Strona 249 z 625

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 13 maja 2014, 10:12
autor: Tara78
W co uzbrajasz?

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 13 maja 2014, 10:43
autor: emmer
na razie tylko wygłuszenie. małymi kroczkami do przodu :)

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 13 maja 2014, 10:45
autor: Tara78
No proszę to się będzie działo :)

-- 14 maja 2014, o 02:38 --

Schodzę do samochodu a tam takie towarzystwo :)
" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 maja 2014, 14:37
autor: adamson
Podświetliłem taśmą led pod deską rozdzielczą, po stronie kierowcy i pod schowkiem po stronie pasażera :ok) , tył na razie czeka aż coś wymyślę, niestety albo stety mam pokrowce i nie ma jak od dołu przednich foteli przykleić (przymocować) taśmy led albo innego źródła światła (jeszcze coś wymyślę :pomysli ).
Mam natomiast pytanie po stronie elektrycznej, jak sprawić, żeby świeciło to nie tylko czasowo tzn. w tej chwili połączyłem to tak, że świeci po otwarciu drzwi (lampka sufit. + ledy), po upływie czasu (chyba 20 min.) wszystko gaśnie albo po zamknięciu drzwi i przekręceniu zapłonu. Chciałbym, żeby działało też jak steruję wyłącznikiem z lampki, bo jest tak, że mam otwarte drzwi i wyłączam lampkę sufitową to ledy świecą (lampka sufit. nie) - ledy gasną po czasie albo po przekręceniu zapłonu :pomysli . Mam nadzieję, że ktoś wie o co mi chodzi :ink .

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 maja 2014, 14:48
autor: emmer
wiem o co chodzi. chyba :).

trzeba chyba poeksperymentowć przy podłączeniu do lampki. tam sa tylko dwa kable? + i -

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 maja 2014, 14:49
autor: mwas
adamson pisze:Mam natomiast pytanie po stronie elektrycznej, jak sprawić, żeby świeciło to nie tylko czasowo tzn. w tej chwili połączyłem to tak, że świeci po otwarciu drzwi (lampka sufit. + ledy), po upływie czasu (chyba 20 min.) wszystko gaśnie albo po zamknięciu drzwi i przekręceniu zapłonu. Chciałbym, żeby działało też jak steruję wyłącznikiem z lampki, bo jest tak, że mam otwarte drzwi i wyłączam lampkę sufitową to ledy świecą (lampka sufit. nie) - ledy gasną po czasie albo po przekręceniu zapłonu :pomysli . Mam nadzieję, że ktoś wie o co mi chodzi :ink .
Proponowałbym podłączyć się dokładnie pod żarówkę podświetlenia, wtedy taśmy powinny świecić dokładnie w tych samych momentach, co oświetlenie, łącznie z ręcznym włączeniem/wyłączeniem lampki :ink

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 maja 2014, 14:54
autor: adamson
Wspomogłem się zdjęciem dodanym przez Tarę

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 maja 2014, 14:58
autor: mwas
Ze zdjęcia nic nie wywnioskuję, musiałbym u siebie wyciągnąć tą lampę i zobaczyć co i jak tam wygląda :ink

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 maja 2014, 15:00
autor: adamson
OK, najwyżej zrobię tak jak proponujesz, bezpośrednio pod zarówkę :pomysli tylko poczekam na lepszą aurę.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 maja 2014, 15:00
autor: Tara78
Nie ważne czy + czy -, polaryzację możesz odwrócić później. My tak musieliśmy zrobić :zlośnik Weź pod uwagę ścieżkę, która idzie do żarówki.
U nas działa w każdej konfiguracji podobnie jak w sterowaniu przyciskami na lampce z podsufitki.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 maja 2014, 15:45
autor: smak56
Wymienione żarówki świateł mijania /H7/. Padła jedna ale zapasowa świeciła za jasno. Normalne Hella /made in Korea - 10 zł/ wytrzymały ponad rok.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 maja 2014, 16:34
autor: krakus02
Wymieniłem przepaloną żaróweczkę w podświetleniu kokpitu. Profilaktycznie chciałem wymienić tą drugą, ale nie miałem już sił wyginać panel nawiewów i podałem się :(
Dzięki mwas i mireks za manuala

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 maja 2014, 17:05
autor: will
Zbieżność Panie do ustawienia miałem podobnie zimówki ok a letnie zjechane.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 maja 2014, 17:34
autor: smak56
Może, ale nie musi. Jedno koło idzie w osi a drugie jest rozbieżne.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 16 maja 2014, 17:38
autor: smak56
Opony nie mają nic do ustawienia zbieżności. Zbieżność ustawia się przyrządami mocowanymi do felg. Przynajmniej ja do takich jeżdżę.
Natomiast nie ustawią zbieżności jeżeli będziesz miał luzy w układzie kierowniczym.
Zmień wulkanizatora.
Trochę teorii: http://www.google.pl/url?sa=t&rct=j&q=& ... nFSx6-1hLA" onclick="window.open(this.href);return false;