LINEA KLUB POLSKA

To ja się pochwalę (znowu :/): średnia miejska 11,0 l/100km. Jeden bak wystarczył na przejechanie 360 km, na światłach zawsze drugi na Gądowiance od strony Hallera i wjazdach na AOW zawalidroga...

karollino pisze:To ja się pochwalę (znowu :/): średnia miejska 11,0 l/100km. Jeden bak wystarczył na przejechanie 360 km, na światłach zawsze drugi na Gądowiance od strony Hallera i wjazdach na AOW zawalidroga...

Tyle to mi paliło Audi 2.3 Quattro

daniczer pisze:

karollino pisze:To ja się pochwalę (znowu :/): średnia miejska 11,0 l/100km. Jeden bak wystarczył na przejechanie 360 km, na światłach zawsze drugi na Gądowiance od strony Hallera i wjazdach na AOW zawalidroga...

Tyle to mi paliło Audi 2.3 Quattro

Dlatego coraz mniej pieszczotliwie się do niej odnoszę

Ło matko 11 litrów, tyle to mi Duży Fiat palił!!!

A mi moja ostatnio przy jeździe "autostradowej" połknęła... 6.3 l/100 km Kluczem do sukcesu jest nie przekraczanie 3,5 tys obrotów

Mi natomiast równe 6.0 l/100 km, na trasie 500 km.

Wysłane z ...... .

mam problem przestawilo mi sie spalanie i kopazuje km/l jak to przestawic odwrotnie l/km(EKRAN STANDARDOWY)

a czytał forum? A czytał instrukcję?

Zapraszam do:
1) odszukania informacji na forum
2) doszukania informacji w instrukcji obsługi pojazdu
3) odrobinę własnej inicjatywy i przejrzenie opcji dostępnych w menu komputera w samochodzie

Jak wiecie po styczniowej kolizji miałem wymieniany tylni wydech na nowy. Od kiedy odebrałem linke, jeżdżąc cały czas zwracałem uwagę na wskazania średniego spalania i wychodzi mi że auto po wymianie spala litr mniej. Az wróciłem na forum do postu (dla przypomnienia) w którym chwaliłem się ze w mieście pali 8,5l/100km. Teraz pokazuje mi 7,5, stylu jazdy nie zmieniłem. A jak się postarałem i turlałem się jak emeryt to zeszło mi do 6,9.
Cud?? czy może jakieś nieszczelności w układzie wydechowym były. Niech tak zostanie nie pogniewam się

Przy takiej różnicy to musiałbyś mieć pustą puszkę po katalizatorze, może przypadek.

darkkam pisze:Jak wiecie po styczniowej kolizji miałem wymieniany tylni wydech na nowy. Od kiedy odebrałem linke, jeżdżąc cały czas zwracałem uwagę na wskazania średniego spalania i wychodzi mi że auto po wymianie spala litr mniej. Az wróciłem na forum do postu (dla przypomnienia) w którym chwaliłem się ze w mieście pali 8,5l/100km. Teraz pokazuje mi 7,5, stylu jazdy nie zmieniłem. A jak się postarałem i turlałem się jak emeryt to zeszło mi do 6,9.
Cud?? czy może jakieś nieszczelności w układzie wydechowym były. Niech tak zostanie nie pogniewam się

nie jest to cud , mi też tyle pali

To widzę, że nie jestem jedyny zdziwiony... Po mojej przygodzie mam podobne spostrzeżenia U mnie zmieniło się tyle, że na końcu wydechu została założona ozdobna końcówka Ultera, ale z drugiej strony zostały założone większe koła i pomimo to auto spala mniej o waśnie jakiś litr/100 km Stylu jazdy również nie zmieniłem i zastanawiam się co to za cuda się dzieją

will pisze:Przy takiej różnicy to musiałbyś mieć pustą puszkę po katalizatorze, może przypadek.

To diagnostyki auto chyba by nie przeszło? A były badane spalinki.

daniczer pisze: nie jest to cud , mi też tyle pali

to do roku czasu oszukiwała mnie bo paliła ~8,5

mwas pisze:To widzę, że nie jestem jedyny zdziwiony...

może nasze linki potrzebowały porządnego kopa w d... coby przypomniały sobie jakie powinny mieć spalanie

Pukajcie w puszki bo może na skupie metali jest trochę waszych części:)