LINEA KLUB POLSKA

Maciek widzę że się napracowałeś jest efekt

sylwku pisze:Dzisiaj pogoda do bani, to postanowiłem zwalczyć problem pękniętych kratek. Rozebrałem panel, wyciągnąłem kratki i biorę się za klejenie. Ogólnie robota paskudna. Tworzywo (ABS) cienkie i kruche, delikatne zaczepy w panelu (dwa fabrycznie ułamane !) - chińszczyzna. Ciekawe że pękły niemal w tych samych miejscach...
Zobaczymy jak wyjdzie z klejeniem...

sylwku możesz powiedzieć jak wymontowałeś ten panel.
Planuje na tej półce zamontować nawigację ( z kamerą cofania ).

Brawo mwas napracowałeś się ale efekt super
Pierwsza fotka pasuje na avatar jak ulał .

makrys pisze:sylwku możesz powiedzieć jak wymontowałeś ten panel.
Planuje na tej półce zamontować nawigację ( z kamerą cofania ).

Makrys, no problem - skrócona instrukcja wyciągania górnego panelu:
1. Wyciągnąć radio - za pomocą pałąków. Wsadzić do "kliknięcia", odgiąć lekko na zewnątrz i całość wyciągnąć.
2. Wymontować ramkę radia - odkręcić 4 wkręty. Przy końcu lekko ramkę do góry, bo ciasno przechodzi.
3. Wymontować panel - odkręcić 3 wkręty, Dwa po bokach, jeden w głębi (po środku). Odpiąć wtyk panelu przełączników - przestawić czerwoną "zapinkę" i sam wyjdzie. Całość wyszarpnąć (z czuciem) w kierunku do środka auta. Dolna część mocowana na 3 wkręty, górna na wcisk.

Wszystkie wkręty - na klucz Torx T25

sylwku dzięki
leci

pozdrawiam

afro pisze:Pierwsza fotka pasuje na avatar jak ulał .

Heh, zaczynam o tym myśleć

sylwku, dzięki za opis, ale był on już kiedyś na forum -> http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... dia#p32364" onclick="window.open(this.href);return false;

Na majówce wymienione łożysko McPhersona (lewe) i nałożono wosk .
Dzisiaj pojechałem wymienić drążek kierowniczy, którego jakość zakwestionował diagnosta. Pan, który zajmuje się tymi rzeczami od 25 lat, po dogłębnym sprawdzeniu zawieszenia stwierdził, że nie widzi potrzeby wymiany drążka, gdyż obydwa są bardzo sztywne. Nie miał uwag do żadnego elementu zawieszenia. W trakcie ustawiania zbieżności (na moją prośbę) okazało się, że był lekko zbieżny i jedna felga ma minimalne bicie. Cały czas szukam przyczyny pogorszenia się stabilności samochodu (myszkowanie, jest taki "gumowaty"). Stąd pytanie w innym dziale o amortyzatory przednie. Byłem na wytrząsarce (w normie ale mogłyby być lepsze).

smak56 a może tuleje na wahaczach wyrobione, stąd myszkowanie

wahacze w linei są pancerne.
poz bieżności nadal myszkuje?

helletic pisze:smak56 a może tuleje na wahaczach wyrobione, stąd myszkowanie

Byłem przy szukaniu usterki. Chcieli naprawdę coś znaleźć.

darcyn pisze:wahacze w linei są pancerne.
poz bieżności nadal myszkuje?

Wracałem do domu w korku więc nie miałem okazji sprawdzić. Jutro kontrola.

Wymienione opony na przedniej osi i ustawienie zbieżności.... wrrr

w weekend planuje zabrać się za wymiane piast w tylnychkołach w Lince (z tyłu tarcze hamulcowe). Ma ktoś może jakieś rady czego nie robić co robić w specyficzny sposób?
Widziałem zdjęcia z wymiany na forum ale nie bardzo widać na nim szczegóły demontażu

Bo tam nie ma szczegółów, wystarczy opis ;) Rada jest taka, że jak tarcza nie chce odkleić się od piasty, to zdemontować wszystko razem. Potem walnąć w piaste młotem i po problemie.

wymiana nie sprawia problemu i nawet ja sobie z nią poradziłam, nie walić mocno młotem i z wyczuciem kręcić kluczem a tak poza tym to chyba tylko na koniec zaklepać nakretkę (nie wiem czy dobrze to ujęłam), przy okazji zobaczyć jak tam klocki, oczyścić tarcze(ranty), przeczyścić co się da i zajrzeć we wszystkie możliwe zakamarki

-- 8 maja 2013, o 21:02 --

dokładnie tak jak mówi Kuzyn

klocki sa spoko - już ogladałem przy okazji zmiany kół na letnie. Ty odpinałaś szczęki hamulców (pytanie czy wtedy trzeba spuszczać płyn hamulcowy) bo planuje ich nie odpinać tylko będą sobie dindać?