LINEA KLUB POLSKA

Mam tak samo

adamson pisze:Mam tak samo

na to wychodzi że mamy kolejną niemiłą przypadłość tego auta.

pawe1_c, jeżeli ten "zielony osad" jest na zewnątrz, to może być mech. Ciemno i wilgoć sprzyjają porostom. Tak samo dzieje się na ścianie domu, dachu, ogrodzeniu od północnej strony.

smak56, on jest wewnątrz i co dziwne do okola jest uszczelka, nie powinno mieć to miejsca.

No to nie wiem. Obejrzę swoje.

Panowie zauważcie że w tych miejscach zawsze zostaje woda po umyciu auta to jest od zewnątrz jest tam chyba szpara przy wymianie żarówki wystarczy wytrzeć i po sprawie.

will, też tak myślałem, ale pawe1_c pisze, że to od środka..... ?

Też mam tam takie podzieleniałe u dołu lamp.
Zgadzam się w 100% z willem, woda zawsze tam siedzi po myciu auta.
Jak się kiedyś lampę wyjmie, to się wytrze i po sprawie.

To od zewnątrz jest

To znaczy, że jest jak wcześniej pisałem.

ja mam to wewnątrz i żeby to przetrzeć to trzeba rozebrać lamę dlatego że na to zachodzi plastik ( szkoda że nie zrobiłem zdjęcia jak lampę wyjąłem). Nie jest to takie straszne, ważne by nie parowała i nie była popękana.

Zgadzam się z wiilem zawsze po myciu woda tam zostaje ale u siebie nic podobnego nie zauważyłem.

pawe1_c pisze:Zaobserwowałem na moich obu tylnych lampach przy krawędziach zielony osad ani mi nie parują ani nie są pęknięte, masakra jakaś.

Widocznie wyrasta tam mały shreek

Przepraszam ale nie mogłem się powstrzymać

U siebie jeszcze nie sprawdzałem

Gniją blachy, gnije plastik, już niedługo szkło zacznie matowieć.

rafcio082 pisze:Widocznie wyrasta tam mały shreek

będę go nazywał glonojadem