Strona 3 z 5

Re: Kółeczko dojazdowe kontra Linea ;-)

: 07 kwie 2014, 17:04
autor: Tomek
No właśnie nie da się. Jakby maluniunie kółeczko było... jeszcze mniejsze, to wtedy tak, ale tak jak jest teraz, to kółko opiera się górą o belkę co jest na górze otworu tego do kabiny... ależ potwora gramatycznego stworzyłem... no wiesz o co chodzi :lacha
No po prostu się nie da :lacha

Re: Kółeczko dojazdowe kontra Linea ;-)

: 07 kwie 2014, 17:07
autor: helletic
Wiem, nie da się, zrozumiałem :ryczy
jeszcze mniejsze, to już zaliczało by się pod troleje
304-19.jpg
:ryczy :ryczy :ryczy

Re: Kółeczko dojazdowe kontra Linea ;-)

: 07 kwie 2014, 17:22
autor: Tara78
No proszę i będą wrzucać fotki z rozsuniętymi suwaczkami … :róż
Tomek dla mnie jesteś wzorem i przez Ciebie mam doła, :ink że moja Lina taka zaniedbana :-<< Ale chyba nie mogłabym nikogo wpuszczać do środka. W bagażniku czyściutko, w środeczku czyściutko, na zewnątrz lśni no nie załamałam się… panic

Pisząc tego posta, kątem oka zauważyłam jak moja Zuzia wysypała okruchy na narożnik z paczki po paluszkach. I chyba teraz mnie rozumiecie i to co u mnie się dzieje w aucie jak tyko ich zabieram? :smutny

Re: Kółeczko dojazdowe kontra Linea ;-)

: 07 kwie 2014, 23:05
autor: Rincewind
Ja na dojazdówce jeździłem kilka dni po mieście, bo oddałem felgę do prostowania. Było OK, ale to normalna firmowa dojadówka była.

Re: Kółeczko dojazdowe kontra Linea ;-)

: 08 kwie 2014, 21:05
autor: Tomek
Tomek pisze:
leszek1234 pisze:Tomek - Rozumiem, że do wyjęcia trzeba najpierw rozpiąć pokrowiec a potem kluczem odkręcić to kółko od kanapy, to chyba bardzo karkołomne? Czy mógłbys zrobić foto zamocowania (bez pokrowca) - jestem bardzo zainteresowany Twoim pomysłem...

Jutro pyknę fotkę z rozsuniętym suwaczkiem, to będzie widać śrubkę mocującą.
Rozsunąłem suwaczek... no zwykła śrubka jest... ja mam jeszcze tulejkę, bo kombinowałem z długością tej śrubki, i nie mogłem znaleźć w swoich szpargałach odpowiedniej.. ważne żeby była nie za długa, ale też nie za krótka.

Re: Kółeczko dojazdowe kontra Linea ;-)

: 01 cze 2014, 8:11
autor: leszek1234
Czy ktoś z T-jetowców spróbował może, czy dojazdówka Tomka wejdzie do nas na tylne koło (tylko tam by mogło, bo z przodu to już tarcze nie puszczą). Wiem, że trzeba było to pisać przed zlotem, ale może jeszcze nie jest za późno, może zaglądacie na forum popijając :pivo z rana :)

Re: Kółeczko dojazdowe kontra Linea ;-)

: 01 cze 2014, 17:58
autor: Tomek
No i nie przymierzyliśmy...
Ale jestem przekonany, że wejdzie. T-Jet ma z tyłu mniejsze tarcze, niż 8V z przodu (o całe 6 mm :lacha ), więc nie może nie pasować.

Re: Kółeczko dojazdowe kontra Linea ;-)

: 01 cze 2014, 21:01
autor: Tara78
Niestety nie było czasu na tego typu zabiegi :) Za dużo innego rodzaju atrakcji :)

Re: Kółeczko dojazdowe kontra Linea ;-)

: 10 cze 2014, 23:57
autor: leszek1234
Dzisiaj zakupiłem identyczne koło jak Tomek . Dokonałem próby w T-jet - na tył wchodzi bez problemu, na przód tarcza nie puści. Wyrzuciłem pełnowymiarowe koło z myślą, że w razie "W" przełożę tył na przód, a dojazdówkę na tył (if ju noł łot aj min - cytując kolegów :ink .
Tomek , jeszcze raz wielkie dzięki za pomysł :ok) Bagażnik znowu jest ogromny!
A widok Liny na tym kółku - bezcenny:)

Re: Kółeczko dojazdowe kontra Linea ;-)

: 11 cze 2014, 7:07
autor: Tomek
leszek1234 pisze: A widok Liny na tym kółku - bezcenny:)
Jest śmiesznie :ok) :)

Re: Kółeczko dojazdowe kontra Linea ;-)

: 11 cze 2014, 8:30
autor: emmer
czyli jak dobrze zrozumiałem: łapiesz kapcia z przodu. podnosisz samochód z tyłu, zdejmujesz koło i zakładasz dojazdówkę. opuszczasz samochód. podnosisz przód. zdjęte koło z tyłu zakładasz w miejce kapcia z przodu. opuszczasz samochód :) ?

Re: Kółeczko dojazdowe kontra Linea ;-)

: 11 cze 2014, 8:47
autor: leszek1234
Tak. I mam nadzieję, że nigdy nie będę musiał tego robić :ink

Re: Kółeczko dojazdowe kontra Linea ;-)

: 11 cze 2014, 9:55
autor: emmer
też Ci tego życzę. też nad tym myślałem ale miejsce to zajmuje teraz wzmacniacz. niestety są rzeczy ważne i ważniejsze :)

Re: Kółeczko dojazdowe kontra Linea ;-)

: 11 cze 2014, 15:30
autor: Sebek
A ja mam koło zapasowe w SPRAYU :ryczy i też mam nadzieję że nigdy nie będę zmuszony go użyć!!! A na długie trasy (np. wczasy) wezmę do bagażnika ZIMÓWKĘ dla spokojności :luzak

Re: Kółeczko dojazdowe kontra Linea ;-)

: 11 cze 2014, 15:39
autor: CrazyKetchup
Spray to se możesz pod pachami użyć :) - a tak na poważnie wulkanizatorzy nie lubią takich wynalazków co czytaj przekłada się na płacenie przez właściciela za czyszczenie opony. Spray to genialny wynalazek producentów aut na kolejne cięcia kosztów - wystarczy wmówić kupującemu że puszka mazidła pod ciśnieniem wszystko załatwi i są do przodu kilka "talarów" a Ty się później martw co z tym g... zrobić.