LINEA KLUB POLSKA

marcio pisze:Tomek, sęk w tym, ze podczas postoju, na wolnych obrotach, przy szybszym obrocie kiery, serwo też nie wyrabia .

W takim razie niech się ASO wypowie, bo my to możemy z fusów powróżyć
Dodam że u mnie nic takiego jak opisałeś nie występuje.

u mnie też wspomaganie pracuje równomiernie i takiego zjawiska nie zaobserwowałem

marcio pisze:Tomek, sęk w tym, ze podczas postoju, na wolnych obrotach, przy szybszym obrocie kiery, serwo też nie wyrabia .

U mnie na postoju zacięcia nie ma. Tylko jak się toczę i skręcę nagle w prawo i w lewo na obrotach bliskich zgaśnięcia silnika (obroty spadają wtedy ciut niżej niż bieg jałowy). W aucie ojca jest tak samo, w Jazzie u ciotki również. A wykryłem to u siebie gdy siostrę uczyłem jeździć na placu manewrowym. Z tym, że mnie to nie przeszkadza i sądzę, że wiele osób by w ogóle na to nie zwróciło uwagi.

Płynu we wspomaganiu nie masz za mało? Jeśli nie i objaw u Ciebie nie jest tym samym o czym ja piszę to niestety usterka

PS>Panda i G.Punto mają wspomaganie elektryczne. Nie elektrohydrauliczne. Przycisk city zwiększa tylko siłę wspomagania.

No i po wizycie w ASO. Szybka piłka - wymiana pompy wspomagania. Czekamy, jak przyjdzie, bo w magazynie brak . Przy okazji wymieniony olej i filtr: 40 zł za usługę .

marcio, no i sprawa się wyjaśniła
Ale jesteś chyba pierwszą osobą u której wystąpiła awaria pompy wspomagania.
O ile się nie mylę

marcio pisze:No i po wizycie w ASO. Szybka piłka - wymiana pompy wspomagania. Czekamy, jak przyjdzie, bo w magazynie brak . Przy okazji wymieniony olej i filtr: 40 zł za usługę .

Daj znać czy po wymianie będzie już ok
Sąsiadowi w 1,6 wyciekał płyn ze wspomagania i wymienili mu albo pompę albo przekładnie kierowniczą (pamięć zawodzi...).

Witam wszystkich
Jestem posiadaczem Linei od około miesiąca
Przejechasłem 2000 km jestem na razie zadowolomy
zobaczymy co będzie dalej poprzednio jeżdziłem fiatem Sieną 1,6 przejechałem ponad 300tys km myślę że tym razem tezdobrze trafiłem.
napiszczie coś bliżej o spotkaniu na torze FAp jeśli będę mógł to z częcą się pojawię
pozdrowienia

Piotr 1

piotr1, witamy Odnośnie spotkania na torze Fiata to mamy stworzony odpowiedni wątek TUTAJ . Oczywiście każdy będzie mile widziany na spotkaniu. Zyczymy miłej lektury forum i bezawaryjnego auta

Ciekawe to co piszecie, bo ja mam to samo, ale jakoś się do tego przyzwyczaiłem. Rzadko to się zdarza, ale właśnie przy bardzo szybkim skręceniu.

Czy podczas normalnego kręcenia słyszysz buczenie w układzie wspomagania?. Stoisz na parkingu, kręcisz kołem i ... buczy moja piękna . To nie jest szuranie kół o asfalt. I nie chodzi tu o skrajne położenia kierownicy, gdzie w pompie otwierają się dodatkowe zawory. Obserwuję teraz wszystko, co dotyczy wspomagania i okolic. Zauważyłem, że po stosunkowo krótkiej jeździe po mieście, przewody wspomagania są gorące. Można je dotknąć, ale miłe to nie jest.

marcio pisze:Czy podczas normalnego kręcenia słyszysz buczenie w układzie wspomagania?. Stoisz na parkingu, kręcisz kołem i ... buczy moja piękna . To nie jest szuranie kół o asfalt. I nie chodzi tu o skrajne położenia kierownicy, gdzie w pompie otwierają się dodatkowe zawory. Obserwuję teraz wszystko, co dotyczy wspomagania i okolic. Zauważyłem, że po stosunkowo krótkiej jeździe po mieście, przewody wspomagania są gorące. Można je dotknąć, ale miłe to nie jest.

Słyszę b.ciche buczenie wspomagania przy skręcaniu gdy stoi. Przewody po chwili robią się ciepłe (normalka). Tak przynajmniej jest w moim kochanym T-Jecie

Ja również słyszę ciche buczenie podczas kręcenia na parkingu czasem słychać trochę głośniej ale tylko jak jest nierozgrzany silnik. Nie zaobserwowałem natomiast skoku obrotów silnika ani nierównej pracy wspomagania.