Leszek1234, troszkę się zagalopowałeś ja też nic nie chcę udowadniać, napisałam że kochałam Linę a małpa ciagle mnie w jajo robiła. Zapytaj kogo chcesz na tym forum jak ja kochałam to auto. Dalej je zauważam na drodze i się uśmiecham.
Napisałam, że Audi RS6... jest moim marzeniem bo miałam okazje przejechać się tym autem i musiałam zbierać szczękę z podłogi

Moje obecne auto to wół roboczy, on nie jest zwinny i szybki i aspiracji lineowatych absolutnie nie ma, ale już pomału się w nim zakochuje za jego spalanie w trasie, za to jak płynie, jak się prowadzi i za to, że ma podgrzewane fotele. hehehehe
Miałam tą awarię w Linei o której jest w temacie i bardzo dostałam wtedy po kieszeni, to także był powód naszego rozstania, nie miałam siły już znosić jej fochów wtedy kiedy najbardziej jej potrzebowałam :(
Audi 1,9tdi quattro 131KM ma 10,4 so setki i oczywiście Lina ma lepszy parametr 9,2 do setki ale to są dwa różne auta, jak już porównujmy to podobne wagowo, mocowo i benzynę z benzyną a nie ON z Pb. Takie jest moje zdanie.
Ale kończąc Lina 120KM to zajebiste zwinne autko i daje dużo radości, a jak jeszcze trafi się egzemplarz który się nie psuje to tylko montować LPG i cieszyć się z jazdy.