Strona 19 z 35

: 27 lip 2010, 12:00
autor: Rafcio
Skrzypienie to raczej będzie wina tuleji belki tylnej i możesz mieć ich do wymiany lub przesmarowania
Bałwanki raczej nie skrzypią, a stukają, a amorów się nie smaruje

: 27 lip 2010, 12:20
autor: drmaciek
Można się do tej tulejki samemu dostać i przesmarować?
Gdzie to to jest?
Wiem, głupie pytania zadaję ;)

: 27 lip 2010, 12:26
autor: sebastianc78
Tuleje w części naszych bolidów były wadliwe (wykonane nie z tego materiału co trzeba) i lepiej je wymienić

: 27 lip 2010, 12:37
autor: drmaciek
Czyli zamiast teflonowych mają być metalowo-gumowe, ok. :)

: 27 lip 2010, 12:43
autor: sebastianc78
dokładnie

: 27 lip 2010, 14:31
autor: will
Nasmaruj tłoki po których chodzą bałwanki jakim kolwiek smarem i przejedź po dziurach, i czytaj forum tam wszystko już opisane.

: 27 lip 2010, 17:04
autor: Rafcio
Właśnie wróciłem z serwisu bo smar na te nieszczęsne bałwanki pomógł tylko na tydzień i już teraz nie wiedzą czy wymieniać na kolejne nowe czy pisać do Fiata o rozwiązanie inne. Mówiłem serwisantowi że może by się dało wlożyć z innego modelu ale powiedział że to bym sobie je musiał sam zapłacić bo oni mogą montować tylko części jakie są dedykowane do linki :przykry
Przy okazji zgłosiłem piski przy powolnym kulaniu się bez hamowania, po delikatnym muśnięciu hamulca pisk znika- rozebrali, wyczyścili i ..... powiedzieli że słabo hamuję bo zbiera się na klockach rdza z tarcz hamulcowych :siechu i pytali jak ja jeżdżę że przy 12 tyś mam klocki jak nowe :oj

: 27 lip 2010, 22:29
autor: duskap
Pisk hamulców... Heh u mnie też teraz jest na nowych klockach. MASAKRA! A smar na bałwankach nie lubi... mycia :) Zwłaszcza na myjkach bezdotykowych. Od razu się wypłukuje.

: 27 lip 2010, 23:23
autor: Rafcio
Tylko że ja mam jeszcze oryginalne klocki i to popiskuje jak nie hamuje tylko się toczę :siechu
a z bałwankami to masz rację ale przez ostatni tydzień wogule nie myłem auta , jedynie co to padało i kałuże mogły wypłukać ale takie rozwiązanie już mnie nie interesuje. Jutro dzwonie do Fiata i będzie dym bo ileż można jeździć do serwisu z tą samą usterką :?

: 27 lip 2010, 23:29
autor: duskap
rafcio082 pisze:Tylko że ja mam jeszcze oryginalne klocki i to popiskuje jak nie hamuje tylko się toczę :siechu
a z bałwankami to masz rację ale przez ostatni tydzień wogule nie myłem auta , jedynie co to padało i kałuże mogły wypłukać ale takie rozwiązanie już mnie nie interesuje. Jutro dzwonie do Fiata i będzie dym bo ileż można jeździć do serwisu z tą samą usterką :?
Dołączę problem z bałwankami i brakiem smaru tu i ówdzie w liście do FAPu dot. ściągania i dennych ASO.
Co do hamulców... miałem taki pisk cały czas od nowości ale mi nie przeszkadzało lecz to co mam po wymianie klocków zakrawa na KPINĘ!

: 27 lip 2010, 23:55
autor: Rafcio
duskap a wymieniałeś na oryginały czy zamienniki jeśli tak to z jakiej firmy :?

: 28 lip 2010, 8:50
autor: sebastianc78
rafcio082 pisze: i pytali jak ja jeżdżę że przy 12 tyś mam klocki jak nowe :oj
Trzeba było powiedzieć że masz duży bagażnik i upakowałeś spadochron.

: 28 lip 2010, 14:47
autor: drmaciek
will pisze:Nasmaruj tłoki po których chodzą bałwanki jakim kolwiek smarem i przejedź po dziurach, i czytaj forum tam wszystko już opisane.
Czytam kolego, czytam, chciałem się tylko upewnić i wywołać temat na nowo, bo może wyszły jakieś nowe fakty.
Smar na tłokach to chyba miał pomagać na stukanie/klepanie a nie skrzypienie starej szafy. Czytaj uważniej moje posty ;P

: 28 lip 2010, 18:50
autor: duskap
rafcio082 pisze:duskap a wymieniałeś na oryginały czy zamienniki jeśli tak to z jakiej firmy :?
Wymiana w całości na koszt gwaranta, więc zamontowano oryginały.

: 28 lip 2010, 22:49
autor: krakus02
W temacie odgłosów w tylnim zawwieszeniu:
metoda, którą zafundował mi ASO (przymocowanie odbojników na wkręty) jak do tej pory sprawdza się, tzn. jest cicho a odbojniki są całe. Zobaczymy jak będzie dalej...