LINEA KLUB POLSKA

Fiacik pisze:Wczoraj otrzymałem e mailem ofertę od FIATA dotycząca zakupu nowego TIPO w promocji i jest ciekawa choć muszę przyznać ,że zbytnio się w nią nie zagłębiałem .Jest promocja w zakupie do 9.500zł przy zwrocie starego auta i dla zainteresowanych koniecznie do rozeznania .
.

Miałem to samo , tylko na sam koniec przedstawiciel salonu ,,wyznał prawdę '' Promocja dotyczy tylko Tipo z silnikiem Diesla

Coś się rozpędzili z tymi cenami. Dla porównania 500L T-Jet Lounge kosztuje 64tyś PLN, czyli mniej niż najtańsze Tipo SW T-Jet.

Jak nie będą szły to się zrobi promocje;) Ja swoją Lineę kupiłem przeszło 13 tys.taniej niż była jej cena cennikowa ,dopiero po takim upuście miała wg. mnie normalną cenę.

A ja nie kupiłem Tipo. Okazało się w salonie, że siedzenia z tyłu są tak wyprofilowane, że foteliki dziecięce są bardziej do środka przesunięte i przez co nikt się pomiędzy 2 foteliki nie zmieści z czym nie miałem problemu w Linei. Tak też nie będzie Tipo jako drugie auto w rodzinie. Co się odwlecze to nie uciecze bo za kilka lat Linea pójdzie w stan spoczynku i wtedy Tipo być może

Zamowione

Wysłane z mojego ASUS_Z017D przy użyciu Tapatalka

A też jestem zainteresowany TIPO ale w wersji hatchback - miałem wolną chwilę i pojechałem do salonu SUZUKI / bo już wcześniej zobaczyłem alternatywę dla tego TIPO i jestem pod wrażeniem bo się przejechałem nowym Baleno .Wersja Premium Plus motor 1,2 Dual Jet 90 KM i , spalanie 4,5 litra przy 120 km na ekspresówce .
To silnik najnowszej generacji , super dynamika i niewiarygodnie elastyczny .Wyposażenie full wypas tempomat z radarem , nawiewy na nogi
na tylnych siedzeniach , bardzo dobre wyciszenie w środku . Auto prawie jak TIPO , a waży UWAGA........ 865 kg .Przeglądy co 20.000km. Cena 48.900 do wyjazdu , 3 lata albo 100.000km gwarancji i można jeszcze dokupić 2 lata. Z tym silnikiem mają też nowego Ignisa ( auto wielkości starej Pandy ) i to musi być prawdziwy szatan.
No i teraz mam ,, wielki ból"

Baleno bardzo fajnie wygląda i bardzo dobra cena. Fiacik - a to spalanie to wiarygodna informacja? bo wiesz, czasami właściciele potrafią nieźle fantazjować w tym temacie (czasami nie mają złej woli tylko nie odróżniają spalania chwilowego od średniego;).

Leszek 1234 - powiem tak trochę przekornie , że jeżeli Japońce zamontowali w tym aucie zbiornik o poj.37 litrów to auto nie może palić 7 litrów bo by się skompromitowali . A ten silnik jest z podwójnym wtryskiem i podobno najnowsza konstrukcja .W Suzuki Swift też jest 1,2 litra o mocy 94 KM ale ten z Baleno i Ignisa podobno jest bardziej dynamiczny i elastyczny i pięknie się wkręca na obroty , a przede wszystkim przy tym nie wyje . Bardziej zastanawiające dla mnie jest to jak konstruktorom udało się stworzyć tak duże auto o wadze zaledwie 865 kg , bo tak naprawdę to chyba tu leży spora cześć tajemnicy elastyczności i niskiego spalania .Przecież tej wielkości samochody ważą aktualnie ok.250 kg więcej, a to przecież w przeliczeniu 3 pasażerów , a każdy z nas wie co to znaczy zwłaszcza w Lince o mocy 77 KM.Pojeździłem sobie tym autem jakieś 20 km ,po expresówce i po mieście i pod sporą górkę np.ul.Krakowska w Bielsku ( od samego dołu) gdzie specjalnie ruszyłem z pod świateł na małym gazie i szybko wrzuciłem 3 bieg .Liczyłem ,że go zamuli , ale mocno się zawiodłem bo poszedł równiutko i po chwili pięknie zaczął się wkręcać na obroty robiąc to jakby z wielka radością. W/g pracownika salonu , który ze mną jechał , na 3 biegu bez problemu robi 130 km/godz.
Kto jest miłośnikiem motoryzacji to powinien się przejechać tym autem , jak wiadomo gusta są różne , ale ten silniczek .....bajka i nie ma on nic wspólnego z modnymi od lat europejskimi ,,kosiarkami".
Tak , że być może Linka zostanie (jak to w piosence) zamieniona na nowy model , trochę mi jej będzie pewnie szkoda bo już pyknęło 60.000km tym bardziej bardziej , że spisuje się bezusterkowo ale dla mnie to już o rok za długo .

Właśnie znajomy ma Swifta i klnie w żywy kamień na samo wspomnienie jego spalania, bo kupując uwierzył w piękne opowieści sprzedawcy (no i dane producenta) nt. jego spalania. Ale ten silniczek jest nowy. Autko fajne, bez dwóch zdań.

Być może , że to co piszesz odnośnie Swifta jest prawdą bo to zupełnie inny motor .

Co to znaczy europejska kosiarka? Ten silnik to typowy japoniec, maksymalny moment to 120n przy 4400 obrotów,więc trzeba kręcić wysoko,tak jak przystało na japoński , wysoko obrotowy silniczek

pogromcaslaskiej pisze:Co to znaczy europejska kosiarka?

Chodzi mi o silniki przykładowo 1,0 i 1,2 VW , 1,2 Peugeot , 0,9 Renault , a nawet japoński Toyoty 1,0

U mnie jest 1,2 wiec kolos pod względem pojemności nie jest. Jest turbina i 130 km. Spalanie tak mi się wydaje powinno być mniejsze, a jest na 8,2 .

Prezes zapomniałeś jeszcze powiedziec, że lubisz napewne zap.....alać

nie....