Nie chciałem zakładać nowego tematu, a więc wrzucam zdjęcia tu w ramach ciekawostki. Kilka dni temu w moim 126p coś zaczęło strasznie tłuc, zapaliła się kontrolka oleju i samochód ledwo jechał. Wczoraj zajrzałem głębiej w silnik i po zdjęciu stopy korbowodu ujrzałem coś takiego: http://i47.tinypic.com/ngewp2.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Panewka: http://i49.tinypic.com/t7bn6t.jpg" onclick="window.open(this.href);return false;
Najlepsze jest to, że jak chcę to odpalam silnik i on po prostu pracuje
: 27 wrz 2012, 14:31
autor: mwas
wojtekk pisze:Najlepsze jest to, że jak chcę to odpalam silnik i on po prostu pracuje
Nie ma to jak stare, dobre FSO Poczciwy Maluszek Nie wiem jak z naprawą tego, ale pewnie da się to zrobić "na stole w kuchni"
: 27 wrz 2012, 17:14
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
mwas pisze:Nie ma to jak stare, dobre FSO
FSM
W 125p(FSO) ojca pękła panewka, bo ktoś w fabryce ją za mocno skręcił. Śruba w korbowodzie była aż zdeformowana. Ciśnienie oleju trzymał od 2500obr.
Przejeździł tak z 5tyś km, panewkę wymieniliśmy i jeździ jak nowy.
Na zdjęciu w artykule widać, że w zdarzeniu brała udział Linka - mam nadzieję, że nikt z naszych, chociaż biorąc pod uwagę ilość osób z pomorza obecnych na forum, to raczej marne szanse
Bez obrazy koledzy z Warszawy, wy nas nazywacie słoikami a my was krawaciażami. Wy nas nie lubicie w swoim mieście a przez CB słychać że ludzie nie lubią was po za Warszawą. Ja osobiście lubię Śląsk, mam tam rodzinę i zawsze się tam czuję jak w domu a jak jest się w Warszawie to czuje się niechęć Warszawiaków do innych tablic.
[youtube][/youtube]
Jak w tym kawałku, Polska jest jedna a Warszawa nie tylko dla Warszawiaków bo przecież stolica nasza jest