Osłona pod silnik - 1.4 T-Jet 1.3MJ 1.6MJ
- krakus02
- klubowicz
- Posty: 1748
- Rejestracja: 10 mar 2010, 20:32
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 16V TJet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Łódź / Lubliniec
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 16 razy
...poniżej na zdjęciu można zobaczyć jak u mnie po roku eksploatacji opadła plastikowa osłona. Szykuje się nowy zakup, ale tym razem metalowej...
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
„Śmiej się, śmiej, ale mój model to ferrari wśród Fiatów, oczywiście kiedy ja prowadzę" 

- Sebastian
- klubowicz
- Posty: 628
- Rejestracja: 07 gru 2010, 15:58
- Przebieg: 35000
- Silnik: 1.4 16v
- Rocznik: 2017
- Lokalizacja: Siemianowice
- Otrzymał podziękowań: 4 razy
Jakoś nie przemawia do mnie założenie tej osłony.Widziałem u Krakusa02 zwisającą plastikową osłonę która odkształciła się . Natomiast u duskapa który pomimo założonej metalowej osłonie ma pękniętą obudowę alternatora. Czyżby to był przypadek. Nie wiem możliwe że się mylę . Lecz każdy sam decyduje co kupić do swojej Linki.
- krakus02
- klubowicz
- Posty: 1748
- Rejestracja: 10 mar 2010, 20:32
- Przebieg: 0
- Silnik: 1.4 16V TJet
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Kraków / Łódź / Lubliniec
- Podziękował: 24 razy
- Otrzymał podziękowań: 16 razy
Ja jednak kupię jeszcze raz (tym razem metalową), ponieważ pewien czas jeżdziłem bez osłony i wówczas silnik był usyfiony, gdy miałem założoną to komora silnika wygląda OK (wprawdzie nie jest tak klarownie czysta jak u kk25, ale jest OKSebastian pisze:Jakoś nie przemawia do mnie założenie tej osłony

„Śmiej się, śmiej, ale mój model to ferrari wśród Fiatów, oczywiście kiedy ja prowadzę" 

- Bernardito
- klubowicz
- Posty: 736
- Rejestracja: 13 mar 2011, 16:48
- Przebieg: 102000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
krakus02, już miałem zamawiać i zakładać metalową już już już, ale po ostatnich historiach to mi się nie chce wierzyć w jej skuteczność. Może faktycznie trochę mniej się silnik syfi, ale jeżeli chodzi o dół to po prostu jadę na myjnię i biorę z myciem podwozia i ok. Do tego muszę się jeszcze umówić na czyszczenie silnika tak jak to kiedyś emmer wspominał. Tylko nie wiem kto się tym w Krakowie profesjonalnie zajmuje - tzn. z gwarancją, że wszystko będzie działało:) Może się ktoś z kolegów z Krakowa orientuje?
LIVE TO RIDE, RIDE TO LIVE
- Bernardito
- klubowicz
- Posty: 736
- Rejestracja: 13 mar 2011, 16:48
- Przebieg: 102000
- Silnik: 1.4 8V
- Rocznik: 2007
- Lokalizacja: Kraków
- Podziękował: 18 razy
- Otrzymał podziękowań: 1 raz
- Kuzyn_z_Sosnowca
- klubowicz
- Posty: 6774
- Rejestracja: 09 gru 2009, 7:34
- Przebieg: 144000
- Silnik: T-Jet z gazem
- Rocznik: 2008
- Lokalizacja: Sosnowiec
- Podziękował: 219 razy
- Otrzymał podziękowań: 375 razy