Strona 4 z 46

: 04 wrz 2010, 19:55
autor: aixen
Pierwszy tysiąc km zaliczony. Co do działania instalacji nie mam zastrzeżeń. Co do spadku mocy... dużo bardziej jest ona odczuwalna w trasie niż w mieście... trzeba o tym pamiętać planując wszelkie manewry...

Jazda... nadal głównie miasto, dwie krótkie trasy poza miasto... średnie spalanie 7.8 l LPG/100 Km... zobaczymy co dalej... :siechu

: 04 wrz 2010, 21:25
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Jeździsz za darmo

: 05 wrz 2010, 19:38
autor: radek
Ciekawostka ! Pamiętajcie, że przegląd diagnostyczny auta z LPG wymagany jest co roku. Nie ma znaczenia to , iż w nowym aucie był on wazny 3 lata. Ja sam dowiedziałem się o tym dopiero w wydziale komunikacji gdy oddano mi mój dowód ze skróconą datą następnego przeglądu. A już myślałem że będę miał 3 lata spokoju x 180 pln. :zły

: 05 wrz 2010, 20:01
autor: kazgas
Wysłany: Dzisiaj 19:38
Ciekawostka ! Pamiętajcie, że przegląd diagnostyczny auta z LPG wymagany jest co roku. Nie ma znaczenia to , iż w nowym aucie był on wazny 3 lata. Ja sam dowiedziałem się o tym dopiero w wydziale komunikacji gdy oddano mi mój dowód ze skróconą datą następnego przeglądu. A już myślałem że będę miał 3 lata spokoju x 180 pln.
W przypadku kolizji firmy ubezpieczeniowe żądają przeglądu, a gdy nie ma wstrzymują wypłatę odszkodowania.
Właśnie kolega ma z tym problem.

: 02 paź 2010, 20:28
autor: aixen
Pierwsze 2500 km z instalacją LPG "za mną". Do obecnej chwili wrażenia pozytywne, choć mam kilka uwag i postaram się załatwić sprawę przed zimą.
Dla "zainteresowanych" i zwyczajnie ciekawych, kilka zdjęć z wnętrza auta i komory silnika http://aixen.fotosik.pl/albumy/787859.html" onclick="window.open(this.href);return false;

: 02 paź 2010, 20:32
autor: cichy
ja miałbym ochotę zagazować, tylko mam silnik słaby 77 km teraz się rozpędza jak tramwaj a z instalacja pewnie jak bryczka :ink a tak poważnie dla oszczędności warto

: 02 paź 2010, 20:36
autor: will
No pół konia mniej i zaczniemy jechać do tyłu z tą naszą rakietą :zlośnik

: 02 paź 2010, 20:47
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
aixen pisze:Dla "zainteresowanych" i zwyczajnie ciekawych, kilka zdjęć z wnętrza auta i komory silnika http://aixen.fotosik.pl/albumy/787859.html" onclick="window.open(this.href);return false;
aixen, niezła plątanina. Fajnie że masz wskaźnik ilości gazu.

: 08 paź 2010, 14:37
autor: buhert
Coval pisze:Fajnie że masz wskaźnik ilości gazu.
Wstyd przy sekwencji było by go nie mieć :smak
pawe1_c pisze:ja miałbym ochotę zagazować, tylko mam silnik słaby 77 km teraz się rozpędza jak tramwaj a z instalacja pewnie jak bryczka
prawda jest taka że różnica jest praktycznie nie wyczuwalna jeśli jest dobry gazownik :smak

ale jak przyjęło się że niemieckie auta są dobre i tez przyjęło się że montaż gazu = utrata mocy(i wszyscy to przeżywają że co to się nie dzieje z autem) a to nie prawda :smak

Grande na 77Koniach z Gazociągiem śmigają aż miło :smak
Punciaki 1,2 czy Pandy 1.1 a nie wspomnę już o Seicento/Uno 899(39koni) :smak

Jeśli jeździsz dość dużo i chcesz auto na lata to opłaca się inwestować w Gazociąg :smak

: 08 paź 2010, 17:30
autor: kylo
Grande z 77km śmigają tak samo jak Linea z 77km, czyli niespecjalnie. Gość z ASO "śmigał" Grande z 77km i ma o nim taką opinię jak ja (i chyba nie tylko ja) o 77km w Linei - na miasto może być, na trasie strach wyprzedzać, z włączoną klimą - M jak Masakra.
Co do gazu nie wypowiem się, bo nie miałem możności popróbować.
ps przepraszam za dygresję która ma niewiele wspólnego z tematem.

: 08 paź 2010, 20:01
autor: aixen
Zgadzam się, że 77 KM to niezbyt optymalny wybór do tego auta... z drugiej strony... zagazowany przejeżdża 1000 km za około 250 PLN (5 l PB na miesiąc i 110 /litrów LPG). Aktualnie, średnia moja oszczędność to od 150 do 200 PLN miesięcznie... nie jeździ... ale on od początku nie jeździł... teraz przynajmniej robi to tanio...

: 08 paź 2010, 20:08
autor: emmer
ja swojego czasu miałem zagazowane punto II 1.2 8v (sekwencja) i nie narzekałem na brak osiągów. do wszystkiego trzeba sie przyzwyczaić.

: 09 paź 2010, 3:26
autor: KOGUT
Miałem okazję przejechać się Fiatem Qubo z tym silnikiem, na bezynie i po instalacji gazu. Potwierdzam przed i po nie jedźi (miałem już wtedy Linkę T-jeta), trzeba mieć ciężką stopę żeby to ruszyć. Ale tak jak poprzednicy, miałem wrażenia, że z "dużą oszczędnością " jedzie się lepiej. :zlośnik

: 09 paź 2010, 6:26
autor: aixen
emmer, to wszystko kwestia stosunku mocy do masy... w przypadku lżejszego o 100 kg Grande, czy 150 Punto II...
buhert, ma rację, uważam, że strata mocy (jakkolwiek jest) jest praktycznie pomijalna (po dostrojeniu i "ułożeniu się" instalacji).

Kto szuka oszczędności montuje LPG, kto szuka przyjemności z zjazdy kupuje TJ... :smak :smak

: 09 paź 2010, 11:03
autor: Arek
Ja mam t-jeta z gazem a zmniejszenie mocy chyba jest nieodczuwalne. Jeżdzi bezproblemowo, a miło jest tankować 30l. za ok 66zł.