Strona 11 z 25
: 27 gru 2010, 7:21
autor: aixen
Dla mnie nie ma... ogólnie jestem zrażony do jednostek o pojemności 1.2 - 1.4 litra, szukam zdecydowanie auta z silnikiem z przedziału 1.6 - 2.0 Tylko wolnossące, żadnych turbo, żadnych start / stop i innych tego typu "pierdół"... diesel w żadnym wypadku nie wchodzi w grę...
Oczywiście rynek jest aktualnie bardzo bogaty w różne oferty i każdy (w tym i ja) znajdzie coś dla siebie... tak, że przymusu nie ma... ponawiam, mam prawo do swojego zdania, a dla mnie oferta silnikowa Fiata jest żadna... albo 1.2 - 1.4 w wersji "muł", albo te same silniki "wzmocnione" sprężarkami... i mocno archiwalne 1.6 montowane (chyba) tylko w Sedici...
Sam model 1.4 77KM 8V należy uznać za udaną jednostkę, czuć, że "walczy" z masą i grawitacją, ale zwyczajnie nie daje rady... czy udało się zrobić "tani" motor, to też bym polemizował, bo nie oferując praktycznie dynamiki jazdy, pali ogromne ilości paliwa co w aktualnych realiach czyni go silnikiem drogim...
Raczej za cel brano maksymalne obniżenie ceny wyjściowej danego modelu auta, nie patrząc jak sprawdzi się to połączenie... zresztą podróżowałem GP z tym motorem i jeździ jak Linea... dla mnie nie do przyjęcia. Po prostu... mam nauczkę na przyszłość... czym kończy się "nadmierna" oszczędność...
Reasumując, w tej dyskusji raczej nie dojdziemy do porozumienia... syty nie zrozumie głodnego...

: 27 gru 2010, 9:55
autor: kylo
Ja zgadzam się z przedmówcą.
: 27 gru 2010, 9:58
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
aixen pisze:Dla mnie nie ma... ogólnie jestem zrażony do jednostek o pojemności 1.2 - 1.4 litra, szukam zdecydowanie auta z silnikiem z przedziału 1.6 - 2.0 Tylko wolnossące, żadnych turbo, żadnych start / stop i innych tego typu "pierdół"... diesel w żadnym wypadku nie wchodzi w grę...
Bardzo słusznie. Ale ze co raz trudniej o takie silniki, moda na ECO i na downsizing robi swoje, mimo iż popyt na "zwykłe" silniki nadal jest duży. Tak duży że Skoda mimo iż wprowadziła silnik 1,4TSI który miał zastąpić klasyczne 1,6 musiała się poddać. Sprzedaż im tak spadła, ze wprowadzają z powrotem 1,6, tyle że zmodernizowany i dostosowany do EURO5. Fiat też miał kiedyś w swojej ofercie całkiem sprawne i bezawaryjne 1,6, 1,8 jest już tylko w Cromie, a o większych silnikach już można pomarzyć. Wszyscy tylko megaskomplikowane diesle, albo małe doładowane benzyniaki.
: 27 gru 2010, 14:28
autor: Rafcio
Zgadzam się z Covalem. Za niedługo nie będzie silników o większej pojemności tylko będą same małe z turbosprężarkami
: 27 gru 2010, 15:48
autor: aixen
Będą, będą... wystarczy sprowadzić coś zza wielkiej wody... cenowo nie powala, a u nich "downsizing" to przejście z 3.7 na 2.4 l

: 27 gru 2010, 15:55
autor: Rafcio
Jakoś samochody zza wielkiej wody do mnie nie przemawiają

: 27 gru 2010, 16:00
autor: aixen
Fakt, różnie bywa... z innej beczki... te opowieści o "eco" czy "niskiej emisji CO2" to można między bajki włożyć... wszystko na papierze, w testowych, teoretycznych warunkach... długa trasa, jednostajna prędkość itp... codzienność... wystarczy zobaczyć "nasze" średnie spalania i porównać je do deklarowanych przez producenta.
Jedna wielka ściema... i to wkurza najbardziej... ponadto, wystarczy stanąć za statystycznym autobusem komunikacji miejskiej albo statystycznym autem Kowalskiego.
Nieraz mam wrażenie, że z rury wydechowej mojego auta, wydostaje się czystsze "powietrze" niż jest wsysane do kolektora... powtarzam, gdzie ta ekologia... a podniesienie ostatnie prędkości... wiadomo, większa prędkość, większe spalanie... to wszytko to jakiś ekoterroryzm i nic więcej, w dodatku połączony z drenażem naszych kieszeni...
: 27 gru 2010, 16:06
autor: Tomek
aixen pisze:u nich "downsizing" to przejście z 3.7 na 2.4 l

HaHa.
Zobaczycie że kiedyś ekolodzy ze swoimi pomysłami nas wykończą.
: 27 gru 2010, 17:21
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
Nikomu nie chodzi o ekologie. Wystarczy spojrzeć na samoloty, tam nikt nie martwi się o misie polarne czy dziurę ozonową. Dlaczego? bo nie ma zagrożenia z Chin. Wszystkie te wyżyłowane normy czystości, czy obowiązkowe instalowanie systemów bezpieczeństwa są po to, żeby powstrzymać import chińskich tanich samochodów, które póki co są jeszcze technologicznie daleko w tyle. Europejscy producenci boją się napływu taniej masówki, która wyeliminuje wielu z rynku.
: 27 gru 2010, 21:33
autor: kylo
Ostatnio czytałem artykuł w którymś z pism motoryzacyjnych, że w Niemczech ekolodzy zaczynają protestować przeciwko samochodom na prąd. Powód jest prosty, ogniwa są skomplikowane w budowie i w utylizacji, prąd z powietrza się nie bierze (węgiel albo energia jądrowa) jednym słowem jedna wielka ściema. Idąc tą drogą należy się cofnąć do tarnsportu opartego na koniach, wołach i osłach. Bo rower też wymaga wyprodukowania stali, gumy itd.
: 28 gru 2010, 7:07
autor: aixen
Czyli reasumując... padliśmy ofiarą zmowy Karteli Producentów Samochodów którzy dodatkowo trzymają z Zielonymi Eco Bandytami oraz Producentami Paliw mając za cel jedno... wspólne czyszczenie naszych kieszeni . Wszystko to pod płaszczykiem dbania o czystość powietrza i bezpieczeństwo podróżujących (walka z Chińskim Przemysłem Motoryzacyjnym)... taaaak...

: 28 gru 2010, 7:51
autor: kazgas
aixen pisze:Czyli reasumując... padliśmy ofiarą zmowy Karteli Producentów Samochodów którzy dodatkowo trzymają z Zielonymi Eco Bandytami oraz Producentami Paliw mając za cel jedno... wspólne czyszczenie naszych kieszeni . Wszystko to pod płaszczykiem dbania o czystość powietrza i bezpieczeństwo podróżujących (walka z Chińskim Przemysłem Motoryzacyjnym)... taaaak...

Zawsze chodzi o pieniądze a nie o ekologię.
Pamiętacie dolinę Rospudy.
Zmieniono trasę obwodnicy bo wcześniej wykupiono tereny przez które miała przechodzić obwodnica.
Później zmieniono plany aby zaoszczędzić i przeprowadzić obwodnice przez tereny skarbu Państwa.
Wtedy grupa biznesowa wynajeła eko bandę i teraz znów zrobi się niezłe pieniądze na sprzedaży działek pod obwodnicę.
Żadna ekologia tylko kasa
: 28 gru 2010, 8:52
autor: Kuzyn_z_Sosnowca
kylo pisze:Ostatnio czytałem artykuł w którymś z pism motoryzacyjnych, że w Niemczech ekolodzy zaczynają protestować przeciwko samochodom na prąd. Powód jest prosty, ogniwa są skomplikowane w budowie i w utylizacji, prąd z powietrza się nie bierze (węgiel albo energia jądrowa) jednym słowem jedna wielka ściema. Idąc tą drogą należy się cofnąć do tarnsportu opartego na koniach, wołach i osłach. Bo rower też wymaga wyprodukowania stali, gumy itd.
Proces produkcji baterii jest faktycznie bardzo szkodliwy dla środowiska.
Złoża Litu są dosyć skąpe i jeśli zechcemy stosować baterie LitowoJonowe to skończą się dużo wcześniej niż ropa.
Produkcja wodoru zaś wymaga ogromnej ilości energii, czyli głownie spalania węgla, ropy w elektrowniach i cała ekologia idzie się gonić. Kombinują z paliwami z glonów i może tu jest przyszłość, Eko samochody nadal nie są dopracowane i potrzeba jeszcze sporo czasu zanim będą tak proste w użyciu i równie tanie jak samochody z silnikami spalinowymi. Nie można ich skreślać, ale i nie można wmawiać że już są superekologiczne. Pierwszy samochód przecież też był wolniejszy, droższy i bardziej awaryjny od dorożki.
Ciekawą rzecz niedawno w tv widziałem. W niedalekiej przyszłości normy czystości spalin mają być tak ostre, że konwencjonalny napęd spalinowy nie będzie w stanie ich spełnić. Za to ilość dwutlenku węgla będzie brana jako średnia ze wszystkich silników zamontowanych w pojeździe. Czyli na siłę będą wciskać hybrydy, bo polowa emisji będzie z silnika spalinowego, a połowa z elektrycznego.
: 28 gru 2010, 20:00
autor: cichy
kazgas pisze:Pamiętacie dolinę Rospudy.
tam to naprawdę jest obwodnica potrzebna, dwa lata temu byłem w Augustowie to co się w tym miasteczku dzieję to makabra, ja osobiście nie patrzyłbym na żaby. Zawsze pieniądz rządził i tak jest nadal, ogromne korporacje dbają o swoje biznesy nie patrząc na kowalskiego. tak samo Statoil czy Szell do puki ludzie będą kupować u nich paliwo to w dużej części one będą dyktować cenę rynkową paliwa, nawet był kiedyś w telewizji program o tym
: 23 sty 2011, 1:13
autor: 19robertoo64
spalanie od 7.5 do 8.7 zima przy mrozach -20