Strona 13 z 625

: 07 sie 2011, 10:07
autor: Tomek
Sebastian, ładnie :)

: 07 sie 2011, 10:38
autor: Tomek
Grzesioklb, jeżeli masz na myśli te szczypczyki z zestawu, to każdy z nas "kapselkowców" je posiada, ale nie dają one rady ściągnąć kapselków z fiatowskich śrub.

: 07 sie 2011, 10:40
autor: Rafcio
Grzesioklb pisze:A nie prościej tak:
http://allegro.pl/nakladki-nasadki-chro ... 65729.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Mam taki sam ze swojego kompletu nakładek i jest do d....y :ink
Nakładki nie idzie tym ściągnąć i dlatego zrobiłem sobie porządny kluczyk

: 08 sie 2011, 20:12
autor: Tomek
Miałem na dzisiaj ambitne plany, ale się rozpadało, więc... zatankowałem tylko do pełna... płyn do spryskiwaczy :zlośnik

: 12 sie 2011, 7:56
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Wczoraj wyprostowałem blachę osłaniającą tarcze hamulcową, bo ocierała i bardzo piszczała gdy koła były skręcone. Wstyd jeździć takim pięknym autem, wydającym takie okrutne dźwięki. Sprawiłem sobie klucz dynamometryczny i podokręcałem koła z odpowiednią siłą. Klucz jest długi i wydaje się, że wszystko idzie bardzo lekko. Potem próbowałem dociągnąć kluczem z fabrycznego zestawu i mowy nie ma żeby coś mocniej przykręcić.

: 12 sie 2011, 13:50
autor: SZAMAN
witam.
co do tych nakładek na śruby to macie racje ..te szczypce sa do ..bani.Trzeba wozić ze sobą cęgi-szczypce to wtedy można nimi zdjąć je.Kto te bezużyteczne plastykowe szczypce wymyślił niech zdejmie nimi choć jedną nasadkę bublarz

: 12 sie 2011, 19:29
autor: Q
To wygląda że te nakładki są lepszym zabezpieczeniem przed kradzieżą kół niż śruby zabezpieczające :lacha - jak złodziej będzie miał się męczyć z każdą nasadną to sobie podaruje i odkręci u sąsiada :smak

: 14 sie 2011, 11:56
autor: Tomek
Wczoraj znów spędziłem trochę czasu przy Linei. Niestety z rana w Wawie była burza, i z efektu po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów niewiele zostało.
Ale przez noc wyglądała idealnie.

: 14 sie 2011, 19:19
autor: aixen
1. Wymyłem
2. Usunąłem wszelkiej maści naleciałości i zabrudzenia.
3. Usunąłem stare woski, w tym tzw. hydrowoski.
4. Odtłuściłem całą karoserię.
5. Wypolerowałem i zaprawiłem drobne ubytki.
6. Nałożyłem pierwszą warstwę twardego wosku i wypolerowałem...

jutro (garaż Znajomego)

7. Nałożę zimny wosk z kwarcem.
8. Utrwalę całość lampami ultrafioletowymi.
9. Wypoleruję auto

po jutrze...

10. Rozpocznę sprzątanie wnętrza.... odtłuszczanie plastyków i odkurzanie
11. Pranie tapicerki
12. Lekkie nabłyszczenie plastików i ozonowanie wnętrza auta

13.... co się nie robi dla dzieci... :ryczy

: 14 sie 2011, 20:10
autor: will
A ja po wypastowaniu autka postawiłem go pod wielką lipą no i lipa trzeba było myć z soku jaki lipa puszcza :zły

: 15 sie 2011, 14:02
autor: will
Ta ze spirytusem :pivo

: 17 sie 2011, 19:54
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Dzisiaj mały poler. Zrobiłem tylko dach i słupki bo mi mocy brakło.

: 17 sie 2011, 20:06
autor: Tomek
Piękne lusterko :)

: 17 sie 2011, 20:53
autor: jay_21
Coval mucha nie siada :D

: 20 sie 2011, 22:33
autor: cichy
Dzisiaj się troszkę zająłem swoim sreberkiem. Umyłem autko, nawoskowałem, dywaniki ochlapałem, odkurzyłem oraz wyczyściłem plastyki w środku, tym razem poszedłem na prościznę i wyczyściłem je chusteczkami do kokpitów i ku mojemu zdziwieniu, rewelacyjny efekt jest, poniżej zdjęcia . Uchwyciłem również młodą parę jak robili sobie zdjęcia przed Tesco :) Również pobawiłem się literkami, efekt tutaj