LINEA KLUB POLSKA

TTTM mam tak samo. Wystarczy że mam włączone światła mijania i ogrzewanie tylnej szyby na postoju i już widać że światła delikatnie przygasły. Kuzyn rozwiń temat "muszę poprostu uważać gdy trafię na korek drogowy i powyłanczać ...."

Np. zimą o poranku, w aucie zimno, szyby zaparowane. Stoisz w korku lub przed przejazdem kolejowym, z włączonymi światłami, dmuchawą i ogrzewaniem tylnej szyby. W takiej sytuacji u mnie ładowanie jest za niskie (poniżej 13v) i samochód w prąd zasila częściowo akumulator, a nie alternator. Wtedy lepiej wyłączyć ogrzewanie szyby.

Nie przejmowałbym się tym aż tak bardzo, raczej w większości aut to normalne będzie.

Myślę że paro minutowe stanie w korku czy na przejeździe kolejowym nie rozładuje akumulatora włączone ogrzewanie szyby z dmuchawą i światłami mijania tym bardziej że altek coś tam ładuje nawet w tak mocno obciążonej instalacji

Oczywiście nie rozładuje, gdy jest dobry. Will ma dobre ładowanie pod obciążeniem, z teoretycznie słabszym alternatorem, więc nie jest dla producenta sprawa niewykonalna. Mój alternator też dobrze ładuje, gdy tylko ma minimalnie większe obroty. Myślę, że jest to kwestia źle dobranych średnic rolek paska.

Ciekawy przypadek dzisiaj miałem. Autko przez 2 dni nie jeździło więc aura zrobiła swoje. Po zrzuceniu pokrywy lodowej i włamaniu się do środka próbuję odpalić... i ZONK. Rozrusznik kręci, ale kontrolki migają, na wyświetlaczu wszystkie możliwe błędy, wskaźniki szaleją. Kilka prób i jak załapał, to trzęsło budą i zaraz gasł. No i ciekawostka - na dworze -6 St.C a tu włącza się wentylator chłodnicy, kręcił przez chwilę nawet na wyłączonej stacyjce Kolejny raz przekręcam kluczyk - a wskazówka temp.płynu w 1/3 skali ! Zapalił po jakiejś 6 próbie, na rozgrzanym pracuje idealnie. Takich cyrków jeszcze nie widziałem. Mam nadzieje że to "tylko" akumulator wysiada (4-letni Fiat/Mutlu 40Ah/200A który i tak już miałem wymienić) mimo że ładowałem go kilka dni temu. Znalazłem w necie kilka podobnych przypadków ze wskazaniem na czujnik temperatury powietrza w kolektorze (zintegrowany z MAP). Oby nie...

Ogólnie rozładowany aku powoduje bardzo dziwne zachowanie się samochodzu, w szczególności elektryki, ale silnik również sterowany jest elektronicznie, więc nie wykluczone, że mu chwilowo "odbiło" Mam nadzieję, że to "tylko" problem z aku

Zobaczymy co z tego wyjdzie. Na razie zrobiłem szybki wypad do pobliskiej hurtowni Hertz i wróciłem z nowym akumulatorem 55Ah/550A (250zł). Podładuję trochę i wszystko się wyjaśni.

Będzie bardzo dobrze

Nowy akumulator ładujesz

Na pewno nie zaszkodzi. Nie ma żadnej pewności od kiedy stoi.

Nie za duży ten aku(?) Przeskok z 40Ah na 55Ah gdzie T-JET potrzebuje 50Ah...żeby Ci się altek nie zmęczył
Trzeba było brać Forse albo VARTA.

Ja mam 65Ah i chodzi jak burza. Dzienne świecą jeszcze przez ponad minute od zgaszenia silnika, a na starym od razu gasły.
A nówkę też wziąłem na profilaktyczne ładowanie.

@Rafcio - a co w tym nadzwyczajnego ? I nie tyle ładuję co podładowuję.
Zresztą prostownik (elektroniczny) po 30min przeszedł w tryb podtrzymania, tak że jest pewność 100%. Aku nówka, prosto od producenta, "leżał" kilka dni

@Buhert, a dlaczego uważasz że za duży? Nawet wg katalogu Fiata w Dynamicu z klimą powinien siedzieć 50Ah. A że wkładali co mieli pod ręką to już ich posr..na polityka. Pewne jest że 40Ah/200A jest za mały, szczególnie zimą. A dlaczego Hertz ? Bo miał być NA JUŻ, mam przedstawiciela ulicę dalej no i to całkiem niezły sprzęt - szczególnie ten Silver. Zresztą... zobaczymy jak to będzie

Każdy "przedstawiciel" Ci powie, że to co sprzedaje to całkiem niezły sprzęt
A Twój "były" 40Ah to rzeczywiście...lichy takie to można do Uno zapodać