LINEA KLUB POLSKA

peku pisze:U mnie na odcinku 500km 100% miasto 11,2 L / 100km i nie chce mniej. Jazda spokojna w przedziale 2000 -3000 obr/min, zimą na krótkich odcinkach. Mam wrażenie że pomimo wszystko troche za dużo.

Dużo za dużo. Moja tyle bierze przy deptaniu w mieście do 5000 obr. Chyba, że stoisz w wybitnych korkach.
Przy średniej jeździe w mieście pali 10-10,5. Przy spokojnej 9 l.

przy krótkich odcinkach, zimą, 100 % miasto? - realne.

Korki są niepowiem, skrzyrzowania i ronda co 200 - 300 metrów , do pracy tylko 5 km. Zauważyłem że czy zagrzany czy zimny silnik spalanie na podobnym poziomie. Staram sie w miarę delikatnie przyśpieszać tak żeby wskażnik użycia turbiny nie przekraczał 3-4 kresek a i tak chwilowe spalanie sięga 25 litrów , moze dlatego poprzedni właściciel sie go pozbył . Na święta szykuje się jazda po polsce to sprawdzę jak wygląda spalanie w trasie w normalych warunkach drogowych. Zastanawia mnie jeszcze czy można dokonać jekiejś korekty tego spalania w warsztacie , kiedyś w silnikach gaźnikowych robiło sie regulacje gażnika a w obecnych może jakieś regulacje mapy wtrysków czy cuś

Jak jeździsz na niedogrzanym silniku to nic nie pomoże.

ja bym nie wytrzymał i tego samego dnia bym pojechał na wycieczkę taką z 30 - 40 kilometrów i posprawdzał co i jak. a jak z hamulcami - nie patrzyłeś może czy nie masz ciepłych-gorących kól z tyłu?

Hamulce są w porządku , w trasie jak po zakupie skoczyłem z kumplami po pracy do wisły na narty to srednie wyszło 8,5 litra , jazda od 100 do 120 po padającej breji śnieżnej , i dosc spory ruch na drodze, cały czas kotrola trakcji gazem , wiec nie jest źle. Tylko te zakichane miasto, nie mogę zejść poniżej 10,8 (przy zachowaniu eco driving-u) bez róznicy czy silnik zagrzany czy zimny.

Może olać eko drajwing i zobaczyć co wtedy

Prezesie, Sławku, Wasza Emulsjo błagam o funkcję sprawdzanie pisowni!!! Przyjaciele moi drodzy, odrobinkę uwagi. Jeden błąd może się zdarzyć ale 2 ortograficzne w jednym słowie
Wiem, ale nie wytrzymałem

U mnie tej zimy średnie spalanie wyszło 10,5 w mieście. Wyłącznie krótkie dystanse (do 5km). Średnia jazda (bo silnik zimny) ale korków dużo.

Ostatnio cały czas cisnę ile wlezie. Średnie spalanie wg kompa z 400km to 9,3. 90% trasa.

Spalanie z wyjazdu nad morze (Sarbinowo koło Mielna).

ładny wynik , ja wierzę, że da się

Właśnie dzisiaj wróciłem z małej wycieczki weekendowej , trasa Bytom - Prudnik - Wieluń - Bytom - przejechane 570km na jednym baku, natomiast średnie spalanie wyszło mnie 6,6l/100km. Myślę że gdyby nie ten kawałek autostrady to spalanie spadło by do 6,2-6,4.

Ja to nawet w średnią 67 km/godz nie wierzę ;) U mnie ciągle w okolicach 23-24 km/godz. Miasto.

Wiara czyni Cuda !

Rincewind pisze:Ja to nawet w średnią 67 km/godz nie wierzę ;) U mnie ciągle w okolicach 23-24 km/godz. Miasto.