, bo ASO albo nie wie czy jest czy nie ma (jest bo dostałem kwit "Linea dla Ciebie" co brzmi jak ogłoszenie seks-telefonu w gazecie), albo mówi, że jest, ale w 3 roku będą naprawiać do zdechu a samochodu na nowy nie wymienią. Drugie ASO w Lublinie przybrało postawę filozoficzną twierdząc, że może tak a może nie, ale żeby się u nich pokazać przed upływem 2-go roku, albo przed przejechaniem 40kkm, zależy co nastąpi wcześniej.

pomimo ,ze Linkę mam nowa i skórka na kierownicy ganz nówka to kupiłem dodatkową skórę sznurowaną na kierownicę ok 30 zł i tamta oryginalna pod spodem nie niszczy sie - zawsze jest nowa.Wiadomo ,ze od użytkowania sie brudzi( pot,kurz) a ta zewnętrzną zawsze można przemyć czy wyczyścić mniejszym nakładem pracy i użytkować.To tak jak fartuch ochronny ,a wcale na taki nie wygląda,bo to tez skóra.
To tak w kwestii wygody.
Pozdrawiam.

jak ubezpieczyciel zobaczy że masz takie coś na kierownicy to zapomnij o odszkodowaniu w razie czego.