Strona 247 z 625

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 08 maja 2014, 14:33
autor: Rafcio
Byłem dzisiaj wymienić filtry gazowe, ciekłej nie wiem jakiej firmy, ale fazy lotnej oryginalny Stag-a, poza tym sprawdzona szczelność i podpięty pod kompa. Jakież było moje zdziwienie jak gazownik zapytał czy mam problemy z akumulatorem?
Odpowiedziałem że nie mam no bo nie mam ale pokazał mi że wyskakują już błędy w sterowniku gazu o niskim napięciu na aku.
Coś czuję że na jesień chyba będzie trzeba nowy aku bo jak teraz już wyskakują błędy to na jesień pewno pojawią się już problemy z odpalaniem.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 08 maja 2014, 23:30
autor: Tara78
Zrobiłam (oczywiście z pomocą Jarka, bo ja nie lubię kabelków i lutowania) podświetlenie schowka, półki pod sterowaniem nawiewem, nóg kierowcy i pasażera oraz nóg pasażerów z tyłu. Jak z tempomatem będzie tyle samo roboty co z tymi kabelkami, to marnie widzę wolę Jarka w spełnianiu moich kolejnych wymysłów przy Linie :)

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 08 maja 2014, 23:40
autor: smak56
Tara78 pisze:Zrobiłam .............
Eeeee tam :yellow. Bez :foto się nie liczy, możesz sobie pisać co chcesz. :luzak

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 08 maja 2014, 23:42
autor: Tara78
Fotki wrzuciłam do działu: optyczny/podświetlenie klamek i schowka :)

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 08 maja 2014, 23:44
autor: smak56
Ha, ha, ha - jak pisałem to jeszcze nie było :lacha . Ale teraz to .... :-<<

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 08 maja 2014, 23:51
autor: Tara78
To proszę :)
" onclick="window.open(this.href);return false;

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 09 maja 2014, 7:41
autor: emmer
Rafcio pisze:Byłem dzisiaj wymienić filtry gazowe, ciekłej nie wiem jakiej firmy, ale fazy lotnej oryginalny Stag-a, poza tym sprawdzona szczelność i podpięty pod kompa. Jakież było moje zdziwienie jak gazownik zapytał czy mam problemy z akumulatorem?
Odpowiedziałem że nie mam no bo nie mam ale pokazał mi że wyskakują już błędy w sterowniku gazu o niskim napięciu na aku.
Coś czuję że na jesień chyba będzie trzeba nowy aku bo jak teraz już wyskakują błędy to na jesień pewno pojawią się już problemy z odpalaniem.
Rafcio - to nie aku. po prostu te falowania i gaśnięcia co miałeś/masz powodują że obroty spadają do krytycznych i sterownik gazowy to zapisuje w błędach. miałem tak samo. po naprawie wtrysku wszystko wróciło do normy (bez wymiany aku)

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 09 maja 2014, 18:12
autor: Rafcio
Michał poczekaj bo teraz nie rozumiem. Jakie falowania i gaśnięcia, podejrzewasz u mnie jakiś padnięty wtrysk? Kurcze nie kumam :pomysli
Zrobiony full serwis klimy. Wymieniony filtr kabinowy za 21zł "hart" we własnym zakresie, a w serwisie zrobione ozonowanie i przefiltrowanie starego czynnika chłodzącego i wymiana oleju w układzie klimatyzacji. Czynnika było 360g po przefiltrowaniu go dobito do 500g (brakowało po 2 latach 140g) i wprowadzono 3g świeżego oleju. Całość wyszła mnie 65zł :banan

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 09 maja 2014, 18:41
autor: daniczer
Rafcio pisze:Michał poczekaj bo teraz nie rozumiem. Jakie falowania i gaśnięcia, podejrzewasz u mnie jakiś padnięty wtrysk? Kurcze nie kumam :pomysli
Zrobiony full serwis klimy. Wymieniony filtr kabinowy za 21zł "hart" we własnym zakresie, a w serwisie zrobione ozonowanie i przefiltrowanie starego czynnika chłodzącego i wymiana oleju w układzie klimatyzacji. Czynnika było 360g po przefiltrowaniu go dobito do 500g (brakowało po 2 latach 140g) i wprowadzono 3g świeżego oleju. Całość wyszła mnie 65zł :banan
65 zł za tyle to u mnie nie chcą nawet popatrzeć pod maskę . No gitara 65 zł

Ja dzisiaj założyłem nowy filtr kabinowy 53 zł ( CORTECO ) i wpuściłem preparacik K2 do odświeżania klimatyzacji 19,99 zł .
Różnica odczuwalna dla nosa.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 09 maja 2014, 21:52
autor: Tomek
Wywaliłem dzisiaj stary, i zamontowałem nowy, świeży chlapacz z lewej strony auta.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 09 maja 2014, 22:04
autor: lukkash
Dałem przejechać się żonie :)
Auto umyte i przygotowane do spota... jutro bawimy się ze znajomymi z poprzedniego forum, tj. 206club.net

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 09 maja 2014, 22:24
autor: mwas
lukkash pisze:Auto umyte i przygotowane do spota... jutro bawimy się ze znajomymi z poprzedniego forum, tj. 206club.net
No to niech Lina nas godnie reprezentuje :luzak :pivo

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 09 maja 2014, 22:31
autor: lukkash
pewnie że tak... może ktoś kupi jakąś inną linę i tutaj się zarejestruje ??

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 10 maja 2014, 20:34
autor: Tomek
adamson pisze:No niestety, nie zmieniłem gumowej nakładki na pedał hamulca, bo pan sprzedawca sprzedał mi nakładkę na pedał sprzęgła :devil , tak myślę przynajmniej (po dokładniejszych oględzinach :pomysli ) .
Nakładka na pedał sprzęgła nr 3801990121
nakładka na pedał hamulca nr 3801990120
-tak przynajmniej odczytałem ze "swoich" nakładek.
Pan sprzedawca w sklepie przy ASO sprzedał mi nakładkę o nr 3801990121 (zamiast nr 3801990120) i ona różni się jeszcze (oprócz numeru), tym że ma z prawej strony dodatkową gumę - na zdjęciu poniżej dokładnie widać, aczkolwiek koledzy z niemieckiego forum Fiata Grande Punto uważają, że te nakładki (te na sprzęgło) można stosować też na hamulec :pomysli .
http://www.grande-punto.de/design/inter ... en-t46474/" onclick="window.open(this.href);return false;
Tak zupełnie przy okazji chciałbym powrócić do postu adamsona
Sprzątałem sobie dzisiaj auto, i grzebałem po zakamarkach, i między innymi zdjąłem też gumowe nakładki z pedałów sprzęgła i hamulca.
W mojej bestii są dwie identyczne nakładki, obie z numerem 3801990121.
Nakładka o tym numerze pasuje (przynajmniej u mnie) i na sprzęgło, i na hamulec.

A w temacie wątku... wysprzątałem auto wewnątrz... tak profi, włącznie z myciem szyb od wewnątrz ( a nie cierpię tego, i długo się już do tego zbierałem). Potem mycie z zewnątrz.. ale to już lajtowo, bez wycierania, bo i tak deszcze zapowiadają.

Re: Co dzisiaj zrobiłem w swoim samochodzie

: 12 maja 2014, 9:01
autor: emmer
Rafcio - odpisałem Ci że to nie akumulator masz felerny, tylko zapisały Ci się błędy z momentu jak falowały obroty (bo chyba tak miałeś)

umyłem wreszcie gadzinę