LINEA KLUB POLSKA

Tara78 pisze:Właśnie szukam Tarpana dla Jarka.

Pewnie będzie zadowlony z prezentu

Tara78 pisze:Ale czemu Wy jeszcze nie śpicie?

Bo co niektórzy z nas to "nocne Marki"

Tara78 pisze:Dobra wiadomość- piwko na zlot nastawione

Będzie się działo !

Tara78 pisze:wyjechał Jarek trochę do przodu i jak słupek był mniej więcej w połowie koła to zepchnęłam ją na bok.

Tara78; czy u Was nastąpiła zmiana płci? (można w Sejmie to czemu nie.....)

Nie czemu? Jarek wyjeżdżał a ja patrzyłam co i jak. Jak słupek był mniej więcej na połowie koła to zepchnęłam ją na bok ze znajomym . Ealczyliśmy we troje. Jarek sam wyjeżdżając załatwiłby mi jeszcze zderzak i może bardziej bok

ło matko...witam w klubie "pogiętej blachy"! Współczuję, wiem jak to boli ehhh...a przy okazji gratuluję optymizmu ! Mi optymizm przyszedł po o wiele dłuższym czasie, a mam mniejsze szkody. W sensie łatwiejsze do usunięcia. Szybkiego wyleczenie Linki i walnij sobie jak mwas poleca, na prawdę pomaga!

Nie lubię tego jak jej się coś dzieje bo chucham i dmucham na nią, ale trudno stało się... Jeszcze nie byłam dzisiaj u niej zobaczyć jak to wygląda w świetle dziennym. Oczywiście wrzucę fotki
nie mogę bo jadę dzisiaj na egzamin na 14:00 - sesja

Tara78 pisze:Do tego mam poszarpaną tą siatkę/plecionkę na tłumiku i do wymiany. Nie wiem czy to od tego nie nagrzała się osłona, przytopiła i tym samym naderwała od pierwszej lepszej przeszkody.???

Tara z ta siatka to przemysl czy warto wymieniac od razu, ja mam poszarpana od 3 lat, jak to zobaczylem to od razu chcialem wymieniac, ale jezdze juz 3 lata i nic sie nie dzieje, sama siatka to pol biedy, wazne czy pod nia nie ma przedmuchow. Ta siatka jest chyba najnizej polozonym elementem podwozia i jak przywalam to zawsze nia ale calosc zyje i nie ruszam az nie bedzie "pierdzialo".

Pod siatką wszystko jest ok tylko wkurzają mnie te sterczące pazurki i może faktycznie dam sobie z tym spokój i tylko poprzycinam te druciki?

Ha ha, dzisiaj udało mi się wreszcie naprawić mój nieszczęsny zamek w tylnej klapie
Wreszcie wszystko działa jak należy. Szczegóły podam w odpowiednim wątku jutro, bo dzisiaj nie mam możliwości podeprzeć się zdjęciami.

Wczoraj odkurzone, dziś umyte i profilaktycznie (tak w środku sezony, a co sobie będę żalował) uszczelki przesmarowane silikonem.

Tara78 - przykra sprawa, choc nie powiem - gapiłem się w to zdjęcie i nawet myślałem że to fotomontaż... Uszy do góry - będzie dobrze!

Takie oto straty: kropka na drzwiach ale nie wiem czy tk czasem nie odprysk od kamyczka, nadkole- blacha trochę odgięta i zderzak jedna rysa Nie taki diabeł straszny ale burę musiał dostać żeby sobie nie myślał... Jutro może jak znajdę czas to podjadę do lakiernika zapytać ile ta przyjemność kosztuje.

-- 10 lut 2013, o 18:19 --

Dzięki Chłopaki za słowa otuchy

Nie jest tak źle tak jak chłopaki piszą wszystko można zrobić śladu nie będzie.

Tragedii nie ma, no ale szkoda

Miałam fele kupować, rejestrator, czujniki cofania i opony a tutaj będę musiała coś na później odłożyć.

-- 10 lut 2013, o 18:40 --

Będzie dobrze tylko rejestrator poczeka i osłona metalowa też :-\

Tara napisz ile Ci lakiernik zaśpiewa . Mi krzyknął 300 za element.

To masz tanio, u mnie powariowali; od 350 - 500 (nie ASO a "pan Zdzisiu")