Strona 3 z 13

: 03 mar 2011, 8:54
autor: sebastianc78
Przymierzałem się do zakupu drugiego kompletu felg, ale musiałbym kupić 16", stalowe ciężko dostać a cena jest zbliżona do alusów i doszedłem do wniosku że jeżdżę cały rok na oryginalnych alusach a jak się zniszczą za jakiś czas to wtedy kupie nowe i wyjdzie w zasadzie na jedno.

: 03 mar 2011, 15:06
autor: Rafcio
sebastianc78 pisze:Przymierzałem się do zakupu drugiego kompletu felg, ale musiałbym kupić 16", stalowe ciężko dostać a cena jest zbliżona do alusów i doszedłem do wniosku że jeżdżę cały rok na oryginalnych alusach a jak się zniszczą za jakiś czas to wtedy kupie nowe i wyjdzie w zasadzie na jedno.
Zrobiłem tak samo :)

: 03 mar 2011, 15:20
autor: Tomek
Wszystko fajnie, tylko jednak posiadanie dwóch kompletów kół jest moim zdaniem lepszym rozwiązaniem.
Opony przekładane co sezon jednak bardziej się niszczą, sama zmiana trwa długo i w wypadku kolejek u wulkanizatora nie jesteśmy w stanie przeprowadzić tej operacji sami, no i wydaje mi się że przechowywanie opon na felgach też jest dla nich zdrowsze.
Parę sezonów, i za to co zostawimy u wulkanizatora za przekładki, to spokojnie można sobie felgi sprawić.

: 03 mar 2011, 15:51
autor: Rafcio
Tomek pisze:Parę sezonów, i za to co zostawimy u wulkanizatora za przekładki, to spokojnie można sobie felgi sprawić.
No tak tylko u wulkanizatora to wychodzi jak by raty :)

: 03 mar 2011, 16:01
autor: sebastianc78
Tomek pisze:Wszystko fajnie, tylko jednak posiadanie dwóch kompletów kół jest moim zdaniem lepszym rozwiązaniem.
Opony przekładane co sezon jednak bardziej się niszczą, sama zmiana trwa długo i w wypadku kolejek u wulkanizatora nie jesteśmy w stanie przeprowadzić tej operacji sami, no i wydaje mi się że przechowywanie opon na felgach też jest dla nich zdrowsze.
Parę sezonów, i za to co zostawimy u wulkanizatora za przekładki, to spokojnie można sobie felgi sprawić.
Niby się szybciej niszczą ale zakładając że co około 5 lat trzeba zakupić nowe to wydaje mi się że aż tak szybko się nie zniszczą.
To co zaoszczędzimy na wulkanizatorze i tak nie wystarczy na drugi komplet felg, chyba że przed założeniem nie będziemy wywarzać, co w moim przypadku nie wchodziło by w grę, a samo wyważenie bez przekładki przypuszczam że z 50 zł wychodzi, czyli oszczędzamy jakieś 50 zł.

: 03 mar 2011, 17:49
autor: bodzioc
Ja posiadam dwa kom. ze względu na to że jak przychodzi czas na zmianę to nie muszę się zapisywać do wulkanizatora na termin tylko sam przekładam i tak jest dwa razy w roku (wiosna jesień) uważam że jest to prostsze rozwiązanie

: 03 mar 2011, 18:19
autor: Tomek
sebastianc78 pisze:Niby się szybciej niszczą ale zakładając że co około 5 lat trzeba zakupić nowe to wydaje mi się że aż tak szybko się nie zniszczą.
To co zaoszczędzimy na wulkanizatorze i tak nie wystarczy na drugi komplet felg, chyba że przed założeniem nie będziemy wywarzać, co w moim przypadku nie wchodziło by w grę, a samo wyważenie bez przekładki przypuszczam że z 50 zł wychodzi, czyli oszczędzamy jakieś 50 zł.
Skoro się bawimy w wyliczenia i przyjmujemy Twoje oszczędzone 50zł, to dwa razy do roku, pomnożone przez pięć lat daje 500zł.
Ja za felgi 16" dałem na Allegro 530zł.
Koła zmieniam sobie zawsze sam, wtedy kiedy mi pasuje, a nie kiedy wulkanizator akurat ma chwilę czasu.
Wyważam koła co sezon, ale wtedy kiedy już wszyscy pozmieniają, i nie ma kolejek.
Ale przyznać muszę że znalezienie felg 16" w takiej cenie jest trudne, lecz jak widać na moim przykładzie możliwe.
Mnie trochę czasu zajęło zanim znalazłem interesującą ofertę, ale uważam że opłaciło się.

: 03 mar 2011, 18:34
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Ja mam oryginalne Fiatowskie stalówki i po jednej zimie mi pordzewiały. Gdybym wiedział to na fabryczne alumy dałbym zimówki, a do wiosny uzbierałbym na jakieś fajne letnie felgi.

: 04 mar 2011, 8:40
autor: emmer
Coval pisze:Ja mam oryginalne Fiatowskie stalówki i po jednej zimie mi pordzewiały. Gdybym wiedział to na fabryczne alumy dałbym zimówki, a do wiosny uzbierałbym na jakieś fajne letnie felgi.
U mnie dokładnie tak samo.

: 07 mar 2011, 15:33
autor: sebastianc78
Tomek pisze: Skoro się bawimy w wyliczenia i przyjmujemy Twoje oszczędzone 50zł, to dwa razy do roku, pomnożone przez pięć lat daje 500zł.
Ja za felgi 16" dałem na Allegro 530zł.
Koła zmieniam sobie zawsze sam, wtedy kiedy mi pasuje, a nie kiedy wulkanizator akurat ma chwilę czasu.
Wyważam koła co sezon, ale wtedy kiedy już wszyscy pozmieniają, i nie ma kolejek.
Ale przyznać muszę że znalezienie felg 16" w takiej cenie jest trudne, lecz jak widać na moim przykładzie możliwe.
Mnie trochę czasu zajęło zanim znalazłem interesującą ofertę, ale uważam że opłaciło się.
Ceny na allegro za używki są kosmiczne.
Pisząc brałem pod uwagę zakup nowych.

: 16 mar 2011, 10:50
autor: Bernardito
bodzioc, sam przekładasz? a co z wyważeniem? Też mam dwa komplety stal na zimę i alu na lato, ale nie mam za bardzo gdzie trzymać stąd są w depozycie i za każdym razem są wyważane.

: 16 mar 2011, 10:56
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Rozumiem, że masz 2 kpl z oponami cały czas na felgach. Po co wyważać co zmianę?

: 16 mar 2011, 10:57
autor: bodzioc
Bernardito pisze:bodzioc, sam przekładasz? a co z wyważeniem? Też mam dwa komplety stal na zimę i alu na lato, ale nie mam za bardzo gdzie trzymać stąd są w depozycie i za każdym razem są wyważane.
Na wiosnę 2010 byłem w serwisie ,na zimę sam przekładałem a kółka mam na stojaku pod pokrowcem nie wywarzam bo po co jeżeli nie ściągam z obręczy i opona nie ma kontaktu z podłożem.

: 16 mar 2011, 16:29
autor: mpsfc
bodzioc pisze:opona nie ma kontaktu z podłożem
Rozumiem, że po zdjęciu a przed odłożeniem na stojak wywaŻasz? Nie da się jeździć pół roku i zachować wyważenie kół.

: 19 mar 2011, 10:42
autor: emmer
z każdym pzrejechanym kilometrem zciera się bieżnik a co za tym idzie siły działające na koła. co jakiś czas zalecane jest wywazanie bez względu czy zdejmujesz koła z obreczy czy nie i czy czujesz bicie na kiewrownicy czy nie. ja wyważam koła raz w rsezonie - jeden raz letnia, jeden raz zimowe. chyba ze przytrafi sie jakas niespodzianka.