Strona 20 z 35
: 29 lip 2010, 8:23
autor: will
drmaciek pisze:will pisze:Nasmaruj tłoki po których chodzą bałwanki jakim kolwiek smarem i przejedź po dziurach, i czytaj forum tam wszystko już opisane.
Czytam kolego, czytam, chciałem się tylko upewnić i wywołać temat na nowo, bo może wyszły jakieś nowe fakty.
Smar na tłokach to chyba miał pomagać na stukanie/klepanie a nie skrzypienie starej szafy. Czytaj uważniej moje posty ;P
Właśnie na skrzypienie starej szafy potrzebne jest smarowanie. Chciałem pomóc.
: 29 lip 2010, 15:47
autor: duskap
Will ma całkowicie racje. Smar jest na stuki (wycisza i tłumi uderzenia bałwanków) a przede wszystkim na skrzypienie.
: 30 lip 2010, 7:50
autor: drmaciek
rafcio082 pisze:Skrzypienie to raczej będzie wina tuleji belki tylnej i możesz mieć ich do wymiany lub przesmarowania
Bałwanki raczej nie skrzypią, a stukają, a amorów się nie smaruje
I tyle dało mi czytanie wątku, jedni mówią tak (patrz cytat u góry), a inni mają swoje odmienne teorie (patrz cytat na dole)
duskap pisze:Will ma całkowicie racje. Smar jest na stuki (wycisza i tłumi uderzenia bałwanków) a przede wszystkim na skrzypienie.
: 30 lip 2010, 8:38
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Od czytania samochód się nie naprawi. Przesmarowanie bałwanków zajmuje dosłownie 20 minut łącznie z wyjęciem, schowaniem podnośnika i umyciem rąk. Nawet kół nie trzeba odkręcać. Smarujesz bałwanek z góry i z dołu oraz pręt amortyzatora po którym się przesuwa. Jak nic nie da to wiesz że masz tuleje do wymiany i grzejesz do ASO.
: 30 lip 2010, 8:50
autor: duskap
drmaciek pisze:rafcio082 pisze:Skrzypienie to raczej będzie wina tuleji belki tylnej i możesz mieć ich do wymiany lub przesmarowania
Bałwanki raczej nie skrzypią, a stukają, a amorów się nie smaruje
I tyle dało mi czytanie wątku, jedni mówią tak (patrz cytat u góry), a inni mają swoje odmienne teorie (patrz cytat na dole)
duskap pisze:Will ma całkowicie racje. Smar jest na stuki (wycisza i tłumi uderzenia bałwanków) a przede wszystkim na skrzypienie.
Chyba nie przeczytałeś DOKŁADNIE tego co napisałem ja i rafcio082. On napisał, że tuleje będziesz miał do wymiany lub SMAROWANIA. A ja napisałem, że smarowanie jest pierwszym co pomaga na skrzypienie. Oczywiście możesz mieć wadliwą tuleję belki tylniej (tak jak u mnie było w aucie) ale w znacznej większości przypadków woda po prostu wypłukała smar i wystarczy przesmarować i spokój.
Stuki to bałwanki, skrzypienie to tuleje. Jedno i drugie pierw smarujemy a dopiero potem wymieniamy.
: 30 lip 2010, 8:58
autor: drmaciek
Dzięki
: 09 sie 2010, 14:03
autor: rs8
Witam , jako że jest to mój pierwszy post na tym forum od razu chciałbym się z wszystkimi przywitać. Co do skrzypienie, dobiego ono z strony pasażera za kierowcą , najbardziej na dziurawych drogach i progach zwalniających sczególnie jeśli ktoś tam siedzi.
: 17 sie 2010, 11:18
autor: drmaciek
Melduję posłusznie że skrzypienie z tyłu przechodzi podczas upałów, a ponieważ się ochłodziło, spodziewam się nawrotu tej irytującej sytuacji ;)
PS. Nie, nie smarowałem jeszcze bałwanków i tulejek.
: 17 sie 2010, 12:18
autor: rs8
Kto załatwił sprawe z skrzypieniem poza gwarancją w serwisie , orientuje sie może ktos ile kosztuje ta cała wymiana bałwanków

: 17 sie 2010, 14:12
autor: kazgas
Wysłany: Dzisiaj 12:18
Kto załatwił sprawe z skrzypieniem poza gwarancją w serwisie , orientuje sie może ktos ile kosztuje ta cała wymiana bałwanków
Po co wymieniać wystarczy nasmarować i zobaczyc co się dzieje, przecież stukanie bałwanków nie wpływa na bezpieczeństwo, a wymiana to tylko koszty ( chyba że samochód jest na gwarancji)
: 17 sie 2010, 14:50
autor: rs8
A co dokładnie posmarować , podnieść go na podnosniku i nasmarować tego bałwanka w którym miejscu , i czym

: 17 sie 2010, 17:22
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Opuść go na dół, kilka stron wcześniej jest foto. Nasmaruj gęstym byle jakim smarem (nie żadnym sprayem) bałwanek od góry i teleskop amora. Ja przejechałem już 5tyś i póki co cisza. Jak nic nie da to dopiero jedź do ASO.
: 17 sie 2010, 19:11
autor: rs8
: 17 sie 2010, 19:39
autor: kazgas
Smaruj i nic się nie dzieje tylko smar wypłukuje woda i za jakiś czas musisz znowu posmarować .serwisy tez smarują
: 20 sie 2010, 20:00
autor: Rafcio
A więc tak po interwencji na zieloną linię Fiata dzisiaj wymienili mi z tyłu:
Amortyzatory 2szt
mocowania amortyzatorów 2szt
osłony z odbojami 2szt
i wszelkie stuki ustały, ale to chyba zasługa bałwanków o barwie żółtej (bo są miękciejsze) a nie ciemno-rdzawej jak miałem przedtem
Na starych odbojach po użyciu smaru było tak syfu że szok

, a i tak nic to za bardzo nie dawało
Tak to teraz wygląda
