Strona 3 z 26

: 26 maja 2010, 23:28
autor: Buba
Tzn ze kiepskie montuja fabrycznie bo mam je od nowosci,wydaje mi sie to malo prawdopodobne.Najprawdopodobniej nastapil ich rychly koniec.Wrocilem wlasnie z wyjazdu wiec jutro podskocze do kolegi ktory prowadzi czesci i wezme od niego klocki po cenie hurtowej :zlośnik

Klocki hamulcowe

: 27 maja 2010, 17:27
autor: MARCIN127
wczoraj wymieniłem klocki no i okazało się że przewód od czujnika był urwany ostrzegam nie radze polegac na nim :red

: 27 maja 2010, 17:35
autor: Buba
Dzieki za ostrzezenie,dobrze wiedziec.

: 28 maja 2010, 21:46
autor: Matko20
MARCIN127 pisze:wczoraj wymieniłem klocki no i okazało się że przewód od czujnika był urwany ostrzegam nie radze polegac na nim
Miałem podobny przypadek, w grudniu byłem na akcji serwisowej Fiata i wszystko ok, a w lutym okazało się, że mam urwany kabelek. Wymieniłem na ATE koszt 158zł/kpl, polecam są lepsze od fabryczych, mniej brudzą felgi i czuć różnicę w hamowaniu :)

: 30 maja 2010, 13:29
autor: Buba
To nie pierwszy przypadek z tym urwanym kablem,moze cos w tym temacie jest.Moze nie jest wcale zamontowany tak jak powinien,zwlaszcza ze to juz kolejny przypadek.

: 30 maja 2010, 13:35
autor: Matko20
Może te fabryczne tak mają? Bedę obserwował nowe "ATE" jak spisują w dalszej eksploatacji.

: 30 maja 2010, 14:06
autor: Buba
Całkiem niewykluczone trzeba bedzie sie temu przyjrzec.

: 31 maja 2010, 11:11
autor: emmer
Matko20, daj jakies namiary na klocki. trzeba sie przygotować

: 31 maja 2010, 20:29
autor: Matko20
emmer pisze:Matko20, daj jakies namiary na klocki. trzeba sie przygotować
Musisz obserwować Allegro, ja tam kupiłem 158zł. "ATE". Tylko T-Jety mają inne klocki i są droższe 207zł/kpl (nick sprzedająceg na allegro "anetakrzys)http://moto.allegro.pl/item1047746927_k ... punto.html
Ale są naprawdę warte tych pieniędzy.

: 07 cze 2010, 22:14
autor: mireks
Właśnie nawinąłem 44 tysiące km i czas wymienić klocki.
Dziś byłem w ASO i cena mnie przygniotła: 380 zł.
Pomarudziłem trochę i dostałem opust o 20% czyli jakieś 310 zł do zapłacenia za oryginalne klocki. Na allegro są do kupienia ATE za 156 zł plus przesyłka no i się waham czy brać oryginały czy zaryzykować w ATE. Są też BOSCHE za 133 zł.

Co sądzicie? Na oryginale nawinąłem 44 tysiące głównie po mieście. Przepłacać czy testować? :)

: 08 cze 2010, 8:14
autor: porto
Tylko z klockami jest tak że było kilka rodzajów montowanych.
Ja do swojej po rabatach otrzymuje za 280 zł w POL-CAR Poznań, ale ostatnio szukałem w necie i w po numerze części znalazłem w Auto-Centrum w Poznaniu za około 180 zł chyba oryginały.
( tak sądzę gdyż gdyby POL-CAR miał zamienniki to NA PEWNO bym o nich wiedział)
Piszę tutaj o klockach do 1.4 8v produkcja Luty 2008.
http://www.czesci.auto-centrum.com.pl/i ... &Itemid=19" onclick="window.open(this.href);return false;

: 08 cze 2010, 9:00
autor: M
Bierz tańsze z allegro bez przesady to te same klocki tyle że ASO jeszcze daje zaje...... marże. Ale jak lubisz przepłacać :)

: 08 cze 2010, 9:56
autor: Buba
Taka prawda,ja zawsze zabieram swoje materialy i zawsze wychodzi taniej.

: 11 cze 2010, 19:59
autor: mireks
No i w sumie kupiłem oryginalne w ASO.

Zapłaciłem 295 zł. Na poprzednich przejechałem 44 tyś i nie miałem do nich zastrzeżeń więc stwierdziłem, że kolejne 40 tyś jest wystarczającym argumentem przemawiającym za oryginałem. Może i na allegro można dostać inne, ale akurat te które ja kupiłem nie nazywają się ATE czy BOSCH więc na allegro ich nie ma. Istnieją tylko jedne które podejrzanie podobnie wyglądają, ale są w cenie 210 zł więc nie mało. W sumie klocki wymienia się raz na parę lat (u mnie to niestety 30 miesięcy) więc stwierdziłem, że szarpnę się. Napiszę jak mi się sprawują gdy je założę. Jutrzejsza sobota minie mi przy Linei. Tylko że jest koszmarnie gorąco. Chyba się rozpuszczę :)

Dodano później:
Koledzy.
Klocki wymienione. Samochód zatrzymuje się gdy nacisnę pedał hamulca :brawo
W trakcie wymiany klocków z przodu zrobiłem trochę fotek. Niektórzy lubią sami serwisować samochód czy to z konkretnych powodów czy to dla sportu, więc mogę się podzielić moimi spostrzeżeniami, wskazówkami i skromną dokumentacją z przebiegu operacji. Moim zdaniem godzinka roboty warta jest tego aby przyoszczędzić te parę dychaczy, a w przypadku ASO nawet 150 zeta tym bardziej, że z samodzielną wymianą nie ma większych problemów, a do do wymiany potrzebny jest tylko klucz 13-ka, śrubokręt i klucz francuski (lub inny gadżet potrzebny do wepchnięcia tłoka w jarzmo).

Jeśli pojawi się zapotrzebowanie napiszę kilka słów :ink

: 16 cze 2010, 14:31
autor: mwas
mireks, a nie potrzebowałeś tam żadnych blaszek ? Bo z tego co pamiętam jak mi wymieniali klocki w ASO, to oprócz klocków mechaniur wymieniał mi takie blaszki :oj