Strona 14 z 21
Re: stuki w układzie kierowniczym, łożyska amortyzatorów
: 07 maja 2016, 15:03
autor: mwas
Koledzy, żeby sprawa była jasna: łożysko po tak krótkim czasie nie zardzewiało, nie wsytępuje charakterystyczne stukanie czy też chrobotanie podczas kręcenia kierownicą

Teraz po prostu lata na boki całe górne mocowanie amortyzatora, co powoduje postukiwanie na nierównościach, podczas gwałtownieszego ruszania/hamowania

Łożysko składa się z dwóch częsci: dolnej, w kótrą wchodzi amortyzator i na której trzyma się sprężyna oraz górnej, która mocowana jest do kariserii. Wygląda na to, że powstał luz pomiędzy tymi obiema częsciami i edektem tego jest, że przesuwają się ona na boki względem siebie

Wazystko byłoby ok, gdybg to łożysko przejechało tysiące kilometrów lub po kilku latach eksploatacji, ale nie po 5 miechach ! Sprawa zakończy się na zakupie nowego łożyska, jego wymianie a to felerne poleci do reklamacji.
Wysłane z Galaxiaka
Re: stuki w układzie kierowniczym, łożyska amortyzatorów
: 07 maja 2016, 15:43
autor: tojamarko
W zeszłym roku wymieniłem łożyska na lemforderfy też zakupione u kolegi z forum. Jak na razie wszystko dobrze. Mam osłony z góry i pod spodem. Co prawda nie mogę się porównywać do Ciebie MWAS gdyż nie jeżdżę tyle co Ty, ale fakt faktem za szybko siadło to łożysko. Może za słabo było przykręcone i się rozleciało?
Re: stuki w układzie kierowniczym, łożyska amortyzatorów
: 07 maja 2016, 15:57
autor: helletic
Mam dokładnie to samo. W okresie jednego roku zmieniałem lewe łożysko dwukrotnie!!! To drugie wytrzymało...bo ja wiem...z 5000 km i to samo: lewa kolumna żyje własnym życiem. Stuka, trzeszczy, odgłosy jak z auta z lat PRL...Nie zmieniam tego na razie, bo ileż można...to już olej w silniku zmieniam rzadziej, masakra jakaś

. Pochodzenie łożysk to samo co u Maćka, firma także Lemforder.
Re: stuki w układzie kierowniczym, łożyska amortyzatorów
: 07 maja 2016, 16:06
autor: mwas
Sposób dokręcenia będę kontrolował przy wymianie na nową sztukę, ale obstawiam, że wszystko jest dokręcone na "zicher". Mechanik raczej dobrze się przyłożył podczas ostatniej wymiany, do niego akurat mam zaufanie, poza tym byłem przy tym

Mam nadzieję, że po prostu trafiliśmy na jakąś felerną serię a nie pogorszenie jakości części ze stajni Lemforder
Wysłane z Galaxiaka
Re: stuki w układzie kierowniczym, łożyska amortyzatorów
: 07 maja 2016, 16:08
autor: helletic
Na pewno to nie kwestia dokręcenia! Za pierwszym razem Lemfordery zakładało ASO, a za drugim znajomy mechanik. Oby dwa komplety padły, zanim je rdza dopadła.
Re: stuki w układzie kierowniczym, łożyska amortyzatorów
: 07 maja 2016, 16:10
autor: smak56
Fiacik pisze:Aż się prosi żeby to czymś przyslonic przy wymianie
Ale wielu z forumowiczów już to wymienialo i dziwne że nikt o tym nie pisze????
No, no!? Jak nie pisze? Nawet robi

;
http://www.lineaklubpolska.pl/viewtopic ... mcphersona
Re: stuki w układzie kierowniczym, łożyska amortyzatorów
: 07 maja 2016, 17:43
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Mnie poluzowała się nakrętka amortyzatora i wybiło poduszkę. Sam to wcześniej dokręcałem, ale starą nakrętką, która teoretycznie jest jednorazowa.
Łożysko wymieniałem już chyba 3 razy, a wszystkie nakrętki ciągle oryginalne. Przy następnej naprawie muszę je wymienić.
Re: stuki w układzie kierowniczym, łożyska amortyzatorów
: 07 maja 2016, 21:45
autor: Fiacik
Smak56 - no masz u mnie znowu piwo

, ale kiedy Ci go postawić ? No chyba będziesz musiał przyjechać na ZLOT .
Dziwię się tylko , ze producent na tak prosty patent nie wpadł .Ja miałem nieco inny pomysł jak to uszczelnić , ale Twój jest prosty i koszty minimalne.
Jeżeli zajdzie konieczność to go wykorzystam - pozwolę sobie dodać tylko uwagę , którą usłyszałem w serwisie podczas wymiany
obu tych łożysk pod koniec gwarancji przy przebiegu ok.37.500 km.Otóż w serwisie powiedziano mi aby unikać mycia karcherem okolic
nadkoli i w dużej mierze chyba słusznie bo jak zauważyłem na myjniach robią to dość często , a to przecież woda pod dużym ciśnieniem
i do tego ze żrącą pianą .
Problem niskiej trwałości tych łożysk to w/g mnie głównie złe odprowadzenie wody , bo same łożyska to proste i bezawaryjne rozwiązanie oczywiście jeżeli nie dostanie się do niego woda.To tak jak z dachem , kiedyś w firmie gdzie pracowałem . Był źle zaprojektowany i co roku zwłaszcza zimą przeciekał bo lód rozpierał papę w korytach spływowych , remontom i kosztom nie było końca , aż przyszedł gość / wiekowy już rzeczoznawca/ spojrzał ,zrobił parę kresek i stwierdził,że te koryta trzeba zakryć , aby woda spłynęła swobodnie z tego dachu .Proste jak budowa cepa , ale podobno wtedy obowiązywały takie dziwaczne i nowatorskie trendy i zasady konstrukcyjne dachów przemysłowych.
Re: stuki w układzie kierowniczym, łożyska amortyzatorów
: 07 maja 2016, 22:54
autor: zibi186
Koledzy, polecam przed montażem nowego łożyska rozebrać go i solidnie nasmarowac wodoodpornym smarem. Fabryczego smaru jest tam " na lekarstwo" A prócz niedokreconej nakrętki górnego mocowania amora podobne stuki powodują wybite gumy stabilizatora. Sam to przechodzilem. Pozdrawiam.
Re: stuki w układzie kierowniczym, łożyska amortyzatorów
: 08 maja 2016, 16:04
autor: tojamarko
Fiacik producent nie przewiduje na rynek Polski takich osłon gumowych, twierdząc, że nie są tak złe warunki, jak naprzyklad w Indiach, gdzie te wszystkie osłony gumowe są.
Fiacik pisze: - pozwolę sobie dodać tylko uwagę , którą usłyszałem w serwisie podczas wymiany
obu tych łożysk pod koniec gwarancji przy przebiegu ok.37.500 km.Otóż w serwisie powiedziano mi aby unikać mycia karcherem okolic
nadkoli i w dużej mierze chyba słusznie bo jak zauważyłem na myjniach robią to dość często , a to przecież woda pod dużym ciśnieniem
i do tego ze żrącą pianą .
Zgodzę się, ale też trzeba wziąść pod uwagę fakt (zima, śnieg, sól, a później lato, upały, deszcze, błoto) to wszystko dostaje się do łożyska od spodu, przez szczelinę w łożysku i łożyska siadają.
U MWAS-a i HELLETIC-a łożyska nie zdążyły zardzewieć bo się rozleciały z innej przyczyny.
Re: stuki w układzie kierowniczym, łożyska amortyzatorów
: 09 maja 2016, 7:52
autor: emmer
też brałem Lem... u buherta. jeżdżę już dosyć długo i cisza. nic nie kombinowałem i jest założone bez żadnych osłonek
Re: stuki w układzie kierowniczym, łożyska amortyzatorów
: 16 maja 2016, 22:27
autor: mwas
Kuzyn_z_Sosnowca pisze:Mnie poluzowała się nakrętka amortyzatora i wybiło poduszkę. Sam to wcześniej dokręcałem, ale starą nakrętką, która teoretycznie jest jednorazowa.
Łożysko wymieniałem już chyba 3 razy, a wszystkie nakrętki ciągle oryginalne. Przy następnej naprawie muszę je wymienić.
Koledzy i koleżanki... jestem po wizycie w warsztacie. Okazało się, że łożysko z poduszką jest całe i zdrowe

A przyczyną stuków okazało się dokładnie to, o czym pisze Kuzyn

Zaczęła się odkręcać nakrętka mocująca amortyzator

Była na tyle luźna, że cały amortyzator "chodził" na wszystkie strony oraz zaczął się poruszać góra/dół

Porządne dokręcenie załatwiło sprawę, ale czy na stałe ?

To się okaże za jakiś czas, a jeśli efekt powróci, to zrobię tak, jak pisze Kuzyn - założę nowe nakrętki

Jakby ktoś potrzebował, to kosztują one ok 12 zł w ASO i mają numer 14118811. Tak więc wszystkim, którzy pomimo niedawnej wymianie poduszek doświadczają podobnych objawów polecam kontrolę dokręcenia amortyzatora do poduszki

Re: stuki w układzie kierowniczym, łożyska amortyzatorów
: 16 maja 2016, 22:55
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Ja zareagowałem zbyt późno i poduszkę szlag trafił, łożysko było dobre.
Re: stuki w układzie kierowniczym, łożyska amortyzatorów
: 21 lut 2017, 15:55
autor: mwas
K...a mać... minął ciut ponad rok od wymiany łożysk i niecały rok od kiedy były dokręcane... Wyobraźcie sobie, że znowu padły

Czeka mnie ponowna wymiana, ale tym razem zaopatrzę się jeszcze w nakrętki, o których była mowa wyżej. I tutaj pojawia mi się pytanie do bardziej doświadczonych: wymieniać tylko nakrętki, którymi przykręcony jest amortyzator, czy te 3 mocujące poduszkę do karoserii też ? No i, czy iść dalej w Lemfordera czy może macie coś bardziej godnego polecenia ?

Re: stuki w układzie kierowniczym, łożyska amortyzatorów
: 21 lut 2017, 16:28
autor: Sebek
Mnie też czeka wymiana. Po malutku słychać ciche dudnienie, dobrze by było jak by łożyska wytrzymaly jeszcze ze 2-3 miesiące. Obecne siedzą od nowości.