Strona 298 z 625

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 04 gru 2014, 9:11
autor: emmer
pogromcaslaskiej pisze:a może to jakaś podpaska się zachaczyła i leje

najpierw viper teraz to :ryczy

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 04 gru 2014, 12:42
autor: Tara78
:red Ja dzisiaj zepsułam Kreskę, pojechałam do Janek na zakupy i.... wracałam 2,5h na drugim biegu bo pozostałych brak. Nie mam serca już do tego samochodu....

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 04 gru 2014, 13:39
autor: Tomek
Ta Twoja Lina to na prawdę wredna jest :smak

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 04 gru 2014, 13:45
autor: mwas
A co tym razem :? :? :zdiwiony

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 04 gru 2014, 13:50
autor: Tara78
Wredna to mało powiedziane to su.. jest :-<<
Nie mam pojęcia co tym razem, ale skoro wszedł tylko drugi bieg i tak zostało to może linki (znaczy tak się łudzę żeby to jakaś pierdoła była) Wkurza mnie coraz bardziej, ja do niej z sercem, miziam, odkurzam, nie traktuję skrobaczką, dziury omijam a ta małpa ... za dobrze ma. Zostawiłam ją u mechanika i powiedziałam, że się zastanowię czy ją odbiorę :ryczy
Żeby mnie było stać to bym ją na Misia wymieniła ale niestety :smutny

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 04 gru 2014, 14:42
autor: daro70
Szczerze współczuje :smutny

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 04 gru 2014, 14:45
autor: Tara78
Jakiś koszmar i chyba najczęściej psująca się Lina na forum. :(
Dzięki za wyrazy współczucia :ink

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 04 gru 2014, 14:58
autor: mwas
Tara78 pisze:chyba najczęściej psująca się Lina na forum. :(
No ten rok zdecydowanie należy do Ciebie :ink Jak zachowywał się drążek zmiany biegów ? Stał nieruchomo ? Dało się wybić drugi bieg i wbić go z powrotem ?

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 04 gru 2014, 15:25
autor: Tara78
Po zmianie świateł wbiłam 1 i jedzie, 2 niema, 3 jest, 4 nie ma, 5 jest oooo mówię znowu mi się to dzieje(psuje się jak ja jestem kierowcą) i to na al.Krakowskiej gdzie wszystkim się spieszy, cholera nie będzie gdzie złomu zostawić jakby co... :jazda Dojechałam pod Decathlon na Okęciu, chciałam wyrzucić na luz uff udało się. Dobra mówię, to byłoby na tyle z dzisiejszej jazdy. Zadzwoniłam do Jarka, że mam jego dokumenty, czapkę, rękawiczki i że wracam do domu (warsztatu) bo Lina ma w d... moje plany. Radź chłopie sobie sam. Odpaliłam silnik i chciałam wrzucić wsteczny a tutaj nic, 1 jest no dobra myślę wypchnę ją do tyłu, później już gładko będzie byle do przodu. Pod Decathlonem pierwsi klienci z zaciekawieniem przyglądają się babie wypychającej Fiata z miejsca parkingowego (na złość nie mogłam pojechać do przodu bo stał przede mną zaparkowany samochód) Kużwa cały parking pusty, to nie ... musiał zaparkować akurat na przeciwko mnie :) No dobra wsiadłam i 1 jedzie, 2 brak, 3 brak, 4 brak, 5 brak, o wstecznym już wspominałam - brak. No nie ładnie Lina, ty wredna małpo, dobra wrzucam na luz jest, zmiana świateł na zielone o jak fajnie byleby tylko skręcić i później to już dłuuuuuuga S8, wbijam 2 jest :zdiwiony no fajnie może się naprawiła chcę wbić inne nie ma. Postanowiła małpa zostać na 2 biegu i nie chce zmienić na żaden inny ani na luz. No trudno mówię co to za życie jak wszystko idzie zgodnie z planem :-<< W radiu leci "Zawsze do celu" o ironio :ryczy i tak sobie dojechałam na tym drugim biegu do warsztatu :jazda Lina stoi i czeka na lekarza.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 04 gru 2014, 16:35
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Masz zdrowie, ja mam mniej problemów, a nerwowo już nie wyrabiam.
Zlokalizowałem wyciek. Tak jak pisał Sylwek, leje trójnik założony przez gaziarzy, mimo iż wszystko solidnie dokręcone. Jestem umówiony na poniedziałek, ale plama pod autem całkiem spora, a tu do Gliwic trzeba jeździć, a w weekend do szkoły.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 04 gru 2014, 16:41
autor: Tara78
ja dzisiaj już przeszukałam All...w poszukiwaniu starego auta w stylu gniotsa niełamiotsa i niewyglądsa ale jeździ i nie wkur.... Ze starym palio miałam mniej kłopotów, nie wspomnę już o polonezie (tyko blachy rdzewiały) a ta małpa mimo iż lepiej traktowana to jest wredna

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 04 gru 2014, 17:08
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Najgorsze, że to czym się straszy w nowych samochodach, czyli elektronika, czujniki i gadżety, w Linei się nie psują. Sypie się mechanika, i to ta najprostsze. Jest to celowe zagranie, bo przez 100 lat produkowania samochodów, takie rzeczy powinny być pancerne.
Ale nawet jeśli pozbyłbym się Linei, to co tu kupić, żeby jeździć bezstresowo przez kilka lat. Linea bezawaryjnie jeździła tylko pierwsze 5 tyś km.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 04 gru 2014, 18:14
autor: Tara78
Mam ten sam dylemat co Ty :) Nawet nowy z salonu będbędzie miał jakieś mankamenty.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 04 gru 2014, 19:50
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Mój był nowy z salonu, 5tyś odboje, potem 12tyś McPhersony, dalej już z górki.
Myślę o Mitsubishi lub Toyocie.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 04 gru 2014, 19:53
autor: Tara78
Misia mój brat sprzedaje nawet wrzuciłam ogłoszenie na forum. Gdybym miała kasę to sama bym go przygarnęła. :)