LINEA KLUB POLSKA

Witam Was,
chciałem podzielić się własnymi wrażeniami podczas wymiany tarcz i klocków. Na początku wygląda to zawile, a tak naprawdę nie taki "diabeł straszny", praktycznie wszystko sprowadza się do odkręcenia w moim przypadku 4 śrub, a nie 6-ciu w jednym kole. Właśnie w moim 1.3 mjt nie ma śrub tzw. szpilek mocujących tarcze do piasty. Czyżby w fabryce przeoczyli? Moje pytanie w tym temacie, też się z tym spotkaliście? Stare tarcze trzymała rdza a nowe spadały z piasty, trochę mnie to zirytowało, czy konieczne są te szpilki dla bezpieczeństwa?

Znalazłem coś takiego , ciekawe jak z jakością ?

http://hamulcowe.com.pl/pl/p/TARCZE-KLO ... A-IDEA/174" onclick="window.open(this.href);return false;

Ponoć to dobra firma

Jeszcze się rozpatrzę , ale na wiosnę i tak muszę robić rewolucję w hamulcach , więc może będę pionierem w tym zestawie i go przetestuje na własnej osi ......

a czy ktoś wie jakiej firmy tarcze hamulcowe montowali w fabryce?

Prawdopodobnie BOSCH

a nie TRW? chyba że t-jet i 8v miały inne

Podobno i BOSCH i TRW wszystko chyba zależało od dostawy.

Czy ktoś może mi wytłumaczyć dlaczego panuje przesąd do nowych tarcz nie montuje się starych klocków. Nosze się z zamiarem wymiany tarcz ale klocki mam jeszcze zdrowe dlatego chciałbym je zostawić do nowych tarcz. Czy taki myk ma sens czy też zjechać te klocki co mam i wtedy komplet? Dodam że tarcze są już dość mocno styrane.

zmień komplet a stare klocki zachowaj sobie jak już będziesz robił drugą czy trzecią wymianę. szkoda mi byłoby w nowe tarcze wsadzić stare klocki.

Stary klocek jest nierówny i wytrze w nowej tarczy rowki.

A nie dojedziesz tych klocków na obecnej tarczy ? Jest aż tak styrana ?

najpierw wykończ stare klocki i wymień wszystko

Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Stary klocek jest nierówny i wytrze w nowej tarczy rowki.

Chyba, że wytrze papierem ściernym /na szybie/ nierówności klocka. Żeby nie było, jestem za wymianą kompletu.

dzięki za rzeczowe argumenty - zatem czekam aż klocki się zjedzą i wymienię komplet